To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
bestofwhisky.pl
Forum koneserów i pasjonatów | Hejtujemy od 2005 roku

BOW.VIP Club - Spotkanie Jesienne 2016

Ruda - Sob Wrz 17, 2016 7:49 am

rosomak napisał/a:
Jesli ktos umie poprawnie napisac Highland Prank to juz dosyc :twisted:


Jam żem to uczyniła? :wink: , toż jam niegodna Przesieki.

PawelWojcik - Sob Wrz 17, 2016 8:11 am

mnie zbanowali na kilku forach za zaczynanie zdania z malej litery. nie pomoglo tlumaczenie, ze wielka litera po kropce nie niesie absolutnie zadnej informacji, wrecz przeciwnie, jesli pisac wszystko z wielkiej litery, to potem np. slowo Kobieta wyglada tak, jak by w reke jej nie pocalowac :(
i jak by tam nie bylo: Ruda wroc!

Ruda - Sob Wrz 17, 2016 8:20 am

rosomak napisał/a:
Adam H. jest zreszta przedostatni......

"Jak Blondynka z Blondynem"
W konfiguracji "Ch" i "H" nazwiska na pierwszym miejscu jest "H".
W konfiguracji przedostatniego miejsca Adamów było dwóch (Adam Ch.+2), (Adam H+2) :wink: :wink:

PawelWojcik - Sob Wrz 17, 2016 8:28 am

@Ruda: gdyby u mnie we krwi poziom estrogenow skakal tak, jak u Ciebie, to jednego dnia bym Cie kochal, drugiego nienawidzil. kazdy ma swoje okresy, daj spokoj. bardzo Cie lubimy. serio.
Ruda - Sob Wrz 17, 2016 8:41 am

PawelWojcik napisał/a:
@Ruda: gdyby u mnie we krwi poziom estrogenow skakal tak, jak u Ciebie, to jednego dnia bym Cie kochal, drugiego nienawidzil. kazdy ma swoje okresy, daj spokoj. bardzo Cie lubimy. serio.


Paweł Słoneczko, miej litość nad Adamem H., miej litość, toż takie wyznania to tylko spowodują, że jeszcze polubi Paula Johna, albo Lagę 8 :wink:

PawelWojcik - Sob Wrz 17, 2016 8:46 am

lepiej pisac przez "ch" zamiast "h", wtedy wydaje sie dluzszy.
oczywiscie nie Adama mam na mysli.

rosomak - Nie Wrz 18, 2016 10:05 am

PawelWojcik napisał/a:
wydaje sie dluzszy
PawelWojcik napisał/a:
Adama mam na mysli

Długi Adam. Boli całe rzycie.

Adam Hochul - Pon Wrz 19, 2016 1:09 pm

:-) Nie zeby rosomak wiedzial ; x ale ja mysle ze dlugosc Adama H jest wiecej niz odpowiednia (przynajmniej taki uprzejmy feedback mialem do tej pory).

A Paula Johna to probowalem, od , wczoraj, nadal smakuje tak samo, czyli niebardzo. Targi whisky w Birmingham calkiem przyjemne, choc nadal wielce ograniczone i whiskey i whisky z poza Szkocji wiecej niz tych zdatnych do picia.

Rajmund - Nie Paź 02, 2016 12:34 pm

Zgodnie z przewidywaniami, jako pierwszy dotarłem do domu. Cały i zdrowy.

Dziękuję wszystkim za wszystko - organizację, przybycie, zaopatrzenie, towarzystwo... Fajnie było Was znowu zobaczyć, spotkać po raz pierwszy. Fajnie było. Ach, i whisky też była fajna. :)

[ Dodano: Nie Paź 02, 2016 3:39 pm ]

Na naszym profilu na FB pojawiły się już jakieś tam zdjęcia.

Ruda - Nie Paź 02, 2016 9:04 pm

Dzięki zaangażowaniu, fachowości BOW-Ludzi dobrej woli możliwa była realizacja zamierzeń i celów Whisky Miracles. To były doznania niezwykłe, przemożne, porażające :smile: .

Jesienne Spotkanie Przy Whisky 2016 by BOW z taką Kompaniją sprawiło mi wiele radości. Wszelkie serdeczności dla Wszystkich.

Jacku, Rozenku dziękuję za bezpieczny powrót na północ. Rosomaku „powrotna” degustacja bezcenna. Panowie przyjemność podróży na 220% :smile: .

Whisky, która będzie dla mnie miłym wspomnieniem HP 1986

Wiktor - Pon Paź 03, 2016 9:48 am

Dziękuję wszystkim uczestnikom za przyjazd i doskonałą atmosferę, którą stworzyli. Dziękuję zwłaszcza za przemiłe niespodzianki ;)
PS. Kto nie został ochrzczony, otrzyma zestaw "zrób-to-sam" drogą korespondencyjną ;)

JacekBee - Pon Paź 03, 2016 4:06 pm

Również dzięki wszystkim za świetne towarzystwo, spacer do wodospadów, cygara na tarasie, rozmowy okołowhiskowe i zgoła niewhiskowe no i tak dalej - sami wiecie :wink: . Pozdrawiam szczególnie zaś twardzieli 3xR, którzy wytrwali powrót 220km/h po serpentynach.

Tymczasem, pozwolę sobie pokusić się o małe podsumowanie:

Dla mnie spotkanie upłynęło pod znakiem zaskoczeń - zaskoczeń niezwykle pozytywnych dnia drugiego i zaskoczeń mniej pozytywnych pierwszego. Przegląd Highland Park potwierdził - wydaje mi się - opinię, że są to w dużej większości whisky mało ekscytujące, poprawne acz nieco nudne i w sumie poza 86' od Van Weesa żadna flaszka nie zapadła mi bardziej w pamięci. Starocie z lat 50-tych czy 60-tych zawiodły nie jakoś spektakularnie - ot, okazały się whisky bardzo porządnymi. Co w przypadku ceny czy rocznika zawód bez wątpienia stanowi.

Dzień drugi obfitował w zdumienia. Bezwarunkowo największym był przegląd Scapy: wpierw, sam fakt że aż 5 różnych wypustów mieliśmy okazję spróbować (wiele osób - wliczając piszącego - poza podstawką nie mieli ze Scapą praktycznie żadnej styczności), później, ich ogromna różnorodność smakowo-zapachowa, wreszcie, bardzo, bardzo wysoki poziom poszczególnych butelek (ze spektakularną, bluźnierczo niedocenioną Scapą Kingsbury - małe arcydzieło w duchu whisky niemal dziś niespotykanych. Przywodzące na myśl momentami legendarne Glenburgie 63' dla LMDW).

Kolejnym dla mnie zaskoczeniem była doskonała, elegancka i niedorzecznie wręcz kompleksowa i wielowarstwowa Balvenie. Ponownie okazuje się, że selekcja ludzi z Scotch Malt Embassy to gwarancja fenomenalnego bottlingu. Co można wybrać z tej - mało, zdawać by się mogło, ciekawej smakowo - destylarni takiego, że z jednej strony uchwyci się charakterystyczny jej profil a przy tym zadba o to by sama whisky była nieprzeciętna? Tu mieliśmy odpowiedź właśnie.

Wreszcie nie można nie wspomnieć o Obanie - dokładnie takim jakiego chciało się oczekiwać. Oceanicznego, morskiego, przypominającego nieco (choć oczywiście nie na tym samym poziomie) słynną 32YO OB. A sam wypust to prawdziwa rzadkość - 78' Signatory w casku. Weź tu Panie szukaj niezależnych Obanów w polu.

A było jeszcze i jeszcze, Millburn 74', Laphroaig, itp. itd.
Wieczór ciekawostek, zaskoczeń i prawdziwych whiskowych perełek.

Przy okazji takich imprez i takiej selekcji można w pełni docenić jaką wartość ma nie podążanie utartymi whiskowymi ścieżkami. I jak potrafi niekiedy nagradzać.

rosomak - Pon Paź 03, 2016 5:29 pm

I ja bardzo wszystkim uczestnikom dziekuje. Milo, ze tylu osobom chcialo sie dojechac w niezbyt bliskie przeciez dla wiekszosci miejsce.
Rzeczywiscie zaskoczen drugiego dnia nie brakowalo... Szkoda natomiast istotnie, ze Highland Parki zaprezentowaly sie nam od takiej strony. No, ale dzieki temu jakie piekne baty dostaly od Scapy :twisted:
Co do samej miejscowki to uwazam, ze jest genialna i jestem za wlaczeniem jej do regularnych miejsc spotkan niczym lepszej wersji Mlyna.

Ruda napisał/a:
Rosomaku „powrotna” degustacja bezcenna


Nastepnym razem wezme 2 butelki ;)

P.S. Jacku - jeszcze raz wielkie dzieki za ekspresowa podwozke!

Rajmund - Pon Paź 03, 2016 6:29 pm

rosomak napisał/a:
Co do samej miejscowki to uwazam, ze jest genialna i jestem za wlaczeniem jej do regularnych miejsc spotkan niczym lepszej wersji Mlyna.

Ja też jestem za :)

loom - Pon Paź 03, 2016 8:30 pm

Dziękuję za niezapomniane trunki i doborowe towarzystwo.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group