rosomak - Śro Gru 06, 2017 12:03 am Temat postu: Konkurs Xmasowy W zwiazku z tym, iz uwazam, ze zeszloroczna zgadywanka byla calkiem ciekawa sprawa w tym roku powtorzymy ta sama formule. Czyli – ponizej zamieszam opis whisky jakiej probowalem i nagroda wedruje do osoby, ktora jako pierwsza odgadnie wlasciwa destylarnie (czy tez jej wariacje) i napisze jej nazwe w tym watku ponizej. W zwiazku z otrzymanymi na PW w zeszlym roku pytaniami informuje, ze nie – zwyciezca nie placi za wysylke, pakowanie ani nic z tych rzeczy – nagroda to nagroda – prezent od BOW i tyle. Jezeli nikt nie zgadnie wlasciwie to wygranego oglosze na podstawie opisu dlaczego ktos dana destylarnie typowal, wzglednie podanego wieku, mocy, bottlera itp. Dlatego tez zachecam by kazdy wraz z podaniem swojego typu podal powod takiego, a nie innego „strzalu”. Nie – nie bedzie latwo, ale bystrzy obserwatorzy moga znalesc pewne ulatwienia 
Zapach: najpierw lakierowo-landrynkowy jednak krotko, ewoluuje w kierunku zywicznej deski, pojawiaja sie jakies kwiaty (konwalie?), calosc zostaje zdominowana przez miody, przewijaja sie inne zapachy – truskawki, zboza lecz miody dominuja. Whisky „elegancka”. Smak: Poczatkowo zbyt alkoholowa, cukrowo-metaliczna, ale przekierowuje sie zupelnie niespodzianie w jakies ziola, pestki… Z jednej strony staje sie gorzka, ale finisz mieni sie, obraca, nie pozwala na prosta klasyfikacje… Uwagi: To ci ciekawostka... Rzecz trudna, nieoczywista, zupelnie nie tego sie spodziewalem… Ocena: 5 Nagrodami sa: Polowki sampli z samplingu apokaliptycznego Jacka ufundowane przez Ruda. oraz TAKA oto flaszka od BOW. Obcesowy siarkowiec. Lekko bezczelny nawet. Po ciemnej sherry. Do zmagan chocby przy okazji po przejedzeniu sie swiatecznym karpiem
Zgodnie z informacja podana 10 wrzesnia – w konkursie moga brac udzial wszyscy forumowicze, ktorzy nie naleza do administracji forum, a ktorzy maja w chwili tego ogloszenia minimum 8 postow na koncie. Kazdy ma prawo do jednego posta z odgadnieciem bez mozliwosci pozniejszego edytowania go. Konkurs zaczyna sie wlasnie teraz a konczy sie w momencie podania przez uczestnika prawidlowej odpowiedzi albo o polnocy z 17 na 18 grudnia. Doloze wszelkich staran, by nagrodowa paczke wyslac przed swietami, ale prosze o wyrozumialosc w tej kwestii („zmeczenie” po Xmas itp ).
czarny - Śro Gru 06, 2017 10:34 am Lakiery, żywica, zapach truskawek, do tego w smaku początkowa zauważalność dawki alkoholowej. Myślę, że to przedstawiciel ubiegłorocznej nagrody w konkursie Xmasowym - Ben Nevis. rosomak - Śro Gru 06, 2017 10:39 am Jak najbardziej sluszne skojarzenie, ale nie - to nie Ben Nevis. Jester - Śro Gru 06, 2017 10:45 am Glen Garioch - jakoś mi się tak kojarzy ta paleta loom - Śro Gru 06, 2017 12:09 pm Nie mam pojęcia. Strzelam, że Bunna 
Hubert - Śro Gru 06, 2017 11:38 pm Może Tobermory ? Trzymajtusię i - Czw Gru 07, 2017 6:07 pm Tylko się nie śmiejcie, ale patrząc po ostatniej butelce jak różny może być Clynelish, to taki strzał Clynelish Piłem tylko trzy, a w ślepym teście nigdy bym nie powiedział, że są z jednej destylarni, tyle że ja ciągle jestem na początku zabawy. rosomak - Czw Gru 07, 2017 8:43 pm Poza czarnym wlasciwie nikt nie wpisal powodu typowania. Naprawde na to uczulam - wazniejsze niz odgadniecie co to jest moze sie okazac podanie dlaczego tak, a nie inaczej ktos odpowiedzial. Hubert - Czw Gru 07, 2017 10:41 pm Ale w zapytaniu konkursowym nie było o tym mowy
Jester - Czw Gru 07, 2017 10:42 pm douzupełnię - mnie ta nota kojarzy się ze starą Glen Garioch - z jednej strony nuty nieco lakierowe i chemiczne, potem mocno miodowe i cukrowe bartoszek - Czw Gru 07, 2017 10:50 pm Rosomaku bo to wcale nie jest proste zadanie. Bo każdy, albo przynajmniej spora część z nas odbiera w sposób zupełnie odmienny tą samą whisky, z drugiej strony bywają zupełnie odjechane wypusty gdzie nic kompletnie nie zgadza się z profilem danej destylarnii( pod warunkiem iż jako taki w ogólnym zarysie istnieje) a i tak potrafi zwalić z nóg i nie pozwolić się z nich podnieść. Bo tak wogóle archetypiczność danej destylarnii to dość złożony problem, kiedyś zarzucono mi iż "pletę" z lekka i delikatnie mówiąc brednie w tej kwestii. Może faktycznie pomimo wielu lat obcowania z whisky nadal nam się wydaje iż mamy o niej jakąkolwiek wiedzę, a my nadal błądzimy jak te przysłowiowe "dzieci we mgle"... A dyskusja toczyła się wtedy a propo Mortlacha, gdzie ja święcie będę twierdził iż Mortlach po sherry to dla mnie mięso, siarka, przyprawy, sosy, saletry, itd.. Ktoś mi wtedy powiedział, a czemu zakładasz iż taki jest archetyp i rodowód tej whisky, może błądzisz i błędnie oceniasz; hmm... może miał racje, kto wie
Poza tym piszesz iż cytuję
Ale skoro prosisz o uzasadnienie niechaj będzie, opierając się na typowaniu kolegów.. taka moja kontra czemu akurat nie te destylarnie Ben Nevis żywice, lakiery, truskawki( ale nie takie, raczej przejrzałe), zioła tutaj pasują, landrynki też bywały( szczególnie w jednym znanym mi wypuście).. ale nigdy nie spotkałem się w tej destylarnii z alkoholem( sporadycznie), nutami metalicznymi, zbożem, pestkami. Glen Garioch Hmm.. jedyne co by mi tu pasowało tutaj to alkohol( bywało często, szczególnie w OB), cukrowo-metaliczne akcenty( na przykład w wypustach Adelphi, Blackaderra) i ta paskudna chemiczność która bywa w ich obecnych OB wypustach( ale wtedy byś niedał piątki) Clynelish Tutaj kompletnie bym nic z twojego opisu nie dopasował Tobermory Marmolady owocowe , truskawki by pasowały.. ale reszta już nie za bardzo Bunnahabhain zioła, czerwone ciemne owoce( tutaj truskawki), alkohol, cukrowość, goryczki drewniane bym znalazł.. ale jakoś mi to nie pasuje do obrazu całości Ale skoro każdy ma podać swój typ to niechaj będzie: Convalmore Zupełnie przelotne akcenty lakierowo/landrynkowe jak najbardziej, konwaliowe wonie również, żywiczne wonie także, zioła jak najbardziej. Zboża i miody również tutaj bym widział. Wkomponowana goryczka drewna jako pożądany akcent, taki kontrapunkt.. również byłaby na miejscu. To mienienie się whisky, nieoczywistość, problemy z ostatecznym zdefiniowaniem tutaj też bym widział. Alkohol( chyba iż byłby to bardzo młody i nieułożony wypust) i metaliczność tu jednak mi jakoś kompletnie nie pasują. Pestki także. A pewnie i tak nikt z nas nie trafi w destylarnię .. ale zabawa jak zwykle jest przednia.
rosomak - Pią Gru 08, 2017 7:42 am
E tam:
Takze jakas mowa chyba jednak byla
Oczywiscie - sam pisze, ze nie bedzie latwo zreszta. Nawet trudno zreszta Stad ciekawsze sa tropy, ktorymi zgadujacy podazali, a nie jedno konkretne slowo. Czyz wtedy nie jest to wlasnie bardziej interesujace i wartosciowe? Bardziej od wlasciwego trafienia bym rzekl nawet
Inna sprawa, ze jest sposob, zeby do tego dojsc no, ale... loom - Pią Gru 08, 2017 7:58 am NIe zgadniecie więc napiszę
st magdalene / linlithgow rosomak - Pią Gru 08, 2017 8:05 am Kazdy po jednym strzale - prosze sie tego trzymac. Co zas do pozostalych typow to prosze - bartoszku - jaka nam juz dzieki temu rosnie lista pewnych cech/profilow destylarni do wykorzystania w przyszlosci przez czytelnikow prawda?
Z moich uwag do tego: Ben - rzeczywiscie troche narzucal sie sam i to na tyle, ze mozna pominac wszystko inne, bo to by nam za bardzo skrocilo konkurs pestek nigdy tam tez nie zauwazylem, no ale przeciez potencjalnie w jakims jednym mogly byc, nie musi to byc w koncu cecha immanentna... alkohol tez rzadko tam czuje to fakt...
Garioch - hmm no jakis offowy troche pewnie by pasowal, cukier, metale, obrzydliwosc - masz zupelnie racje, ale i takze w tym, ze mialbym problem zeby dac 5, paskudztwa sa to te mlode wypusty, co tu duzo mowic 
Clynelish i Tobermory - mysle, ze malo stycznych z takim opisem rzeczywiscie rzeczywiscie Bunnahabhain - to jest o tyle dore typowanie, ze w bunnah to przy ich mnogosci mozna pewnie niemal wszystko znalesc - maja szeroki zakres, czesto nie bywaja za piekne Kluczowe do eliminacji tej konkretnej opcji byloby jednak chyba ostatnie zdanie opisu
[ Dodano: Pią Gru 08, 2017 8:27 am ]
Jedyne co moge powiedziec zeby za duzo nie powiedziec to... to nie Convalmore
Hubert - Pią Gru 08, 2017 8:56 am Skoro organizator stwierdził ze to nie Tobermory to już chyba nie ma większego sensu żebym wypisywał swoje wypociny dlaczego akurat tak uważałem bo już wiadomo ze się myliłem
|
||||||||||||||||||
