| UWAGA! Obecna zawartość serwisu jest testowa - strona jest w trakcie tworzenia. | 18.04.2024 Piątek 04:15 |
| Bowmore Sherry Matured | ||||||||||||||||||||||||||||||
| ||||||||||||||||||||||||||||||
 | ||||||||||||||||||||||||||||||
| wiktor | Aromat/barwa: elegancka, ziołowa, tytoniowa, podwędzana, mentolowa, organiczna Bowmore w stylu nowych edycji Springbanka po sherry (sic!), jest tutaj także niezmiernie nęcący walor czysto pełnomorski, sztormowy, wodorostowo-wytrawny, przywodzący na myśl whisky sprzed minimum dekady… aromat – prawdziwe wow! Smak/finish: w pierwszej chwili dość niepozorna, ale za moment pojawiają się oczywiste reminiscencje dawnych czasów! smak raptownie buduje się na tyle języka, niemal od zera - z początkowej słodyczy sherry wybrzmiewa najpierw morską wodą pełną wodorostów, dymem, skórą, a za moment solą i wytrawnym, wilgotnym torfem… biały pieprz? kwas chlebowy? kardamon?... potem powraca sympatyczna owocowość sherry, uładzona, akuratnie wkomponowana… długi i wytrawny finisz, sól, gruzińskie herbaty z konfiturą, wraz z wygasającą stopniowo torfowością... Uwagi: podnoszę ocenę o punkt za smakową niedzisiejszość tej edycji, za właściwie niespotykane obecnie następstwo smaków, za zmienność, za brak nużących znamion współczesnej, bardzo ujednoliconej profilowo whisky Ocena:   |
| R E K L A M A |