|
Talisker (stara edycja) |
|
Wiek whisky: | | 10 y.o. | Moc: | | 45.8 % |
Typ whisky: | | Single Malt |
Ranking: | |           |
Rocznik: | | inny |
W bazie od: | | 2015-02-20 |
Dystrybutor: | | o.b. |
Na forum: | | |
Seria: | | Classic Malts |
|
| |
 |
|
|
| wiktor | Aromat/barwa:
koks, nasyp i podkłady kolejowe, bazaltowe skały, tłuczony biały pieprz, czomber, nuta szafranu, trochę kerozyny i salinatów... wszystko jednak w wydaniu łagodnym, mało przebojowym, przytępionym, uzupełnionym o akcenty "dusznej owocowości" - nie wiedzieć, czy to wszystko stało się poprzez obniżenie mocy, czy też tak po prostu prezentowała się najdawniej "dziesiątka" Taliskera?... na pewno uwagę zwracają niedobory w morskości tej palety (co wyróżniało inne stare edycje), wytrawność nie jest ostentacyjna, brak tu i soli, i smoły, i tak po prawdzie - pojmowanego w dzisiejszych standardach, dymu!
Smak/finish:
ciekawostka! przód języka skąpany w słodyczy, a na jego tyle wytrawna, nawet lekko gorzkawa mineralność, mamy więc do czynienia ze smakiem stosunkowo złożonym, już uczciwie dymnym - choć zarazem nie nadzwyczajnie głębokim, pojawia się tutaj bardziej charakterystyczna dla Taliskera pieprzność, ale też głośne echa papierowych, szarych toreb... trwa to całkiem długo w poprawnym balansie, nie jest absolutnie źle z tym smakiem - co to, to nie! lecz ewidentnie chciałoby się czegoś więcej, jakiegoś tematycznego rozwinięcia: czy to dodatkowego, wybijającego się "ponad orkiestrę" akordu, czy to progresji w finiszu, który owszem - pozostaje poprawny, umiarkowanie też długi, z powracającą słodyczą (lukier?), sadzą, oliwą z oliwek i kaparami, ale czuć swoiste "przycięcie" tej ekspresji, co chyba jednak jest efektem obniżonej mocy...
Uwagi:
ta konkretna edycja "dziesiątki" pozostaje bardzo poprawna, lepsza od większości współczesnych podstawek, lecz z pewnością nie plasuje się wśród liderów - brak jej taliskerowego, "oldschoolowego" (sic!), silnie wytrawno-morskiego sznytu...
Ocena:          | | | |