czyli 'dlaczego napisałem whisky dwa razy?' - Speyside Region 1973 Arc / LT
Jester - Śro Lis 15, 2017 10:55 am Temat postu: Speyside Region 1973 Arc / LT Hej!
ktoś pił? Ktoś może napisać coś więcej? LT to chyba nowość i już drożej niż butla od Archive - ale beczka to (chyba) ta sama.
https://www.whiskybase.co...region-1973-arc
https://www.whiskybase.com/whiskies/whisky/100304
Widzę jakąś notę od Jacka, może coś powie więcej o tej butli ?
Tomek1 - Śro Lis 15, 2017 12:58 pm
Jak Jacek dal 92 to bierz
Jester - Śro Lis 15, 2017 1:17 pm
punkty punktami, chciałem coś więcej się dowiedzieć, choćby w stylu - smakuje tak jak piszą np.
bartoszek - Śro Lis 15, 2017 1:28 pm
To napisz do Jacka PW
rosomak - Śro Lis 15, 2017 1:48 pm
Jester napisał/a: | chciałem coś więcej się dowiedzieć, choćby w stylu - smakuje tak jak piszą np. |
Mysle, ze generalnie mozna wierzyc - akurat ta "seria" trzyma dobry poziom. Moze wewnetrzenie troche zroznicowany, ale jednak zaden z tych (ponoc) farclasow nie otarl sie o wpadke (myle sie?). Generalnie klimaty owocowe
No i jesli ktos koniecznie chcialby kupic whisky z pierwszej polowy lat 70tych (nie namawiam) to ceny za nie proponowane sa bardzo rozsadne jak sie okazuje Takie to czasy.
Jester napisał/a: | LT to chyba nowość i już drożej niż butla od Archive - ale beczka to (chyba) ta sama. |
Chyba na pewno Liquid Treasures jest drozszy, bo ma ladniejsza etykiete
windham hell - Śro Lis 15, 2017 2:15 pm
a czy to czasem nie jest to butelka o której nie tylko Jacek może się wypowiadać ?
rosomak - Śro Lis 15, 2017 2:28 pm
windham hell napisał/a: | a czy to czasem nie jest to butelka o której nie tylko Jacek może się wypowiadać ? |
Jesli masz na mysle te z samplingu to nie ta.
JacekBee - Śro Lis 15, 2017 3:34 pm
rosomak napisał/a: | Jesli masz na mysle te z samplingu to nie ta. |
Whisky z samplingu to Kaczka 1973/2017
https://www.whiskybase.co...region-1973-w-f
W mojej ocenie 73' Arc jest lepszy - mimo dość niskiej mocy bardzo wyrazisty, pięknie owocowy (klasyczne tropiki z mango, papają, nutką kokosu) i świetnie pijalny.
W tej cenie obecnie trudno znaleźć coś lepszego. Ja ogólnie to dużym zwolennikiem tych Speyside'ów jestem bo w relacji cena/jakość/wiek nie mają sobie równych. I żeby dorwać dziś klimaty tropikalne w whisky potrzeba albo Irishy (300 euro i wyżej koszt butelki za wczesne lata 90te) albo cenowych kosmosów (stare Springbanki, Benriachy 76', Tomatiny z lat 60tych, Capery 72, Bowmore z lat 60tych).
Więc jak ktoś szuka sensownego cenowo whiskowego starucha na gwiazdkę to Speyside'y 73 i 75 są dobrym wyborem.
Wiktor - Śro Lis 15, 2017 3:43 pm
Jacek i tak nie ma nic do powiedzenia, jak zwykle, chyba że rozmowa zejdzie na tematy związane z herbatą
Mam jakiegoś sampla tej beczki numer dziewięć. Podejrzewam, że niżej jak 7p nie zleci. Chyba, że ktoś bardzo nie lubi owocowych whisky w relatywnie niskich mocach. Ludzie chorują ostatnio choćby na "zasiarczone beczki", a wirusy potrafią przecież mutować!
Kupić butelkę, popróbować, a jeżeli nie posmakuje, pogonić resztę na sample. Świat jest, tak naprawdę, prosty
Jester - Śro Lis 15, 2017 6:44 pm
bartoszek napisał/a: | To napisz do Jacka PW |
Hej. Twoją notkę też znalazłem Dzięki
JacekBee, Wiktor, rosomak - dzięki - właśnie o taką mi chodziło.
cubus - Śro Lis 15, 2017 9:44 pm
Samplowałem ją (Archives) na tym i na drugim forum więc sporo osób może się wypowiedzieć myślę. Ja nie mogę bo nie usiadłem do niej jeszcze oczywiście
|
|
|