BOW.VIP Club - IV Zgromadzenie BOW.VIP Club
Wiktor - Nie Sty 09, 2011 8:03 pm Temat postu: IV Zgromadzenie BOW.VIP Club Rozpoczęliśmy rok nieparzysty, a zatem... Wszystkie znaki na niebie, ziemi i gdziekolwiek bądź mówią, że IV Zgromadzenie BOW.VIP Klubu jednak dojdzie do skutku
W tej chwili najbardziej prawdopodobnym terminem jest ostatni letni weekend (=piękna, złota, polska jesień!), a konkretnie: od 16 do 18 września 2011 r. Po dokonaniu wizji lokalnej skłaniamy się do organizacji Zgromadzenia tutaj.
Kolejne informacje będą pojawiać się sukcesywnie w niniejszym temacie. Zainteresowanych uczestnictwem już teraz, a mających pytania, zapraszamy do ich zadawania również tutaj (czy to nie genialne?... )
EDIT: FINALNA LOKALIZACJA IMPREZY
oscarez - Nie Sty 09, 2011 8:16 pm
No więc...Czy będziemy pić whisky? czy wzorem Sergia (naszego, starego, dobrego Sergia) jakies armaniaki, rumy czy inne - co nie daj Boże - hakushu?
Wiktor - Nie Sty 09, 2011 8:29 pm
Dyskusje trwają Jedni powiadają: pić whisky, wyjątkowo. Drudzy: nie pić, zamiast degustacji zróbmy wielkie ognisko, upieczmy prosiaka i kupmy pięć skrzynek Wyborowej. Inni, że tylko piwo, ciepłe i koniecznie baskijskie, ale ocenione na co najmniej 89 punktów. I jak ich rozsądzić?
Rajmund - Nie Sty 09, 2011 8:54 pm
Jeśli mogę coś nieśmiało podpowiedzieć... Piwo wyjdzie taniej. A prosiaka upolujemy gdzieś w okolicy.
David - Nie Sty 09, 2011 9:17 pm
Osrodek szkoleniowo-badawczy w zakresie energii odnawialnej - taaa to nawet jakby w temacie
pawcios - Nie Sty 09, 2011 9:53 pm
Od piwa to się głowa kiwa, a od wódki rozum krótki... niezależnie czy to wódka szmaciana czy super premium...
Tak czy siak, mi termin odpowiada, ale jestem za whisky i to whisky świadomie wybraną, nawet jeśli miałoby jej być w mniejszej ilości… jak pić to na poziomie (przynajmniej z założenia). Zróbmy oficjalną część przy samych wypasach, a po części oficjalnej… cóż... niech każdy spakuje w torbę coś do dobicia i chętni będą się dobijali whisky budżetową... wszak dobijanie to dobijanie, percepcja śpi...
Wiktor - Nie Sty 09, 2011 11:13 pm
Ależ Pawle: jakże "w mniejszej ilości", skoro badania mają być "zakrojone na szeroką skalę"? Tak się po prostu nie godzi, nie wspominając nawet, że to wbrew doktrynie i dobrze już utartej linii zgromadzeniowego orzecznictwa No i edukacja, edukacja ekologiczna przede wszystkim!
O menu faktycznie warto pomyśleć z wyprzedzeniem, a przynajmniej nad hasłem przewodnim - wszystkie propozycje mile widziane.
oscarez - Nie Sty 09, 2011 11:18 pm
pawcios napisał/a: | Tak czy siak, mi termin odpowiada, ale jestem za whisky i to whisky świadomie wybraną, nawet jeśli miałoby jej być w mniejszej ilości |
heh...tak jakby zdazylo sie, ze byla wybierana nieswiadomie...
pawcios - Pon Sty 10, 2011 9:29 am
Wiktor napisał/a: | Ależ Pawle: jakże "w mniejszej ilości", skoro badania mają być "zakrojone na szeroką skalę"? |
Nie znam założeń tych spotkań, wysokości składek itd. ale jakbym miał wybierać między większą ilością whisky dobrej a mniejszą ilością whisky świetnej głosowałbym za opcją nr 2.
oscarez napisał/a: | heh...tak jakby zdazylo sie, ze byla wybierana nieswiadomie... |
Nie imaj się słówek, powyżej masz wyjaśnienie
windham hell - Pon Sty 10, 2011 10:02 am
Wiktor napisał/a: | od 16 do 18 września 2011 r |
czyli trzy dni
dzień pierwszy prosiaczek i piwo
dzień drugi łoś z rożna i żubrówka
dzień trzeci whiskowe wypasy
Pawcio - Pon Sty 10, 2011 10:47 am
Wiktor napisał/a: | Po dokonaniu wizji lokalnej skłaniamy się do organizacji Zgromadzenia tutaj. |
no proszę jakie to kiedyś były folwarki )
a czworaki to pewno tak jak dziś segmenty;))
Co do picia, to ja będę jak zwykle propagował pomysł na bezalkoholowe spędzenie uroczego weekendu na łonie..... natury
[ Dodano: Pon Sty 10, 2011 9:48 am ]
windham hell napisał/a: | dzień pierwszy prosiaczek
dzień drugi łoś z rożna |
nic tylko mięcho i miecho , a może coś wegańskiego???
windham hell - Pon Sty 10, 2011 11:18 am
Pawcio napisał/a: | może coś wegańskiego??? |
znaczy jakaś trawka
Wojciech - Pon Sty 10, 2011 5:41 pm
A co, do picia może być nawet woda, ostatecznie zwierzęta też to pijają Ze względu na specyfikę ośrodka, do jedzenia będzie odnawialna biomasa
Jakiś duży ten ośrodek, nie wiem nawet czy nie za duży dla naszych potrzeb.
Wiktor - Pon Sty 10, 2011 6:36 pm
Duża sala faktycznie jest przestronna, zatem możemy zadowolić się którąś z mniejszych. Możliwości noclegowe idealne: trzy trójki, pięć dwójek "twin" i jedna "royal bed". Plus dostawki także wchodzące w grę. Standard pokoi naprawdę bez zarzutu. Do centrum odległość taksówkowa, a jednak klimat relaksacyjny sielsko-wiejski Fajny starodrzew, staw, wokół pola... Nie jest to może tak klimatyczne miejsce jak Rzepiszew sprzed paru lat, ale myślę, że się nada
David - Pon Sty 10, 2011 7:05 pm
Wojciech napisał/a: | do jedzenia będzie odnawialna biomasa |
biomasa to zastanie im po spotkaniu
|
|
|