To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
bestofwhisky.pl
Forum koneserów i pasjonatów | Hejtujemy od 2005 roku

czyli spróbuj zanim będzie za późno... - Polskie bottlingi cd.

MarcinK - Wto Paź 15, 2019 8:39 am
Temat postu: Polskie bottlingi cd.
Bry,

Dawno nic nie samplowalem ( :mrgreen: ), stad propozycja 3 polskich selekcji:

https://www.whiskybase.co...rdmore-1998-bwm
https://www.whiskybase.co...ledaig-2007-bwm
https://www.whiskybase.co...ol-ila-2007-tfm

Flaszki odpale przy uzbieraniu minimum polowy. Preferowane zestawy.

3x100ml -> 263 zl
3x50ml -> 135 zl

Wysylka paczkomat/PP.

Zapisani:
nogreg - 3x100
Tomek - 50 Ledaig & Ardmore
whiskybdg - 50 CI & Ledaig
kwik44 - 3x50
wncvirus - 50 Ledaig & Ardmore

whiskybdg - Wto Paź 15, 2019 9:03 am

byłbym zainteresowany ledaigiem i CI po 50 mln
Wiktor - Wto Paź 15, 2019 9:09 am

A obiektywnie warto?
MarcinK - Wto Paź 15, 2019 10:04 am

whiskybdg napisał/a:
byłbym zainteresowany ledaigiem i CI po 50 mln


Ok, poczekamy na rozwoj sytuacji. :)

Wiktor napisał/a:
A obiektywnie warto?


Niestety nie jestem w stanie odpowiedziec na to pytanie - BWM jeszcze nie probowalem.

nogreg - Śro Paź 16, 2019 10:21 am

Wiktor napisał/a:
A obiektywnie warto?


Obiektywnie to wspierajmy polskie butelkowanie. :evil: Przynajmniej późniejsza obiektywna krytyka nie opiera się na "sąsiad powiedział, że jego kuzyn powiedział, że ...". To nie są butelki z ceną z kosmosu.

Biere dórzy kąpliet. :twisted:

bartoszek - Śro Paź 16, 2019 11:29 am

Ale akurat ostatnio był spory przegląd polskich botlingów, więc opinie o nich nie pochodzą z nikąd i nie biorą się z opowieści dziwnej treści przekazywanej jeden drugiemu.

Proponuję zapytać na przykład Tomka czy Huberta.

Ja próbowałem wszystkich wpustów dotychczasowych spod znaku BWM, ale innych botlerów polskich akurat nie.

Wiktor - Śro Paź 16, 2019 11:39 am

nogreg napisał/a:
Obiektywnie to wspierajmy polskie butelkowanie.

Obiektywnie to akurat wprost przeciwnie ;)

nogreg - Śro Paź 16, 2019 12:08 pm

bartoszek

Wiem, czytałem, nawet coś wtrąciłem. Ale wątpliwości pozostały, w znacznej mierze podsycane przez Wiktora i jednak brakiem klasycznej oceny x/10 punktów.

Moja intencja jest prosta. Kupić sample, spróbować, wyrabiać sobie własne zdanie. Przez zakup wspierać polskich botlerów.

Wiktor napisał/a:
Obiektywnie to akurat wprost przeciwnie


Dlaczego?

Wiktor - Śro Paź 16, 2019 1:32 pm

Bo gdyby nie to, ze są polskie, pies z kulawą nogą by się za większością z nich nie obejrzał. Sad but true.
Na śwecie tak to właśnie wygląda: wiodące na rynku i cieszące się międzynarodowym uznaniem/popytem są bottlingi jakościowo szczególne, wybitne, często unikalne (choć zdarzają się całe serie sąsiednich beczek, jak wiadomo) a cała reszta - gdzie rządzi wtórność, banał, pierwsza z brzegu niby-selekcja - po prostu się pomału kula i stęka "kup mnie!" ;)
Żaden z tzw. polskich bottlingów nie zdobył dotąd choćby śladowego zainteresowania poza rodzimym rynkiem (korekty cen na aukcjach itd.). Nie wspominam o gargamelach z Wealth Solutions, których nie można traktować w kategoriach whisky do picia - choć i tam, w większości, ewidentne są korekty i sukcesywny spadek zainteresowania globalnego rynku wtórnego.

Sprawiedliwie będzie jednak dopowiedzieć, że zaczynają pojawiać się u nas pierwsze wyjątki - na szczęście! Naliczyłem ze cztery, może pięć... Równoważone co prawda, przez wyjątkowe aberracje w stylu Glenmorangie od LD (WS to przy nich filantropi).
Zobaczymy wkrótce, czy to jaskółki zasadniczego progresu, zmiany podejścia, zwyżki wymagań, czy tylko statystyczny wypadek przy pracy.

bartoszek - Śro Paź 16, 2019 1:58 pm

Mnie do tej pory kompletnie nic nie urzekło z tej selekcji polskich botlerów, ale tak jak pisałem nie piłem wszystkiego.. i szczerze mówiąc nawet nie wiem czy mi się chce.

Rozmyślałem ostatnio nad tym i rozmawiałem z kilkoma osobami. Faktycznie trafiły się pojedyńcze rzeczy na przyzwoitym poziomie, tylko czy oceny ocierające się o okolice 5/10 można nazwać przyzwoitymi?
Ja uważam osobiście iż raczej nie i szkoda na nie trochę czasu.

Skąd taka a nie inna selekcja, mam swoje przypuszczenia. Ale ponieważ to nie ja byłem na etapie wyboru destylatu, beczek, itd..to nie będę się w tej kwestii głośno wypowiadał.. bo są na tym forum osoby które mogłyby akurat więcej w tej kwestii napisać mądrych rzeczy.
Bo przetestowały w teorii i praktyce jak to wygląda od środka.

nogreg - Śro Paź 16, 2019 3:12 pm

Oj, Panom się chyba jeszcze z zaprzeszłości w dupkach poprzewracało, ot podaję 2 na szybko znalezione tabelki ze spotkań BOW w 2019r. Żeby nie wyjść na świnię odpuszczam przegląd Kinbsbury.

tabela 1 średnia 4,61

tabela 2 średnia 4,32

Ale od polskiego botlera 5/10 punkta na dailydrama to za mało. My na pewno nadal o whisky tu gadamy?

Wiktor - Śro Paź 16, 2019 5:04 pm

Przegląd Kingsbury jest pod drugim linkiem ;) I niech sobie będzie, bo to doskonały przykład bardzo słabej obecnie selekcji, duchowo bliskiej temu, co się przeważnie na PL rynku pojawia ;) Punktowo zaś tylko trochę lepiej (jednak i tak lepiej!). Do obu kierunków wracać tak samo nie będziemy - toteż jak najbardziej się poprzewracało, lata temu zresztą :D Kogoś jeszcze to zaskakuje na BOW?... ;)

Natomiast "średnią" GMP w tym towarzystwie trudno omawiać, bo to nie była reprezentatywna selekcja ani dla bottlera (brak wydań starszych i droższych), ani dla panelu oceniającego (jedynie trzy osoby). Dokładniej rzecz ujmując: z przeglądu Kingsbury wróciłbym chętnie do dwóch butelek (Springbank, Bowmore), z PL bottlerów, póki co, również do dwóch (Tobermory LD i do Bruichladdich Taste of Whisky) a z rzeczonego zestawu GMP do siedmiu-ośmiu. Jak więc widać, różnica jakościowa jest bardzo znacząca.

bartoszek - Śro Paź 16, 2019 5:26 pm

Każde ze spotkań ma jakiś sens i ma czemuś służyć, poza tym jest spotkaniem samym w sobie osób z BOW i nie tylko, które często widują się razem tylko wtedy, na co dzień kontaktuję się ze sobą głównie na forum, emailowo, telefonicznie, itd..
Oprócz tego są też inicjatywy lokalsów i tym podobne, ale to odrębny temat.

Nie ma najmniejszego sensu wstawianie tabelek ze spotkań, podawanie za przykład innych imprez BOW, bo nic to merytorycznie do powyższego tematu nie wnosi.


Cytat:
Ale od polskiego botlera 5/10 punkta na dailydrama to za mało. My na pewno nadal o whisky tu gadamy?


Daily dram?.. no cóż, ja na pewno oczekuję od bottlingów czegoś więcej, również tych znad Wisły i to nie dla tego że przewróciło mi się w głowie.
A tutaj żaden z nich nie osiągnął do tej pory takiego uczciwego poziomu .. czyli bardzo kiepsko moim zdaniem.
Patrząc na średnie z ostatniego spotkania gdzie podjęto się próby oceny praktycznie wszystkich wypustów naszych krajowych bottlingów w nadmorskich okolicach Polski w wykonaniu Tomka i kompanii też nie było raczej szału.. i do czego wracać też raczej nie było.

W polskich bottlingach trafiły się dokładnie pojedyńcze butelki, które do tej pory dały jakąś tam nadzieje na przyszłość, ale na razie to tylko w sferze spekulacji i pobożnych życzeń.

Wspomniane przez Wiktora chociażby Tobermory LD i do Bruichladdich Taste of Whisky to takie właśnie wyjątki wyróżniające się i wybijające na tle reszty.. pokazujące kierunek i nadzieję na jakieś zmiany w dobrym kierunku w przyszłości.

Bo sprzedać się oczywiście sprzeda wszystko, ale to raczej nie tylko o to powinno chodzić.. nieprawdaż?

nogreg - Śro Paź 16, 2019 9:13 pm

Wiktor napisał/a:
Przegląd Kingsbury jest pod drugim linkiem


Naprawdę przepraszam, miało nie być, otwartych 5 tabelek, pośpiech przed wyjściem i wrzuciłem niewłaściwą tabelę.

Wiktor napisał/a:
ani dla panelu oceniającego (jedynie trzy osoby)
oj tam, nie ilość, a jakość się liczy.

Dobra chłopaki. Piękno świata polega na tym, że każdy ma prawo do swojego zdania. Mam na dziś ochotę, właściwie lub nie, delikatnie wesprzeć polski botling, kupując w sumie niecałe pół flaszki w 3 smakach. Mam nadzieję, że nie będę żałował. Pojutrze dodatkowo odwiedzę stanowiska owych polskich botlerów na WLW, może coś nowego znajdę. A dalej się zobaczy, może stanę po Waszej stronie, ale mam nadzieję, że nie.

Tomek1 - Czw Paź 17, 2019 7:00 am

Ja Ardmora i Ledaiga po 50ml poproszę.

Dorzucając swoje 3 grosze do powyższej dyskysji rozróżnił bym jednak Bruichladdich od Tobermory. Przynajmniej z rozmów, jakie przeprowadziłem, w przypadku Laddie to było świadome działanie od jakiegoś etapu, a nie ślepy los. A patrząc na kolejne rzeczy butelkowane przez LD, to raczej golenie fanów/frajerów (często to to samo). Ponadto coraz bardziej przychylam się do opinii, że Artur Brzychcy i Spółka po prostu nie wiedzą co to dobra whisky, bo jej nie pili. Gość, który kreauje sie na gwiazdę i autorytet rodzimej sceny whiskowej, zupełnie bez wstydu przyznaje, że nie pił nigdy dobrego Bowmora??? Litości...



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group