| UWAGA! Obecna zawartość serwisu jest testowa - strona jest w trakcie tworzenia. | 23.04.2024 Środa 08:21 |
| Port Charlotte 127.7 | ||||||||||||||||||||||||||||||
| ||||||||||||||||||||||||||||||
 | ||||||||||||||||||||||||||||||
| wiktor | Aromat/barwa: duszna torfowość, sól, akcenty apteczne, maści i dekokty, nafta, ponura wizyta u znachora i zarazem pogłębiony drugi plan – głęboka sherry, owoce (borówka), wypieki z kwaśnym nadzieniem (porzeczka), talk, gofry, biały pieprz, sfermentowane jabłka Smak/finish: whoaaa!... lepszy niż aromat, silnie atakujący, pikantny, papryczki chilli, miodowa słodycz, dużo skai i rozrzażonych węgli, wrzątek, także doza akcentów rodem ze świeżego destylatu… finisz z dymem, solą, torfem, fistaszkami, ujawniający jednak młodość tej edycji – choć długi, aż nadto! Uwagi: agresywna młoda Islay z beczki po sherry, chyba młodość nie przysłużyła się najkorzystniej – za parę lat byłby to materiał na prawdziwie wielką whisky Ocena:   |
| R E K L A M A |