|
Glenburgie |
|
Wiek whisky: | | 21 y.o. | Moc: | | 57.9 % |
Typ whisky: | | Single Malt |
Ranking: | | |
Rocznik: | | 1995 |
W bazie od: | | 2018-05-10 |
Dystrybutor: | | Gordon & MacPhail |
Na forum: | | |
Seria: | | CASK Strength |
|
| |
|
|
|
| wiktor | Aromat/barwa:
spalony, wręcz skopcony aromat, butwiejące korzenie, koks, mosiądz, zleżały tani dżem, sadza ze starego komina, czarny pieprz tłuczony na miazgę na bazalcie, ciemna czekolada, ćwikła... owocowość owszem jest, ale totalnie przytłoczona i zdominowana spalenizną - ekstremalny, wytrawny, ewidentnie przegięty profil, jednocześnie nieprzekonujący na chyba żadnym polu
Smak/finish:
...o, tu pierwsze uderzenie niezłe, melasowo-powidłowe, z węglem, posypką kakaową, skóry arbuza, albedo, przypalane na wolnym ogniu słodkie owoce nurzane w resztkach oleju - po chwili szybko narasta strona wytrawna, ściągająca... grejpfruty, więcej kakao, nuty smoliste, popielne, ziemiste i kawowe, cykoria, liście palmowe, dojmująca spalenizna... dużo w tym smaku agresji, nawet swoistego szaleństwa, dużo bezkompromisowości, co mimo wszystko chyba nie do końca się tu sprawdza: jest raczej banalnie i nachalnie... w finiszu oleje i więcej owoców, głównie grejpfruta oraz zielonej pomarańczy, powraca coraz bardziej uciążliwa melasa, dołączają (stopniowo) te mniej ciekawe warzywa (kalarepa, głąb kapuściany, gotowana brukselka?)
Uwagi:
średnio udana próba naśladowania stylu Glendronacha: w efekcie nijaka, bez żadnego polotu - Glenburgie powinno raczej stawiać na własny styl, czyż nie?
Ocena: | | | |