| UWAGA! Obecna zawartość serwisu jest testowa - strona jest w trakcie tworzenia. | 15.09.2024 Poniedziałek 08:41 |
| Glendronach | ||||||||||||||||||||||||||||||
| ||||||||||||||||||||||||||||||
 | ||||||||||||||||||||||||||||||
| wiktor | Aromat/barwa: wyraźnie wytrawna, smolista sherry, z wiśniowymi pestkami, akcentami mięsa wieprzowego, w charakterze bardzo dymna, mineralna, momentami słona (!) - sążniste, choć proste, bezpardonowe sherrowe pie…nięcie między oczy ;) Smak/finish: potężny!... kawa albo bardzo mocne kakao, wspaniały dymek, czekolady mleczne, migdały, dym fajczany, niedojrzała jeżyna, profil wytrawny choć uzupełniony o akuratną dozę słodyczy, lekko cierpki, nieco pestkowy, są też znajome stare rury, choć o dziwo nie grają tu roli pierwszoplanowej… w finiszu, prawdziwie bezkresnym, obok ciemnych owoców, akcentów smolistych i węglowych, tarninowych, zaznaczają się (bardzo nieśmiało) także nuty kwiatowe i owocowe… przyznaję, iż jest to whisky zdecydowanie nie na każdą okazję, może i jednowymiarowa, może i efekciarska, ale czy nie powinniśmy cenić szczególnie właśnie takich, wybitnie ukierunkowanych, a zarazem nieczęsto spotykanych, wersji? Uwagi: jeśli chodzi o młodą whisky z beczek po sherry Oloroso, muszę przyznać że Glendronach urasta obecnie do rangi jednego z liderów pod względem nie tylko ilości wersji, ale także jakości – Aberlour, Glenfarclas, Macallan et consortes… beware Ocena:   |
| R E K L A M A |