| UWAGA! Obecna zawartość serwisu jest testowa - strona jest w trakcie tworzenia. | 20.04.2024 00:01 |
| Ben Nevis | ||||||||||||||||||||||||||||||
| ||||||||||||||||||||||||||||||
 | ||||||||||||||||||||||||||||||
| wiktor | Aromat/barwa: wysłodki, otwarty śmietnik skwarnym, letnim popołudniem, mocno przypalone powidła porzeczkowo-truskawkowe, doza ziołowości, mentolu i sadzy, malinowy syrop ze słodzikami, "ciemna strona jest silniejsza" - ekstrawagancki profil bez wątpienia, ale jak wiadomo nie każda ekstrawagancja jest warta pochwały, czy choćby uwagi... po jakimś czasie ujawniają się bagniska, echa siarki, zbutwiałe, namoknięte drewno, błoto, stare akwaria, porosty, nuty stęchlizny Smak/finish: niezwykle skondensowany, o oleistej konsystencji, potężna dawka ciężkich klimatów rumowo-pieczeniowych, melasowa słodycz oraz bardzo wyczuwalny alkohol, porto również, sfermentowany wyciąg z trzciny cukrowej, węgiel - za nimi nadciąga masa cukiernicza, faworki, gorący tłuszcz (!), rakija... profil mocno kontrowersyjny, chwilami wydaje się przyzwoity, chwilami prawie nie do zniesienia - z pewnością jednak ta whisky ma swoje oblicze... finisz coraz bardziej owocowy, głównie śliwowice i posmaki nalewkowe (spirytus), zgniłe liście i generalnie - kompost Uwagi: wielce dziwaczny z całą pewnością, nie jest to pierwsza liga Nevisów, ale i nie ostatnia - bottling lepszy od niemal wszystkich młodszych edycji (z lat 90-tych) Ocena:   |
| R E K L A M A |