czyli 'dlaczego napisałem whisky dwa razy?' - Nowy Talisker
Bombadil - Pią Lut 22, 2013 4:24 pm Temat postu: Nowy Talisker Na rynek wszedł właśnie nowy Talisker Storm, wiek i % ten sam co w podstawce, podobno bardziej ostry i dymny, brzmi zachęcająco. Może już ktoś próbował?:)
http://www.thewhiskyexchange.com/P-19204.aspx
Pawloff - Pią Lut 22, 2013 5:33 pm
Zapewne kolejny NAS ledwie kilku letni, w cenie gwarantowanej 10-tki, w ramach odpowiedzi na rosnący popyt. Po co czekać aż 10, czy 12 lat?
jak powiedział klasyk..., te whisky nie gorsze tylko szybciej dojrzewają...
oscarez - Pią Lut 22, 2013 5:36 pm
Bombadil napisał/a: | Na rynek wszedł właśnie nowy Talisker Storm, wiek i % ten sam co w podstawce, podobno bardziej ostry i dymny, brzmi zachęcająco. |
a skad wiesz ze wiek ten sam. A ze bardziej ostry i dymny...dzieki temu nie kupie
maudite - Pią Lut 22, 2013 5:48 pm
Pawloff napisał/a: | Zapewne kolejny NAS ledwie kilku letni, w cenie gwarantowanej 10-tki, w ramach odpowiedzi na rosnący popyt. Po co czekać aż 10, czy 12 lat?
jak powiedział klasyk..., te whisky nie gorsze tylko szybciej dojrzewają... |
Pewnie w kolejce czekają już sherry/sauternes/madeira/port/valpolicella/ch. lafite/roja cask...
Pocieszny_PCS - Pią Lut 22, 2013 6:28 pm
Port juz jest
https://www.lfw.co.uk/whi...er-port-ruighe/
Bombadil - Sob Lut 23, 2013 10:20 am
oscarez napisał/a: | a skad wiesz ze wiek ten sam |
Faktycznie, przy 10-tce to on mógł jedynie stać;)
Patrząc na politykę producentów whisky, zwiększającym się popycie i malejących zapasach to za kilka, kilkanaście lat picie 12-tek może być rarytasem:)
jowely - Czw Wrz 05, 2013 3:13 pm
a szkoda, to moim zdaniem 10-letnie whisky to najlepszy kompromis, jeśli chodzi o jakość i cenę
Tomek1 - Pią Wrz 06, 2013 4:35 pm
jowely napisał/a: | a szkoda, to moim zdaniem 10-letnie whisky to najlepszy kompromis, jeśli chodzi o jakość i cenę |
To znaczy jakie 10-tki masz na myśli?
meszka - Pią Wrz 06, 2013 5:34 pm
Że się wtrącę niepytany, to takie pierwsze z brzegu to np Laphroaig, Ardbeg, Talisker, mimo wszystko wg mnie np Laddie Ten, ostatnio kupiłem, całkiem fajna.
Tomek1 - Pią Wrz 06, 2013 7:25 pm
Ok. Cztery wymieniłeś z czego dwa typowe torfy (Laddie nie piłem). Dla kogoś kto lubi ten typ to może rzeczywiście jest ok, ale ja wole sherry i tak za bardzo 10-letniego mi nie przychodzi do głowy.
meszka - Pią Wrz 06, 2013 7:49 pm
Generalnie z sherry masz rację, może Glendronachy, chociaż czy tu stosunek ceny do jakości będzie odpowiedni...?
rosomak - Pią Wrz 06, 2013 8:09 pm
meszka napisał/a: | może Glendronachy, chociaż czy tu stosunek ceny do jakości będzie odpowiedni...? |
Da sie to kupic do 400 pln spokojnie (czasem mocno taniej) co oznacza w przypadku zdecydowanej wiekszosci obecnych, stosunkowo mlodych Glendronachow OB doskonaly stosunek ceny do jakosci. A juz na pewno znacznie lepszy niz zakup 10letniej Laddy, ktora z trudem nadaje sie do picia, o ile ma sie juz jako takie (niekoniecznie bardzo duze) doswiadczenie.
Tomek1 - Pią Wrz 06, 2013 8:32 pm
meszka napisał/a: | Generalnie z sherry masz rację, może Glendronachy, chociaż czy tu stosunek ceny do jakości będzie odpowiedni...? |
Promocja Revivala za niecałe 150 PLN to moim zdaniem jest super stosunek ceny do jakości.
meszka - Sob Wrz 07, 2013 6:20 pm
rosomak napisał/a: | meszka napisał/a: | może Glendronachy, chociaż czy tu stosunek ceny do jakości będzie odpowiedni...? |
Da sie to kupic do 400 pln spokojnie (czasem mocno taniej) co oznacza w przypadku zdecydowanej wiekszosci obecnych, stosunkowo mlodych Glendronachow OB doskonaly stosunek ceny do jakosci. A juz na pewno znacznie lepszy niz zakup 10letniej Laddy, ktora z trudem nadaje sie do picia, o ile ma sie juz jako takie (niekoniecznie bardzo duze) doswiadczenie. |
Jesteś całkowicie przekonany, że preferencje smakowe to zawsze kwestia doświadczenia?
Nawet nie biorąc tego do siebie bez trudu można by wskazać "doświadczone" osoby które uznają Laddie ten za przyzwoitą whisky w przyzwoitej cenie. Pomijając już kwestię, że ktoś zamknięty w sherry, może mieć z nią problem.
rosomak - Sob Wrz 07, 2013 10:46 pm
meszka napisał/a: | Nawet nie biorąc tego do siebie bez trudu można by wskazać "doświadczone" osoby które uznają Laddie ten za przyzwoitą whisky w przyzwoitej cenie |
A tak konkretnie kogo? Jima Mcewana i Jima Murraya ?
Tak - jestem calkowicie przekonany, ze Bruichladdich 10 yo chwala osoby, ktore albo malo pily albo przekupione. Jesli piles minimum 100 maltow i nadal polecasz laddie 10 to daj znac - bedziemy wiedzieli z ktora kategoria mamy do czynienia.
|
|
|