| UWAGA! Obecna zawartość serwisu jest testowa - strona jest w trakcie tworzenia. | 24.04.2024 Czwartek 13:08 |
| Littlemill | ||||||||||||||||||||||||||||||
| ||||||||||||||||||||||||||||||
 | ||||||||||||||||||||||||||||||
| wiktor | Aromat/barwa: ciemna sherry rumowo-zatęchła, dużo słodzików, sacharynianów, zwietrzałej czekolady, gotowanego głogu, cukru trzcinowego i melasy, sporo karmelu (a konkretnie: piwa karmelowego), syropy i cukierki z podbiałem - spod spodu bije lekki odór wilgotnej makulatury i kleju roślinnego Smak/finish: stęchlizna i piwniczne pyły, sherry z ziołami i przeterminowaną, zleżałą czekoladą, podkład z sadzy, grzybnia… po krótkiej chwili mocno blednie na języku, umykają co lepsze akcenty, wdziera się w to miejsce strona tekturowo-mączna (ha, esencja Littlemilla!) – robi się bardzo, ale to bardzo nieprzyjemnie… kawa mieszana badylem?... wysysany rzemień albo sparciały pasek skórzany?... finisz wytrawny, liściasto-tekturowy, na koniec biała kapusta Uwagi: lepsza od wersji po bourbonie... o dokładnie 1 punkt - kolejny bezsensowny bottling z typowo efekciarską sherry w komplecie Ocena:   |
| R E K L A M A |