czyli 'pomocy!' - Tracę Whisky
meszka - Czw Lip 26, 2012 3:26 pm Temat postu: Tracę Whisky Przy nalewaniu, a piję w bardzo małych ilościach, zacieka po szyjce butelki, także po wielokrotnym nalewaniu to się robi spora ilość. Kiedyś kupiłem na allegro nalewak, ale był tak kiepskiej jakości, też przeciekał między rurką a korkiem. Macie jakieś sprawdzone metody, ewentualnie jakieś namiary na jakiś gadżet do nalewania?
Pozdro
Pawloff - Czw Lip 26, 2012 3:31 pm
dobre
Jak się ręce trzęsą, to lepiej już nie polewać
rosomak - Czw Lip 26, 2012 3:35 pm
Oblizywac szyjke! Mozna w tym celu obejrzec jakis film instruktazowy....
Wiktor - Czw Lip 26, 2012 3:43 pm
Pij z gwinta
Anonymous - Czw Lip 26, 2012 4:07 pm
Ten temat poprawił mi humor i to znacząco
meszka - Czw Lip 26, 2012 4:15 pm
McCoy napisał/a: | Ten temat poprawił mi humor i to znacząco |
Cieszę się.
oscarez - Czw Lip 26, 2012 5:28 pm
meszka napisał/a: | Przy nalewaniu, a piję w bardzo małych ilościach, zacieka po szyjce butelki, także po wielokrotnym nalewaniu to się robi spora ilość. |
ale błagam, powiedz, że to żart...bo inaczej ten post lepszy będzie od pamiętnego o synku który rozmawiał z misiami o wycieczce taty do destylarnii...
Trzymajtusię - Czw Lip 26, 2012 5:34 pm
Jeśli jest to dla kolegi poważny problem, to proszę poszukać jak nalać czerwone wino, trzeba tylko przekręcić butelkę, a nie uroni kolega ani kropli, pewnie są filmiki w sieci. Kolego oscarez , czy można prosić o link do synka i misiów
oscarez - Czw Lip 26, 2012 5:50 pm
http://bestofwhisky.pl/fo...ighlight=#12831
ale że nie byłem zbyt przyjemny dla kolegi Pawciosa, a wyrósł na pijacza whisky przez duże P (bez ironii) to wolałbym nie kontynuować tamtego wątku.
meszka - Czw Lip 26, 2012 6:41 pm
oscarez napisał/a: | meszka napisał/a: | Przy nalewaniu, a piję w bardzo małych ilościach, zacieka po szyjce butelki, także po wielokrotnym nalewaniu to się robi spora ilość. |
ale błagam, powiedz, że to żart...bo inaczej ten post lepszy będzie od pamiętnego o synku który rozmawiał z misiami o wycieczce taty do destylarnii... |
Podobno strasznie spadły połowy morszczuka, słyszałeś?
oscarez - Czw Lip 26, 2012 7:06 pm
meszka napisał/a: | Podobno strasznie spadły połowy morszczuka, słyszałeś? |
wybacz, nie nadążyłem
meszka - Czw Lip 26, 2012 9:26 pm
oscarez napisał/a: |
wybacz, nie nadążyłem |
To się rzuca w oczy.
rosomak - Czw Lip 26, 2012 9:35 pm
Jesli kolega meszka zartowal to chyba warto zamknac temat jesli nie zartowal to tym bardziej
|
|
|