| UWAGA! Obecna zawartość serwisu jest testowa - strona jest w trakcie tworzenia. | 23.04.2024 Środa 13:26 |
| Ben Nevis | ||||||||||||||||||||||||||||||
| ||||||||||||||||||||||||||||||
 | ||||||||||||||||||||||||||||||
| wiktor | Aromat/barwa: agrest, maliny, pierniki, klej roślinny, mentol, ciasto „murzynek”, mleczna czekolada… cappuccino orzechowe, creme brulee, drewno tekowe, anyżek, bardzo dojrzałe truskawki – kwintesencja Ben Nevis magicznej… Smak/finish: jakże inny od aromatu!... zaprawy do mięs, bejce spożywcze, oliwa, baleron (?), marynowana kalarepa, sól, sos sojowy, kuchnia azjatycka w pełnej krasie, klimaty wytrawne i organiczne, bardzo dalekie od owocowości, raczej po stronie masarniczej, limfatycznej, quasi-springbankowej, klejowej, ziołowej i absurdalnie dzi-wacz-nej!… selekcja tej beczki musiała być nie lada wyczynem, bo smakowo to bodaj najbardziej unikalna whisky ze stajni Ben Nevis, jaką znam… a przy tym, co najdziwniejsze, całkiem pijalna! finisz bardzo długi, bardzo intensywny, wplatający poręcze i pokłady starych galeonów, liście palmowe, cykorię i proszek do pieczenia Uwagi: ocenę podnoszę o punkt za prawdziwie doskonały aromat i całkowicie sprzeczny z nim smak, który jednak mocno absorbuje swoim wyjątkowym charakterem Ocena:   |
| R E K L A M A |