czyli 'niewiele pamiętam ale...' - Męczymy Adelphi ...
Anonymous - Śro Gru 04, 2013 11:06 pm Temat postu: Męczymy Adelphi ... No i męczymy sie z McCoyem z samplami Adelphi.
Niestety tak jak Canizares miał pecha, zbił perfumy, rozciął palec u nogi i nie pojachał na mistrzostwa świata tak i my mieliśmy pecha.
Tobermory się zbił.
Na razie Longmorn, Tamdhu, Mortlach i Bunna ... różne destylarnie, a jeden botler. A wrażenie mam odwrotne - wielu bottlerów zabutelkowało te same zgniłe wytrawne cytrusy, uderzające spirytusem. Okej, tamdhu było bardziej zjadliwe - rozwodnione. Co za nieudana seria.
Przed nami dwa Clynelish'e. pić czy wylać? Podejmujemy rozpaczliwą decyzję.
... t.b.c.
Anonymous - Śro Gru 04, 2013 11:14 pm Temat postu: Re: Męczymy Adelphi ...
Danielito napisał/a: | .
Tobermory się zbił.
|
Zbił się ale to co wylizałem z podłogi to moje:) Nie jest to klasyczby sposób degustacji ale co zrobić. Daje 5!
Anonymous - Śro Gru 04, 2013 11:49 pm
Clynelish 15 pominę milczeniem.
Clynelish 23 ... lepszy. znacznie lepszy.
McCoy 4
Danielito 4.
W wolnej chwili wrzucę notki.
[ Dodano: Czw Gru 05, 2013 1:03 am ]
Poszukaliśmy wyżej.
HP 1981 o Maccilloppa Zdecydowanie wyżej.
mcCoy 6
Danielito 6
Tylko i aż.
i nieoczekiwana atrakcja wieczoru.
14 letni Clynelish od maltbarna zdecydowanie bijący na głowę 15 i 23 latka od Adelphi.
http://www.whiskybase.com...&whiskyid=39960
Oceny McCoy 6,5 i Danielito 6 Zdecydowanie najprzyjemniejsza rzecz dziś.
WOW tylko 14 lat a taki aksamit za 70 euro!.
bartoszek - Czw Gru 05, 2013 10:06 am
Jeśli to były te sample od Wiktora, to nie dziwię się, że Grześ degustował tobermory z podłogi-bo to był chyba najciekawszy z sampli z tego zestawu
|
|
|