To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
bestofwhisky.pl
Forum koneserów i pasjonatów | Hejtujemy od 2005 roku

czyli 'dlaczego napisałem whisky dwa razy?' - Profile smakowe: skóra, pasta, wosk, siodło

Jester - Sob Lis 04, 2017 11:35 am
Temat postu: Profile smakowe: skóra, pasta, wosk, siodło
Ostatnio pojawiła się dyskusja na temat starej, wytrawnej whisky po ciemnej sherry. Chciałbym tym razem podpytać o kolejny profil smakowo-aromatyczny.


Poszukuję whisky, która oferuje połączenie skór i pasty - takiej do butów. Zapach taki jak po otwarciu puszki porządnej pasty np. Saphir. Do tego skóra, siodło, woski. Przy tym wszystkim chciałbym uniknąć klimatów miodowych w smaku i zapachu. Czy to możliwe?


Domyślam się, że nie będzie to młoda whisky, ktoś pomoże? Jakich destylarni szukać, z jakich roczników, jakie beczki?

Tomek1 - Sob Lis 04, 2017 3:24 pm

W Ben Nevisach mozesz poszukac
Jester - Sob Lis 04, 2017 3:33 pm

Tomku, bardzo dziękuję za odpowiedź, ale muszę dopytać, w których Ben Nevisach?

Lata 90-te czy wcześniej? OB czy IB? Beczka musi być sherry czy może być bourbon?
Jesteś w stanie podać przykładową butelkę takiego Nevisa, w której znalazłeś te klimaty ?

rosomak - Sob Lis 04, 2017 4:16 pm

Jester napisał/a:
ołączenie skór i pasty - takiej do butów


Pasty/skory/siodla/cygara czyli ogolnie rzecz biorac esencja sherry wytrawnej to czesto Tobermory po sherry cimnej/bardzo ciemnej.
Rocznik '72 dosc duzy pewniak (bez strachu - stosunkowo czesto na forach samplowany, nie trzeba calej butli), ale i mlodsze mozna bez strachu probowac.

Jester - Sob Lis 04, 2017 4:50 pm

Rosomaku,

a czy jest jakaś inna możliwość by dostać skórę i pastę w whisky poza beczką po ciemnej sherry ?

rosomak - Sob Lis 04, 2017 5:01 pm

Jester napisał/a:
czy jest jakaś inna możliwość by dostać skórę i pastę w whisky poza beczką po ciemnej sherry ?


Ja nie znam.

Tomek1 - Sob Lis 04, 2017 5:01 pm

Ciemma sherry raczej nieodzowna w tym przypadku
loom - Sob Lis 04, 2017 6:57 pm

Najtaniej skosztuj paskudnego Bulleit. Tam są pasty, lekiery etc. Ze "szlachetnych parkietów" Bunna, Mortlach, Ben Nevis, Tobermory, GlenDronach. Już Cię lubię bo kiedyś też szukałem po zapachach i smakach whisky:)
Wiktor - Sob Lis 04, 2017 7:41 pm

Ależ ;) Pasta do butów jest mocno "organiczna", skórno-flekowa, a ten nevisowy lakier to raczej produkt "petrochemiczny", nie? ;)
O ile pamiętam, to chyba Tobermory 1972 z MI była właśnie bardziej wytrawno-skórzasta, a mniej owocowa, niż te trzy wersje OB, które piliśmy. Na ile można im tę owocowość w ogóle przypisać... Poza tym stare Benrinnes, niektóre HP po ciemnej sherry, nie skreślałbym także Islay (pamiętacie odjazdową Laphroaig od Silver Seal?)
Przy tak precyzyjnym wektorze, trzeba chyba jednak odwrócić zadane pytanie: w jakich whisky czułeś do tej pory to, czego szukasz? I czy poszukujesz dokładnie tego samego, czy jednak dopuszczasz, a może nawet oczekiwałbyś, jakichś modyfikacji? Jeżeli tak, to jakich?

Jester - Sob Lis 04, 2017 8:01 pm

O Tobermory 72 słyszałem - na nieszczęście nie próbowałem. To co próbowałem niestety było dość owocowe, a tu chyba jednak chodzi o to by wyciąć te owocowo słodkie aromaty.
Tomek1 - Sob Lis 04, 2017 9:06 pm

Ogólnie w czymś bardzo ciemnym powinieneś szukać - tam są wytrawne skóry i tytonie
kraks - Śro Wrz 04, 2019 9:17 pm

Podepnę się pod temat, bo tez postanowiłem poszukać whisky po profilach smakowych.
Chyba łatwiej będzie, jak napiszę najpierw krótko czego zdecydowanie nie szukam.
Ostatnio zbyt długo przeważały dramy po sherry, tak więc, nie chcę nic słodkiego, deserowego, z dębowo czekoladowym finiszem :)
Jakie profile smakowe mnie interesują?
1) Morze, kutry rybackie w porcie, ryby, sól morska, stare liny, ale bez klimatów apteczno szpitalnych w stylu Laphroaig'a. Również nie styl Ardbegowy. Bardziej może coś a'la Bowmore, ale intensywnie rybny i morski.
2) Coś w bardziej odjechanych klimatach, z konkretnym kopem. Nie umiem tutaj określić precyzyjnie profilu. Mogą być zawilgocone piwnice, stara biblioteka, skóry, siarka, pasty do butów czy grillowane przypalone mięso w sosie BBQ . Whisky "jakaś", którą zapamiętam na dłużej.

Budżet: Jak pewnie wielu tutaj, staram się nie zbankrutować przy jednoczesnej próbie rozwoju. Byłoby fajnie znaleźć jakieś interesujące, nie oklepane pozycje, w przedziale powiedzmy 60-160 Euro/sztk. Mam nadzieje, że to jeszcze możliwe :)

rosomak - Śro Wrz 04, 2019 10:13 pm

kraks napisał/a:
Jakie profile smakowe mnie interesują?
1) Morze, kutry rybackie w porcie, ryby, sól morska, stare liny, ale bez klimatów apteczno szpitalnych w stylu Laphroaig'a. Również nie styl Ardbegowy.

Jesli brac to doslownie to nie ma innej opcji niz Port Ellen :wink:
kraks napisał/a:
2) Coś w bardziej odjechanych klimatach, z konkretnym kopem. Nie umiem tutaj określić precyzyjnie profilu. Mogą być zawilgocone piwnice, stara biblioteka, skóry, siarka, pasty do butów czy grillowane przypalone mięso w sosie BBQ .

Stare Strathisle i stare Glendronachy.
kraks napisał/a:
Byłoby fajnie znaleźć jakieś interesujące, nie oklepane pozycje, w przedziale powiedzmy 60-160 Euro/sztk. Mam nadzieje, że to jeszcze możliwe

Lasciate ogni speranza.

JacekBee - Pią Wrz 06, 2019 12:29 pm

kraks napisał/a:
2) Coś w bardziej odjechanych klimatach, z konkretnym kopem. Nie umiem tutaj określić precyzyjnie profilu. Mogą być zawilgocone piwnice, stara biblioteka, skóry, siarka, pasty do butów czy grillowane przypalone mięso w sosie BBQ . Whisky "jakaś", którą zapamiętam na dłużej.


Jeżeli nie próbowałeś, to mistrzowsko odjechana flaszka, swego czasu do kupienia za 80-100 euro to Ben Nevis Cross Hill:

https://www.whiskybase.co...n-nevis-1990-jw

Wielkrotnie próbowana, samplowana, mocarna whisky w klimacie kompletnego szaleństwa: kleje, lakiery, aceton, pełen odjazd

Prawdopodobnie nawet u nas na forum znalazłby się ktoś kto zakitrał ze 2 sztuki tego Bena i może jedną by odstąpił ;-)

A jak poszperasz na aukcjach, myślę że do 200 euro da się ją wyciągnąć. Nie ma aż tak dużo amatorów tego hardcore'u.

Dla mnie whisky na 6-7 punktów.

Za to jeśli o punkt pierwszy chodzi, to z Islay jest następujący problem:

jest dużo solidnej młodej Islay. Niezłe Caol Ile z lat 2000, Bowmory z końcówki 90tych i początku 2000, widać i 10 letnia Laga na 6pkt się może trafić...
To wszystko są jednak zupełnie inne profile bo z tego co piszesz, szukasz Islay bardzo oldschoolowej, morsko-rybnej, Port Ellena lub czegoś w tym stylu:

https://www.whiskybase.co...-14-year-old-gm

Celowałbym w Port Ellena i tu trzeba liczyć się z wydatkiem 600-800 euro za butelkę bardziej "niszowej" PE.

bartoszek - Pią Wrz 06, 2019 12:35 pm

Potwierdzam opinię Jacka.. 6/10 od ręki, genialna łycha.. pokręcona i popaprana w każdym aspekcie

Schowałem sobie w szafie jeszcze 2 butelki.. ale nie odstąpię :evil:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group