| UWAGA! Obecna zawartość serwisu jest testowa - strona jest w trakcie tworzenia. | 25.04.2024 Piątek 00:36 |
| Springbank | ||||||||||||||||||||||||||||||
| ||||||||||||||||||||||||||||||
 | ||||||||||||||||||||||||||||||
| wiktor | Aromat/barwa: ho, ho!... dobry, stary, krzepki bourbon w tym aromacie!... cukierki karmelowe, syrop klonowy, waniliowy budyń z rodzynkami, morski wiatr, niemniej w podkładzie wydaje się jeszcze słodszy - z watą cukrową, tropikalnymi owocami (melony, papaja, mango) i pewną dawką klimatów orientalnych (lotos i mleko kokosowe), są również dość wycofane, ciężkie wonie kwiatowe... wielce kuszący zapach! Smak/finish: słodko-gorzki - bo i przypalone ciasto, pokaźny kłąb dymu i mydełko w nosie, ewidentna goryczka niedojrzałych orzechów laskowych, jakieś ogryzki i pestki gruszek, waniliowa zaprawa do ciasta, zimna esencja herbaciana (!), goździki, liście laurowe, zarazem jednak polewa śmietankowa na deserowych naleśnikach, słodkie gruszki w occie... mocno kontradyktoryjny profil , obie strony zupełnie nie przystają do siebie, uparcie ze sobą walcząc, a wyraźnego zwycięzcy tych zmagań nie ma - potem po raz kolejny atak przypuszczają cierpkawe orzechy, na języku i policzkach przetaczają się dębowe pieńki... to wytrawniej, to znowu jakby słodziej - glukoza i posmaki jabłkowe w długim finiszu Uwagi: im dłużej się pije, tym więcej tajemnic przed nami odkrywa - zupełnie udana selekcja, nawet trochę odniesień do wcześniejszych o dobre pięć lat roczników Ocena:   |
| R E K L A M A |