| UWAGA! Obecna zawartość serwisu jest testowa - strona jest w trakcie tworzenia. | 19.04.2024 Sobota 09:21 |
| Glen Moray 35.51 | ||||||||||||||||||||||||||||||
| ||||||||||||||||||||||||||||||
 | ||||||||||||||||||||||||||||||
| wiktor | Aromat/barwa: królestwo letnich, polnych kwiatów, dojrzałych gruszek, nektarynek, suszonych fig, moreli, daktyli, po początkowej "ulotności pyłków kwiatowych" staje się coraz cięższy, treściwy, ale nadal deserowo-słodki... krem waniliowy, rachatłukum, powidła agrestowe - mocno dosładzane, biała czekolada Smak/finish: białe, słodkie wino, nadzienie do napoleonek i eklerów, ananas z puszki, cukier-puder, sernik na zimno - później idzie w kierunku przypraw kuchennych, ziele angielskie, wanilina z białym pieprzem, wyczuwalna także dębina... finisz zaczyna się szybko i jest niestety o klasę, albo i dwie, słabszy od pierwszego smaku - jaka szkoda... mączno-papierowy, z kolendrą, glukozą i posmakiem sake Uwagi: gdyby nie ułomny (a chwilami wręcz uciążliwy) finisz, siedem punktów byłoby absolutnie zasłużone - jednak i tak jest kozacko! Ocena:   |
| R E K L A M A |