| UWAGA! Obecna zawartość serwisu jest testowa - strona jest w trakcie tworzenia. | 24.04.2024 Czwartek 02:02 |
| Ardbeg Introducing 10yo, for Velier | ||||||||||||||||||||||||||||||
| ||||||||||||||||||||||||||||||
 | ||||||||||||||||||||||||||||||
| wiktor | Aromat/barwa: słodkawa, elegancka torfowość, modelina, nasączone jodyną gaziki i bandaże, zastrzyki i salicylany… miło współgra z nimi strona owocowa, którą tworzą suszone jabłka, biała porzeczka, agrest, karambola, morwa, mus dla niemowląt – zapach nienachalny, choć niewątpliwie wyrazisty i przykuwający uwagę Smak/finish: ...początkowo wydaje się, że oś smaku wytyczą tu słodkawe owoce z puszek (głównie brzoskwinia, choć także karambola, ananas, pomelo), jednak nic bardziej mylnego!... po ich bardzo krótkotrwałej, początkowej dominacji, zaznacza się dojmujący wpływ morskiej soli, torfu, ziemi i prażonych orzeszków (!), z niewielką tylko dozą klimatów szpitalno-dezynfekcyjnych (w porównaniu do zapachu) - dołączają pogięte blachy, rdza, lekko osłodzona woda, w tle przewijają się natomiast znane już nam owoce, ostatecznie torfowość jest w tej walce zdecydowanie górą – finisz niekłamanie długi, mocny, słonawo-torfowy, suche słomianki i łowickie drewno, z towarzyszeniem nut zleżałych medykamentów i bliskiego echa cytrusów Uwagi: kiedyś whisky ta potrafiła autentycznie zauroczyć bogactwem – dziś jednak, w dobie wersji C/S, braki w zakresie intensywności smakowej są niestety boleśnie odczuwalne… Ocena:   |
| R E K L A M A |