| UWAGA! Obecna zawartość serwisu jest testowa - strona jest w trakcie tworzenia. | 24.04.2024 Czwartek 10:39 |
| Lagavulin | ||||||||||||||||||||||||||||||
| ||||||||||||||||||||||||||||||
 | ||||||||||||||||||||||||||||||
| wiktor | Aromat/barwa: ryby i kraby, mega wytrawny, zbożowo-oceaniczny, słony (!), krzemienie i bazalty, wieprzowa wędzonka, torf, cukier-puder, świece, botaniczne eksponaty, owoce, polewa waniliowa, szczaw, dym (!)... i znowu wytrawność, guawa, mango (!) - o dziwo, z biegiem czasu coraz więcej owoców tropikalnych Smak/finish: choć za mało tu sherry a zbyt wiele bourbona, wybitny to Lag, prezentujący łakocie i desery mistrza cukierniczego, pieprz, trzcinę cukrową, wanilię, przy tym stosunkowo mało fenoli, za to śledzie w occie (!), musztarda francuska (!!!), klimaty wytrawne, gorzkawo-krzewiaste (oset?) i węglowe, chinina... wszystko to przetacza się w tę i nazad, aż po pięknie wygładzający się finisz - jaka szkoda, że brak tutaj owocowego kontrapunktu znanego z wersji 21-letniej oraz starej 16yo... Uwagi: wpadłeś w sieci i nie uwolnisz się... odfajkować dym nosem! odjaaazd!... Ocena:   |
| R E K L A M A |