tufta - Wto Cze 16, 2015 3:23 am Temat postu: Czy jak to zrobię,pójdę do piekła? Dzisiaj przyjeżdża kurier z moim maltem .Przeczytałem ,że dla początkujących z tym trunkiem najlepiej zacząć picie od regionu Speyside bo tam robią podobno najłagodniejsze whisky. Kupiłem więc Glenfiddicha 14 Rich Oah. I teraz mam pytanie zważywszy na to ,że co 3 sekundy na świecie ktoś umiera z głodu. Czy jak będę delektował się smakiem 50 ml tej whisky wartej w sklepach od 185 zł do 245zł przez np. trzy min i w tym czasie umrze z głodu 60 osób to pójdę za to do piekła do gara ze smołą? Garfield - Wto Cze 16, 2015 8:43 am Zasadniczo twoja koncepcja jest słuszna, z tak wysublimowanym poczuciem winy musisz zdecydowanie ograniczyć ilość i czas trwania orgazmów. Ogranicz się do kilkosekundowych ( max dwa trupy) i w miarę niemożliwości raz na kwartał albo rzadziej. Człowiek bez sumienia. Tomek1 - Wto Cze 16, 2015 9:34 am Gdzie jest Oskarez? Przydałby się teraz 
tufta - Wto Cze 16, 2015 1:33 pm Mam pierwszego malta  Jeszcze tylko 299 . W lipcu kupie Glenrothes 1995 bottled 2012. Będe miał największą kolekcję whisky we wsi.Wiedziałem ,że coś w życiu osiągne 
Pawloff - Wto Cze 16, 2015 3:30 pm
Akurat teraz tak tufta - Wto Cze 16, 2015 5:02 pm
Mam się go bać? siorpie whiski prosto z beczki i zagryza je ludziami?  Niech no ja ino wciagne cep po dziadku ze stodoły.....to będzieta mnie tu straszyć.
Trzymajtusię i - Wto Cze 16, 2015 7:37 pm Temat postu: Re: Czy jak to zrobię,pójdę do piekła?
tufta - Śro Cze 17, 2015 8:40 am Droga whisky jest droga bo jest stara i limitowana czy jest droga bo jest po prostu dobra? Wiktor - Śro Cze 17, 2015 10:43 am Kiedyś zdecydowanie to drugie. Dziś, niestety, coraz bardziej to pierwsze. PawelWojcik - Śro Cze 17, 2015 11:49 am przy czym nie istnieje dobra i tania 
tufta - Śro Cze 17, 2015 2:44 pm Ale droga i zła się zdarza z tego co tu wyczytałem.Ja i tak będę zbierał podstawowe wersje maltów,na te drogie mnie nie stać.Chociaż ,może kiedyś mnie poniesie..... 
rosomak - Śro Cze 17, 2015 6:40 pm
To nie jest tak - zdarzaja sie butelki butelki dobre czy nawet (rzadko) bardzo dobre do powiedzmy 400 pln. W tym kontekscie niezle spisuje sie na razie seria Brass&Mining Wiebersa - przy zakupie nowych wypustow zaraz po tym jak sie pokaza na pewno mozna zmiescic sie w tej kwocie. Inna sprawa, ze nie da sie wylowic takich okazji bez sprawdzania mnostwa chlamu. PawelWojcik - Śro Cze 17, 2015 8:15 pm a ile jest takich wyjatkow? jak ich szukac? poprosimy o wiecej praktycznych przykladow 
jesli sa takie, to temat jest wart oddzielnego watku. analizowalem baze BOW i nie znalazlem zadnej butelki ocenianej ostatnio powyzej 5-ki w grupie cenowej ponizej 500zl i dostepnej na rynku. rosomak - Śro Cze 17, 2015 8:25 pm
Jako sie rzeklo w bazie BOW nie ma wszystkich probowanych przez BOW whisky. Co istotne czesc z nich jest w postach na forum BOW opisujacych degustacje, a pozniej w bazie juz nie. Ile ich jest... Tych naprawde bardzo dobrych na powiedzmy 7 punktow? Jedna na rok czy dwa lata? Przyklad? http://www.bestofwhisky.p....php?record=691 Oczywiscie juz niedostepna, ale jesli szukales w bazie BOW to jest 7 punktow do 300 pln zatem szukales niedokladnie lub nasza wyszukiwarka popelnia bledy (chyba, ze miales na mysli BARDZO ostatnio, ale nawet wowczas polecam Glencadama SMWS z 10lecia). Byl i Cly od Stirka i kilka innych. Byc moze stworzenie bazy rzeczy "super" za niewielkie stosunkowo pieniadze to dobry pomysl, ale naprawde zazwyczaj piszemy to w postach na forum nawet jesli potem nie laduja w bazie. Obiecuje zwrocic na ten temat wiecej uwagi w przyszlosci z zastrzezeniem, ze nadal najczesciej beda to prawdopodobnie wersje limitowane i nie do dostania w kazdym sklepie za rogiem wiec chetni beda sie musieli nagimnastykowac (warto). tufta - Śro Cze 17, 2015 8:47 pm
Będę czekał na Wasze posty jak piec zimą na węgiel Jak napijecie się czegoś dobrego za 200-400 zł to koniecznie sie tym pochwalcie
|
||||||||||||||||||||||
