oscarez - Śro Lut 02, 2011 9:38 am
oczywiscie. w domysle tak wlasnie moj post mial wygladac  kwestionowalem tylko liste ocen jako wyznacznik poziomu czy tez ilosci dobrych wypustow bezposrednio w SMWS.
pawelb - Pią Lut 04, 2011 11:05 am milo sobie dyskutujecie ,chcialbym Wam przypomniec, ze czlonkostwo zwykle to ponad 600zl,a czlonkostwo zalozycielskie o ile pamietam to 1950 zl /plus vat oczywiscie 23%/plus przedluzenia na nastepne lata .Kazda z tych opcji upowaznia do roznych bonusow/wstep do klubow na calym swiecie,samemu badz z osobami towarzyszacymi,jakies blizej nieokreslone botlingi,prasa,itp duperele,pozrawiam/a jest jeszcze czlonkostwa dla firm ze2500+vat/ oscarez - Pią Lut 04, 2011 1:13 pm 600zl powiadasz...hehe za 4 sample i gazetke od czasu do czasu to duzo. Biorac pod uwage ze ich whisky czesto po rabacie kosztuje dopiero tyle ile powinna na tle konkurencji to nie kalkuluje sie to jakos. No to ochlodzilo mi to zamiary 
David - Pią Lut 04, 2011 3:16 pm Oskar, bo to nie chodzi o whisky tylko o bycie członkiem czegoś za co trzeba sporo zapłacić i się kumplom pochwalić 
mik_us - Pią Lut 04, 2011 9:00 pm Nie straszcie, nie będzie aż tak drogo. Przynajmniej członkostwo uprawniające do zakupów przez internet powinno być w rozsądnej cenie - widziałem już ankietę na BOW  ) I poza tym - po to są spotkania aby się z kolegami podzielić tym co dobre  Ważne że coś się rusza w temacie.
[ Dodano: Pią Lut 04, 2011 9:23 pm ] Przykładowe ceny whisky z bieżącego miesiąca czyli nowości: 53.146 & 36.51 for £90 (17 letnia Caol Ila ex-sherry but i 13 letnia Benrinnes) 29.89, 64.28 & 44.48 for £131 (20 letnia Laphroaig Refill ex-sherry butt i 11 letnia Craigellachie Refill ex-sherry butt i 9 letnia Mannochmore) Wiktor - Sob Lut 05, 2011 8:38 am
Reklama dzwignią handlu
Członkostwo uprawniające do zakupów - zabawne  Zapłać, byś mógł zapłacić jeszcze więcej
bartoszek - Sob Lut 05, 2011 2:19 pm Jeśli faktycznie w takich realiach jak piszą powyżej koledzy miałaby funkcjonować polska strona SMWS to może być faktycznie nietrafiona inicjatywa... ...wszystko zależy od tego co będzie dawało takie członkostwo,bo jeśli: -mamy się pochwalić legitymacyjką -płacić dużą opłatę członkowską i wpisowe -kupować po wysokich cenach ich wypusty ...to raczej nie ma to większego sensu. Tak więc chyba na razie trzeba poczekać aż strona ruszy w pełni i wtedy się zobaczy... pawelb - Nie Lut 06, 2011 7:16 pm SMWS w Polsce dziala za posrednictwem spolki zarejestrowanej w Wa-wie,podane ceny odbiegaja od realnych w granicach bledu statystycznego zdaje sie drozsze czlonkostw zwane zalozycielskim obejmuje buteleczke duza raz w roku i znizki na panele degustacyjne na Bali, Bermudach,Malediwach i Hawajach oczywiscie Pawcio - Pon Lut 07, 2011 12:36 pm
to kiedy jedziemy , zawsze chciałem byc na Bali ) , pozostałe lokacje , tez mnie lekko zaciekawiły .
pawelb - Pon Lut 07, 2011 1:01 pm mysle,ze panel na Bani mozliwy od reki Wiktor - Pon Lut 07, 2011 2:14 pm to ja chętnie, od razu na dwa turnusy
David - Pon Lut 07, 2011 7:20 pm
no przecież zaczynamy w przyszłą środę
Pawcio - Wto Lut 08, 2011 10:22 am
tylko po kiego nam polary?? mik_us - Wto Lut 08, 2011 10:42 am
Piszemy na forum o różnych tematach i nie ma to nic wspólnego z reklamą... W każdym klubie czy stowarzyszeniu jest podobnie, w golfa aby zagrać płaci się za grę a oprócz tego roczną opłatę za członkostwo. Oczywiście, że można popykać sobie pod blokiem na trawie lub kupować whisky w marketach, każdemu pasuje co innego.
Dokładnie 615 zł.
tak jak wyżej koledzy opisali i jak w poniższym cytacie: "Twoje członkostwo rozpoczyna się ciepłym powitaniem w postaci pakietu członkowskiego, składającego się z czterech unikalnych jednosłodowych whisky z pojedynczych beczek (po 10cl), pięknie wydanego członkowskiego poradnika i notatnika oraz specjalnego znaczka potwierdzającego przynależność do czegoś wyjątkowego. Zestaw zawiera także kartę członkowską (prosimy trzymać ją w bezpiecznym miejscu, nie wysyłamy nowych każdego roku). Ale oczywiście to nie wszystko. Jako członek Stowarzyszenia możesz liczyć na: · Ekskluzywny dostęp do wspaniałej i ciągle zmieniającej się kolekcji single malt, single cask whisky. Każda przechodzi przez panel degustacyjny Stowarzyszenia i zostaje obdarzona unikatowym opisem i notatką degustacyjną. Spodziewaj się ‘tancerzy flamenco na języku’ (Beczka 100,9). Zamówienia składane są pocztą elektroniczną, dostawa kurierem. · Unfiltered – wielokrotnie nagradzany kwartalnik (wyłącznie dla członków Stowarzyszenia), magazyn który w równej mierze bawi,co edukuje · Śmiały program degustacji po obniżonych cenach członkowskich. Z whisky jest jak z jedzeniem – każdy znajdzie coś dla siebie, coś co będzie pasować do konkretnej okazji, czy nastroju, a jednocześnie doskonale dopasuje się do tego, co aktualnie znajduje się na talerzu (czy będzie to dziczyzna, czekolada, czy nawet lody). Na zamówienie organizujemy również prywatne przyjęcia i degustacje. · Wstęp do lokali degustacyjnych Stowarzyszenia w Wielkiej Brytanii oraz wyjątkowych, ekskluzywnych i przytulnych pokoi klubowych. Jako członek Stowarzyszenia do naszych lokali w Leith, Edynburgu i Londynie możesz wprowadzić jednorazowo do trzech osób, jako swoich gości. Zaproś i pokaż nasze lokale jak największej liczbie znajomych! Ponadto możesz liczyć na wstęp do różnych lokali degustacyjnych Stowarzyszenia na całym świecie." Wiktor - Wto Lut 08, 2011 11:51 am Mirku, nie zarzucam ani Tobie, ani nikomu kryptoreklamy (na taką zareagowalibyśmy inaczej), po prostu stwierdziłem fakt Pisanie o czymś na forum samo w sobie jest reklamą - nawet pisanie o czymś krytycznie I niech sobie będzie.
Nie zgadzam się natomiast z Twoim porównaniem. Członkostwo w klubie golfowym daje możliwość gry w golfa, bo na wspomnianym trawniku, kartoflisku czy w parku grać się po prostu albo nie da, albo nie da się grać w pełni skutecznie (popraw mnie, jeżeli się mylę). Natomiast członkostwo w stowarzyszeniu whiskowym? Musisz przyznać, że do pełnoprawnego picia whisky niezbędne nie jest Nie sądzę również, żeby ktoś rezygnując z takiego rozwiązania skazywał się zarazem na "zakupy w marketach"
Udział w stowarzyszeniu czy innym klubie powinien wg mnie stanowić pewną wartość dodaną do naszego hobby. Skoro jednak mamy za nią płacić kwotę którą trudno trudno uznać za wyłącznie symboliczną, rodzi się pytanie za co konkretnie płacimy, pomijając wątpliwy (przynajmniej dla mnie) splendor. Chyba, że wszyscy łudzimy się, iż bottlingi SMWS są na poziomie niedostępnym dla przeciętnych niezależnych dystrybutorów?
Za 615 zł dostajemy, z tego co rozumiem: - "członkostwo rozpoczyna się ciepłym powitaniem" - cztery sample (dobrane na zasadzie: bierz co dają), książkę, notes i gazetę, nie wspominając "specjalnego znaczka potwierdzającego przynależność do czegoś wyjątkowego" - "Śmiały program degustacji" - "Ekskluzywny dostęp do wspaniałej i ciągle zmieniającej się kolekcji ..." - "Wstęp do lokali degustacyjnych" i " przytulnych pokoi". O czymś zapomniałem?
|
||||||||||||||||||||||||||
