To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
bestofwhisky.pl
Forum koneserów i pasjonatów | Hejtujemy od 2005 roku

czyli best of coś-tam ;-) - Pasjonaci krzewią - nowy cykl

Rajmund - Czw Cze 30, 2016 10:22 am

Taaa... A jako ilustrację tego kto kogo robi w balona i jak bardzo ów robiony w balona to lubi, rzućcie okiem na zdjęcie i pełne podniecenia reakcje pod spodem. Printscreen pochodzi ze fejsbukowej strony Malt Maniacs & Friends, zrobiony został dosłownie przed chwilą.

Już widzę jak za chwilę jakiś blogerowy poeta zacznie się zachwycać nad tym, jak to w destylarni Highland Park można sobie kupić beczkę (!). Doskonałą, plastikową (na pierwszy rzut oka), zrobioną ręcznie (w Chinach). Za jedyne 130 funtów - przecież jak darmo, a każdy koneser coś takiego będzie chciał sobie postawić na półce... ;-)

Tomek1 - Czw Cze 30, 2016 12:13 pm

Rajmund napisał/a:
Jak się patrzy na jego notki - choćby tylko na to, co panu wpadło do kieliszka, czyli jaką ma skalę porównawczą - to chce się zakrzyknąć za wieszczem polskiego kina - "Co ty, k**wa, wiesz o whisky?"

Rajmundzie, obiektywnie patrząc to jeden z najlepiej prowadzonych blogów "new age", a jego autor w porównaniu do innych naprawdę sporo wypił. Ostatnio mamy prawdziwy wysyp "blogów whiskowych". Może jakiś przegląd?

Wiktor napisał/a:
O tym, jak słabą - po prostu i zwyczajnie - whisky (nawet jak na swoje nikczemne parametry) puściło na rynek Diageo z okazji 200-lecia swojej najlepszej, czy tez jednej z najlepszych, destylarni.


Może to kwestia oczekiwań. Na przykład nie spodziewam się nic dobrego po nowych produktach Ardbega, więc nawet nie myślę żeby kupić butelkę (sampel wystarczy żeby potwierdzić kiepską jakość). Po tej Ladze też niczego więcej niż przeciętności się nie spodziewałem, więc jakoś się specjalnie się nie zawiodłem.

loom - Czw Cze 30, 2016 12:19 pm

Dzizas... To są jakieś głębokie Chiny z nalepką HP drukowaną na miejscu. Kolejna kompromitacja.

BTW, bo sobie zapomniałem. Tę 8mkę Lagi porównałem z Laphroaig QC (zakup ok 2011-2012 roku) i Ardbegiem Uigedail (zakup ok 2013). Bez zaskoczenia, nie ma startu do żadnej. Do CS Islay w podobnych cenach nie ma co porównywać, ba... 8mka jest słabsza w cholerę od obecnej 16tki i wersji DE (przypominam 43%).

Pocieszny_PCS - Czw Cze 30, 2016 12:48 pm

http://images1.wikia.noco...ldorfTMS403.jpg

Mniej więcej tak wyglądacie z boku :) Leśne dziadki, które mogą sobie tylko pogadać. NIestety macie racje, ale to kompletnie nic nie zmienia. BOW nie idzie z prądem przy okazji nie przebierając w słowach i już dawno dostało łatkę oszołomów, nawet od tych, których dałoby się jeszcze odratować.
Szkoda gadać, lepiej zrobić porządne zapasy i przeczekać zimę.

Wiktor - Czw Cze 30, 2016 12:48 pm

Tomek1 napisał/a:
po nowych produktach Ardbega

Ale gdzie Rzym, a gdzie Krym?... Ardbeg stał się już dawno synonimem marnej whisky za coraz większe pieniądze. Tymczasem w Lagavulin ciągle starano się trzymać przyzwoity poziom - jakby nie było.
No i nie mówimy przecież o kolejnym, cyklicznym wypuście, tylko o kupażu dedykowanym całkiem poważnej rocznicy. Dołowanie z poziomem przy takiej okazji jakoś nie wpisuje mi się w zakres życzliwej aprobaty, zwłaszcza, że tak niewiele było trzeba, by rezultat okazał się o niebo lepszy.

[ Dodano: Czw Cze 30, 2016 1:01 pm ]
Pocieszny_PCS napisał/a:
to kompletnie nic nie zmienia

A już cholera byłem przekonany, że Diageo szykuje oficjalne przeprosiny i w popłochu wycofuje z rynku rzeczoną whisky. Biję się w piersi za okazaną naiwność. Od dziś będę przepisowo i wyniośle milczał, z rzadka li tylko puszczając bąki na wiatr, co też leśnemu dziadkowi przystoi ;)

Pocieszny_PCS - Czw Cze 30, 2016 1:11 pm

Wiktor napisał/a:
A już cholera byłem przekonany, że Diageo szykuje oficjalne przeprosiny i w popłochu wycofuje z rynku rzeczoną whisky. Biję się w piersi za okazaną naiwność. Od dziś będę przepisowo i wyniośle milczał, z rzadka li tylko puszczając bąki na wiatr, co też leśnemu dziadkowi przystoi

:mrgreen:
Ludzie są różni. Mnie od sarkania się ciśnienie podnosi, a już powoli wchodzę w wiek, że to niezdrowo i żona się złości, że musi mnie uspokajać. Jeżeli tobie to przynosi ulgę, to mi nic do tego czy na wiatr puszczasz utyskiwania czy bąki :wink:

loom - Czw Cze 30, 2016 1:14 pm

Pocieszny_PCS napisał/a:
http://images1.wikia.nocookie.net/__cb20111222181727/muppet/images/d/d3/StatlerWaldorfTMS403.jpg

Mniej więcej tak wyglądacie z boku :) Leśne dziadki, które mogą sobie tylko pogadać. NIestety macie racje, ale to kompletnie nic nie zmienia. BOW nie idzie z prądem przy okazji nie przebierając w słowach i już dawno dostało łatkę oszołomów, nawet od tych, których dałoby się jeszcze odratować.
Szkoda gadać, lepiej zrobić porządne zapasy i przeczekać zimę.


Ale to nie jest jakieś trącane przez muchy disco, że trzeba iść z duchem czasu, robić piękne zdjęcia, pokazać parę flaszek coby gawiedź opowiadała co widziała, lajkowała i wzajemnie dotykała się po kroczach w takt seplenienia pseudocwaniaków. To nie jest stowarzyszenie kalek i klakierów co za promocję na parę "special" flaszek koncernów będzie robić z siebie debila przed nieobytymi w temacie ludźmi. Chciałoby się krzyczeć więcej takich "oszołomów" racz nam dać Panie.

Rajmund - Czw Cze 30, 2016 1:20 pm

Tomek1 napisał/a:
Rajmundzie, obiektywnie patrząc to jeden z najlepiej prowadzonych blogów "new age", a jego autor w porównaniu do innych naprawdę sporo wypił. Ostatnio mamy prawdziwy wysyp "blogów whiskowych". Może jakiś przegląd?

Przyznać trzeba, że od strony technicznej/graficznej wygląda świetnie. Mnie chodzi o zawartość, która składa się z edycji wypuszczonych w ciągu najwyżej ostatnich kilku lat, jeśli czegoś nie pominąłem (a nie szukałem dokładnie, przyznaję). Nie dziwią więc dziewięćdziesiątki dla whisky co najwyżej takich sobie - i tylko o to mi chodziło.

A przegląd blogów? Chodził mi po głowie taki pomysł, ale nie wiem... Znowu się ktoś obrazi i będę miał za swoje. ;-)

Pocieszny_PCS napisał/a:
Leśne dziadki, które mogą sobie tylko pogadać. NIestety macie racje, ale to kompletnie nic nie zmienia. BOW nie idzie z prądem przy okazji nie przebierając w słowach i już dawno dostało łatkę oszołomów, nawet od tych, których dałoby się jeszcze odratować.
Szkoda gadać, lepiej zrobić porządne zapasy i przeczekać zimę.

To prawda. Jeśli komuś z tym źle, to zawsze może się wypisać. ;-) To przecież tak, jak ze wszystkimi innymi produktami oferowanymi na rynku - można uwierzyć, a nawet przejąc slogan i głosić samemu jak bardzo świat byłby gorszy bez Leszka Chmielowskiego, że Dacia Duster to najlepszy SUV świata, i że jak się skończą wiśnie, to najlepiej zbudować supermarket (to ostatnie to cytat z reklamy klocków lego, które kiedyś podobno zabawką edukacyjną były ;-) ). I wtedy nie idzie się pod prąd.

A przeczekać zimę? Obawiam się, że to nie zima, a istna epoka lodowcowa...

loom - Czw Cze 30, 2016 1:21 pm

loom napisał/a:
Pocieszny_PCS napisał/a:
http://images1.wikia.nocookie.net/__cb20111222181727/muppet/images/d/d3/StatlerWaldorfTMS403.jpg

Mniej więcej tak wyglądacie z boku :) Leśne dziadki, które mogą sobie tylko pogadać. NIestety macie racje, ale to kompletnie nic nie zmienia. BOW nie idzie z prądem przy okazji nie przebierając w słowach i już dawno dostało łatkę oszołomów, nawet od tych, których dałoby się jeszcze odratować.
Szkoda gadać, lepiej zrobić porządne zapasy i przeczekać zimę.


Ale to nie jest jakieś trącane przez muchy disco, że trzeba iść z duchem czasu, robić piękne zdjęcia, pokazać parę flaszek coby gawiedź opowiadała co widziała, lajkowała i wzajemnie dotykała się po kroczach w takt seplenienia pseudocwaniaków. To nie jest stowarzyszenie kalek i klakierów co za promocję na parę "special" flaszek koncernów będzie robić z siebie debila przed nieobytymi w temacie ludźmi. Chciałoby się krzyczeć więcej takich "oszołomów" racz nam dać Panie.

Tomek1 - Czw Cze 30, 2016 1:21 pm

Wiktor napisał/a:
Ale gdzie Rzym, a gdzie Krym?...


Taki, że w Diageo też potrafią liczyć. Jeśli Ardbeg sprzedaje gówno za dużą cenę, to oni też dadzą radę.

Pocieszny_PCS - Czw Cze 30, 2016 1:29 pm

Rajmund napisał/a:
To prawda. Jeśli komuś z tym źle, to zawsze może się wypisać. ;-)

Ale ja się nigdzie nie wybieram. Po prostu widzę oczyma wyobraźni ciebie i Wiktora jako tego biednego doktora Judyma

Rajmund - Czw Cze 30, 2016 1:44 pm

Pocieszny_PCS napisał/a:
Rajmund napisał/a:
To prawda. Jeśli komuś z tym źle, to zawsze może się wypisać. ;-)

Ale ja się nigdzie nie wybieram. Po prostu widzę oczyma wyobraźni ciebie i Wiktora jako tego biednego doktora Judyma

Ale ja nie miałem koniecznie Ciebie na myśli. Tak ogólnie tylko... :)

Tomek1 - Czw Cze 30, 2016 1:50 pm

Rajmund napisał/a:
Przyznać trzeba, że od strony technicznej/graficznej wygląda świetnie. Mnie chodzi o zawartość, która składa się z edycji wypuszczonych w ciągu najwyżej ostatnich kilku lat, jeśli czegoś nie pominąłem (a nie szukałem dokładnie, przyznaję). Nie dziwią więc dziewięćdziesiątki dla whisky co najwyżej takich sobie - i tylko o to mi chodziło.


Toż ja właśnie pisałem o zawartości :) W porównaniu do innych nowych blogów autor naprawdę trochę popróbował - jest kilka PE, parę Karu, Magdalena, Glenury itd. Na większości innych są ochy i achy nad podstawkami.

PawelWojcik - Czw Cze 30, 2016 2:20 pm

eee... ciekawie bylo, a robi sie "kto, komu i w ktora dziurke".

IMO oni patrza daleko w przyszlosc i te 8-mio letnie dziecko ma do tej przyszlosci przyzwyczajac klientow. przeciez to nie tak, ze przypadkowo puscili "srednia" whisky na swoje 200 lecie. przekaz jest taki: NAS zamiast 16yo bedzie calkiem w porzadku.

o blogu: przeciez co kto lubi. czlowiek pisze szczerze to, co czuje na podstawie tego doswiadczenia, ktore zdobyl. ne tym polega blog. gdyby cos sprzedawal, to juz inna sprawa.
"na wiekszosci innych" - Tomek slusznie pisze. poprosze o linki do lepszych blogow w jez. polskim autorow, ktorzy nie sa zwiazani z tym businessem, albo jawnie sie nie skurwili od bezplatnych sampli, prezentacji i.t.p.

edit: nie znam autora, moze jest jakos zwiazany z tym businessem, ale przeczytalem sporo na tym blogu i takiego zwiazku nie czuje. to nie ten przypadek, ze Glenfiddich okazuje sie najlepsza whisky na swiecie, albo ze whisky zle smakuje w gaciach nie szytych na miare.

Rajmund - Czw Cze 30, 2016 2:47 pm

Tomek1 napisał/a:
Toż ja właśnie pisałem o zawartości :) W porównaniu do innych nowych blogów autor naprawdę trochę popróbował - jest kilka PE, parę Karu, Magdalena, Glenury itd.

OK, zajrzałem dokładniej i przyznaję - kilka ciekawych whisky tam jest. Odszczekuję więc. Choć nigdy nie zrozumiem ludzi, którzy wysoko oceniają Karuizawę. Ni diabła.

Tomek1 napisał/a:
Na większości innych są ochy i achy nad podstawkami.

Nie znam większości innych. Tutaj mój brak doświadczenia się kłania. Nawet jak gdzieś się nawinie ten i ów w jakimś linku, to przecież odechciewa się czytać po pierwszych dwóch zdaniach.

W związku z tym - boście mnie zaciekawili, cholera - ja też
PawelWojcik napisał/a:
poprosze o linki

Niekoniecznie lepszych czy gorszych. Wszelkich. Już wkrótce przyjdzie taki czas, że będę miał czas. To sobie poczytam. :)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group