rad93 - Czw Gru 17, 2015 12:45 am Skoro się już ze Szwagrem wydało, to i Kuzyna ujawnię. Od niedawna bardzo wąsaty i brodaty. Zaraził się "jabłkowym kwieciem" Bowmore'a i stara się iść w świetlistą, słoneczną stronę. Wiktor - Pon Sty 04, 2016 2:03 pm Ze względu na konieczność uzgodnienia terminarza i pogodzenia różnych obowiązków w najbliższym czasie (kolizyjne terminy w związku z czym trzeba wybierać "pewne" opcje), zwracam się z życzliwym apelem do organizatorów o podanie wszystkich szczegółów krakowskiego spotkania do piątku 8 stycznia. Gdzie, co, za ile itede. W przeciwnym razie nie będziemy w stanie się na nim pojawić. Dzięki z góry 
bartoszek - Pon Sty 04, 2016 5:14 pm No właśnie jeśli można to prosimy o szczegóły w/w spotkania 
Butelki które mogę zapewnić ze swojej strony podałem na priv jakiś czas temu Laphromac - Pon Sty 04, 2016 7:34 pm Ano właśnie, ja również czekam na info dotyczące zakupu butelek, a czasu coraz mniej. Stąd pytanie do dłużej praktykujących biesiadników czy miał ktoś do czynienia ze sklepem http://www.cadenhead.it/ Z butelek sugerowanych przez Radka (a kupuje dwie - dla mnie i dla Szwagra  ) tam znalazłem największy wybór (możliwe że) sensownych wypustów. A że nie nie kupowałem jeszcze niczego na włoskich stronach pytanie czy nie ma tam niestandardowo długich terminów realizacji zamówień które mogłyby spowodować że zakupione butelki nadejdą dwa dni po degustacji  (pytanie może dziwne, ale zdarzyło mi się czekać prawie 4 tygodnie na przesyłkę z prześwietnej destylarni Laphroaig)
Przy okazji jeśli ktoś ma info o innych sklepach internetowych z szerokim asortymentem Kilchomana proszę o namiary ! Tudzież, azaliż, w związku z ogólna informacją , że Komitet Organizacyjny „ Zakładał wstępnie ok. 10 butelek, w tym oprócz Kilchomanów 2-4 przerywniki z innych destylarni, dla odświeżenia najlepiej "z innej bajki" ” a lista uczestników na 15 grudnia liczyła 13/15 osób proszę o rozwinięcie tego taktycznego zagadnienia ( tj. czy to szansa na spróbowanie 13/15 dramów + rozbiegówka ? ) Wiktor - Pon Sty 04, 2016 8:43 pm
Jak wszędzie, można trafić różnie. Dostawa z Włoch przy rzetelnym sprzedawcy nie trwa dłużej niż 8-10 dni roboczych. Natomiast dla bezpieczeństwa zwróciłbym uwagę na możliwość zapłaty kartą - jako warunek konieczny, w razie "problemów" z dostawą. Ryzyko jest jednak znikome, zwłaszcza w przypadku lepiej zaopatrzonych i rozreklamowanych sklepów.
Skandynawia wygląda nadal dość ciekawie, ale koszt wysyłki - przeliczany z koron - jest stosunkowo mało opłacalny, przy nawet kilku butelkach. Zresztą, nie ma co chyba za bardzo przebierać Kilchoman jeszcze "nie zdążył" się jakoś wielce jakościowo zróżnicować. Nie ten wiek, nie ten profil destylatu... Ta beczka, czy inna, z reguły na jedno wychodzi Natomiast ważne abyśmy starali się poznać możliwie różne jej oblicza, dlatego tak kluczowa jest roztropna koordynacja zakupów - nie ma najmniejszego sensu powtarzać się rocznikowo/beczkowo/etc.
Też uważam, że mniejsza ilość nas tylko rozsierdzi 
Laphromac - Pon Sty 04, 2016 10:00 pm Dziękujsja Wiktorze
a w związku z Twoją wypowiedzią, postulat do Koordynata Radosława, aby poza sprawnym określeniem lokalizacji Tortur, miał na uwadze sprawną koordynację zakupu narzędzi kaźni
rad93 - Pon Sty 04, 2016 11:48 pm Szanownych uczestników najmocniej przepraszam za uporczywe milczenie ostatnimi czasy. Czas powracać. 1. Termin Nie zmienił się: sobota, 6 lutego. 2. Lokalizacja Tu było trochę problemów. Tradycyjna, już dwukrotna torturowa Barka odpada, a inne lokale krzyczą abstrakcyjne kwoty za salę, jeszcze inni nie mają wolnego terminu. Ale jest coś takiego: www.airbnb.pl/rooms/357853 Obiekt niemal przy Alejach, prawie na podwórku Radia Kraków, 20 minut spacerem do Rynku. Dysponują pokojami dwu- lub trzyosobowymi z opcją dla par, nocleg od osoby za noc to +/- 105 PLN. A teraz najlepsze: na nasze potrzeby wolna byłaby sala jadalna o powierzchni 30 m kw., na której ostatnio zmieściło się 16 osób. Co ciekawe, przy rezerwacji noclegu np. dla 8 osób rzeczona sala jest w pakiecie gratisowym. Właścicielka nawet ucieszyła się na spotkanie maniaków whisky, bo "jakiś znajomy kiedyś zainwestował w beczkę". Może będzie szansa wybadać temat i naprostować?
Jeśli Willa Kronenbergów Wam (starszyzna, yo!) się nie podoba, sprawdzamy jeszcze dworek pod Krakowem, ale to jakieś 20 km od centrum, więc z późniejszego zwyczajowego clubbingu niestety byłyby nici. 3. Flaszki Ponieważ będzie 15 osób, padła wstępna propozycja podzielenia się w trzyosobowe grupy, z których każda dostarcza po 2 Kilchomany w łącznej kwocie +/- 200 euro. Przerywniki dodatkowe lub wyjątkowo zamiast Kilcho - do uzgodnienia. Jeśli uważacie, że taka ilość to za mało i każda osoba powinna jednak wyskoczyć z 1 flachy - dajcie znać. Osobiście mam pewne obawy wynikające z ograniczeń wagowych mojego organizmu... A może w takim przypadku impreza dwudniowa, z rozgrzewką w piątek pod wieczór? Niedługo pozbieram wstępne propozycje Kilchomanów. Jakiekolwiek dalsze sugestie jak najbardziej wskazane. bartoszek - Wto Sty 05, 2016 10:06 am Radku kruszynko czyli rozumiem iż wstępnie wyjdzie ok. 10 butelek, mniej więcej w kwocie ok. 100e za butelkę? Czy któraś z moich propozycji kilchomanów spełnia wymagania? Mogę z kimś zrobić wspólnie zakupy, mogę również sam jak będzie taka potrzeba, ale dobrze by już było coś konkretnie ustalić bo czasu na zakupy coraz mniej. Wiktor - Wto Sty 05, 2016 11:41 am Sala robi wrażenie, nie powiem
Co do butelek. Jestem przeciwnikiem "grupowych" uzgodnień. To się nie sprawdzi, a na pewno skomplikuje i tak już niełatwą sytuację. Z przyczyn prozaicznych - po pierwsze nie ma już na czasu na kolejne etapy pośrednie. Sprawa wydłuży się wtedy o kolejne dni (tygodnie), dyskusje, narady itede. Dla mnie cała impreza będzie pewna wtedy, kiedy będzie gotowa pełna lista butelek kupionych, a nie tylko planowanych, rozważanych, znalezionych, licytowanych. Zbyt wiele razy boleśnie przekonaliśmy się, jak kończy się tak swobodne podejście do tematu. Jedyna konkretna opcja dla mnie to taka, że wszyscy chętni finalizują temat w najbliższych dniach i do piątku potwierdzają się organizatorowi na 100% z podaniem zakupionej flaszki. Butelki wędrują niezwłocznie do Rada co zagwarantuje wszystkim menu na spotkanie. Ja jestem gotowy. Po drugie, mam pewne wątpliwości - również podparte doświadczeniem - co do tych 15 osób finalnie obecnych na spotkaniu Bezpieczniej jest zakładać 25% margines rezygnacji. Także z tego względu powinniśmy się oprzeć na uczestnikach naprawdę zdeterminowanych i gotowych działać natychmiast (głównie zakupowo).
W pozostałych sprawach dopytam już na PW
loom - Wto Sty 05, 2016 1:01 pm Witajta po małej nieobecności.Wszystkim wszystkiego dobrego na Nowy Rok. Zgadzam się z Wiktorem. Mamy miesiąc do spotkania. Ja od kopa mogę nabyć takie Kilchomany: Loch Gorm 2015, Madera lub Port Cask z 2014. Musiałbym to potwierdzić pewnie, ale takie mam info z grudnia. Co do miejsca: uważam, że musi to być blisko Rynku/Kazimierza żeby tradycyjnie gdzieś potem udać się na "tatara i małopolskie dzierlatki" spragnione torfowych przeżyć . Moi znajomi mają karczmę i ładny hotel z salami konferencyjno-zabawowymi, ale to jakieś 20-30min samochodem od płyty Rynku, więc daleko. Cen i terminów nie znam obecnie.
Myślę, że powinniśmy zrobić prostą tabelę, ksywka, butelka itp. Ktoś będzie zamawiał z "zachodu" jakieś flaszki? Można wówczas zrobić zbiorowe zamówienie butelek. Ja jestem otwarty na propozycje flaszek, wspólnych zakupów etc. Nawet jakbym z jakiś powodów nie dotarł na imprezę moja butelka będzie na niej. Takie winno być nastawienie wszystkich deklarujących bytność na Torturach. Wiktor - Wto Sty 05, 2016 2:59 pm Popieram zakup tej madery przez Looma, niedawno próbowałem i jest całkiem zacna. Na pewno też przysłuży się różnorodności zestawu. Dwie butelki zatem już są, bo ode mnie na pewno: https://www.whiskybase.co.../kilchoman-2006 Do listy dorzuciłbym info: rok destylacji - rok bottlingu - single/multi cask - typ beczki wówczas mamy gwarancję uniknięcia powtórek i zróżnicowanych doznań Na ile się da
Drugą butelkę ode mnie zapodam na sam koniec, kiedy już inni się zdecydują na swoje. W ramach uzupełnienia ewidentnych braków, o ile takowe zaistnieją. Jeżeli nie, gwarantuję wówczas ciekawy i odmienny w klimacie przerywnik
flymind - Wto Sty 05, 2016 3:08 pm Jako że wystąpiły pewne okoliczności, a mianowicie 6 lutego na niebie wystąpi koniunkcja Księżyca z Wenus i Merkurym ... co w tych okolicznościach pozwoli mi na storturowanie się jednak razem z Wami
Mniemam ze spotkanie dojdzie do skutku, tak więc na poczet tegoż deklaruje zakup owej butelki: http://www.whisky.dk/shop...2014-3436p.html a co za tym idzie może zdopinguje tym samym niezdecydowanych do szybkiego dokonania zakupu butelek. rosomak - Wto Sty 05, 2016 3:28 pm Ja to Laphromac - Wto Sty 05, 2016 5:01 pm Rosomaku ty co ? bo nie widać . ja dwie z tych : https://www.whiskybase.co.../kilchoman-2011 https://www.whiskybase.co.../kilchoman-2009 https://www.whiskybase.co...oman-machir-bay i możliwe że najciekawsza - bo najmłodsza - świerzynka butelkowana 12-11-2015 na razie nie opisana na whiskybase : http://www.cadenhead.it/i...ar=200&prd=2561 Wiktorze/Starszyzno BOW, w miarę możliwości wspomóż/cie świerzaka swoim doświadczeniem w wyborze jak najbardziej zróżnicowanych butelek 
kupuje w : www.cadenhead.it - w miarę możliwości zerknijcie na pozostałe ich propozycje może zauważycie coś ciekawszego - co dla świerzaka nie było dobrym wyborem
[ Dodano: Wto Sty 05, 2016 5:03 pm ] Przepraszam Rosomaku - widać - tylko ja nie dowidzę
Wiktor - Wto Sty 05, 2016 6:35 pm Porto odrzuć, wg mnie (i nie tylko) jest to whisky fatalna. Multicask z 2009 po bourbonie - warty rozważenia. Ostatnia pozycja (Machir w cs-ie) najciekawsza, wydaje się obowiązkowa na przeglądzie. Jeżeli chodzi o edycje dla Beija Floor to najchętniej spróbowałbym tę wcześniejszą, po sherry oloroso. Jakoś dotąd nie miałem okazji, a sąsiednie beczki są lepiej, niż dobre
Powinni ją mieć jeszcze w kilku włoskich sklepach. |
||||||||||||
