Adam Hochul - Pon Mar 30, 2015 11:35 am  Moja watroba sie cieszy ze jednak nie moglem sie zjawic ! Ale szkoda ze nie udalo sie przyjechac zobaczyc wasze piekne mordki  .
Wiktor - Pon Mar 30, 2015 11:37 am Jakie piękne tortury! Tobermory wiodące na pokuszenie, CI na zatracenie, a Arran - tradycyjnie ku zagładzie 
loom - Pon Mar 30, 2015 11:45 am Tobermory DL zachwycił przede wszystkim zapachem. Zioła jak z wermuta a wszystko w lekkiej otoczce dymu i morza. Leśne owoce ciasto i zioła w smaku. Wytrawność metaliczna. Oryginał. Co do Lagavulina, Rad musi spróbować go na trzeźwo. Pogańskie palone wieńce ku czci Tego co wychodzi z otchłani morskich głębin. Bulgocze wszystko. Ani prymitywne ani jednostajne ani ordynarne. Wspaniała i niedzisiejsza. Najlepsza 12tka Lagi jaką piłem. Nawet Rosomak zastanawiał się czy nie dać 7 mki. Moc! Przy okazji bardzo dobry tatarek i niezła wódeczka:). Miałem 2 dniowy maraton i do dziś czuję ból istnienia:). Raz jeszcze dziękuję. rosomak - Wto Mar 31, 2015 3:11 pm
Na szczescie tak, chociaz az pieciokrotne natkniecie sie na slowacka policje powodowalo, ze z wiadomych wzgledow cierpla mi siersc na grzbiecie
Rzeczywiscie - najbardziej torturrowaty byl Tobermory 14 yo OMC. Dziwactwo nie lada - bazylia (?) rozmaryn (?) i jakies rdze tez - jak najbardziej. W zwiazku z tym dobra opcja rowniez dla tych co niejedno juz pili. Nie mowiac juz o sprawie jakosci do ceny - ile to kosztowalo? 35 euro? Zwyciestwo Lagavulina mnie nie zdziwilo, niektorzy wprawdzie sarkali, ze jednowymiarowy ale powiem tak - kto Laga lubi ten sie nie zawiedzie.
P.S. Pusty, a nieumyty kieliszek po CI 20 yo wali dymem i torfem jak jakis ekstremalny Ardbeg. Az wczoraj sobie nalalem drama, ale niestety nic - zadnego progresu - plaska, nijaka nuda. loom - Śro Maj 06, 2015 1:00 pm Miałem ostatnio mocną posiadówkę z przyjacielem mieszkającym w Anglii. Wróciłem przy okazji do Tobermory OMC z Tortur. Jeszcze mocniej w smaku uwydatnia się gin z wermutem. Bardziej słodko-wytrawny. Zapach już mniej ziołowy, bardziej alkoholowy z akcentami jałowca i metalu /rdzy(?)/. Jakby 007 go skosztował to nie lansowałby Macallana ani Taliskera z lodem:) Gdybym miał go więcej, sam wstrząsnąłbym go z martini;) rad93 - Czw Lis 19, 2015 1:23 pm Moi drodzy Wprawdzie nie udało się utrzymać cyklu półrocznego, niemniej jednak... Zapraszam na
Krakowskie Tortury # 3
Wstępny termin to 6 lutego 2016,
miejsce: Kraków lub okolice (lokalizacja do potwierdzenia),
a temat: "K" jak Kilchoman
Celem naszego spotkania będzie sprawdzenie, jak jedna z najmłodszych szkockich destylarni radzi sobie z młodymi i limitowanymi edycjami CS. Chętnych proszę o PW lub wpisy poniżej. Oficjalna lista powstanie już wkrótce i będzie uzupełniana na bieżąco. loom - Czw Lis 19, 2015 3:06 pm Ja nie będę w tym spotkaniu uczestniczył. bartoszek - Czw Lis 19, 2015 4:48 pm Wstępnie potwierdzam udział w spotkaniu, problem może by z terminem ale to się okaże w praniu Adam Hochul - Pią Lis 20, 2015 12:44 pm moze. morze? przeniesmy tortury do Gdanska rad93 - Pią Lis 20, 2015 10:17 pm Gdańsk to piękne miasto. Tylko że wtedy musiałby zorganizować je ktoś inny. morgan - Nie Gru 13, 2015 12:47 pm A jak wyglądają koszty i zakupy butelek na takie spotkanie ? rad93 - Nie Gru 13, 2015 9:48 pm Zakładamy wstępnie ok. 10 butelek, w tym oprócz Kilchomanów 2-4 przerywniki z innych destylarni, dla odświeżenia najlepiej "z innej bajki". Niestety Kilchomany nie grzeszą przystępnymi cenami, ale generalnie postaramy się nie przekraczać 100 euro za flachę. [ Dodano: Wto Gru 15, 2015 11:56 am ] Lista uczestników na dzień dzisiejszy wygląda tak: 4inhand + Olga Bartoszek Droho Laphromac Kuzyn Marcin (spoza forum) Loom Oscarez Piotr P. (spoza forum) Rad93 Rosomak Szwagier (spoza forum) Windham Hell Wiktor - Wto Gru 15, 2015 12:22 pm Szwagier. Już lubię człowieka
oscarez - Wto Gru 15, 2015 10:29 pm
czyj to świagier? byle wąsów nie miał
Laphromac - Wto Gru 15, 2015 11:22 pm Ano, mój świagier ! Ale wąsów Panie nie ma ! Cały depilowany, znaczy na plecach nie dostaje, to tam ma, poza plecami to nie ma ! Grzeczny świagier - pijący - ulubiona whisky : DarkWhisky - tzn. w nomenklaturze BOW chyba BlackBowmore... |
||||||||||||
