ShinrinYoku - Pią Wrz 04, 2020 11:01 am Temat postu: Sygnatura.Geo Balantine and Son.Stara Butelka 3l Witam serdecznie wszystkich forumowiczów. Odsprzedam piękną 3l butelkę z sygnaturą na spodzie. Geo Ballantine and Son + numery serii. Butelka w idealnym stanie. Niestety etykiety brak zostały tylko kawałeczki po obu stronach co widoczne jest na zdjęciach.Nie jestem pewien ile Butelka ma lat. Podejrzewam, że ok 60 lat może więcej. Proszę oferty wysyłać smsem na numer 799724743. Więcej zdjęć mogę podesłać na maila. Do najciekawszej oferty się odezwę w ciągu 7 dni i ustalimy odbiór butelki. Wiktor - Pią Wrz 04, 2020 2:33 pm Ze względu na to, że mamy do czynienia z niezwykle unikalną i atrakcyjną ofertą, w drodze wyjątku zdecydowaliśmy się pozostawić to ogłoszenie bez podania oczekiwanej ceny. Happy bidding folks! JacekBee - Pią Wrz 04, 2020 3:19 pm Mogę dać pół pękniętej donicy, troczek od bluzy, dwa guziki i zużyty wkład od długopisu! Liczę na to, że stanę się szczęśliwym posiadaczem tego unikatu. Hubert - Pią Wrz 04, 2020 5:57 pm Jeżeli kolega by się nie zdecydował to co byś Jacku chciał za troczek od bluzy ? Bo na resztę Twoich rarytasów mnie nie stać 
nogreg - Pią Wrz 04, 2020 9:38 pm To ja głupi myślałem, że na tym forum idzie o zawartość butelek  . Kupowałem od Was zdziercy takie małe buteleczki, ledwie w 3-4 wzorach, za takie pieniądze. A tu taki rarytas, cudko, miód i malina. Must have  .
bartoszek - Sob Wrz 05, 2020 8:32 am Znalazłem używaną prezerwatywę podczas spaceru na plaży w Mielnie.. jest w dość dobrym stanie i chyba nie była używana wielokrotnie, nie ma numeru seryjnego bo się chyba starł niestety.. nada się na wymianę 
Wiktor - Sob Wrz 05, 2020 9:19 am Bartoszek flippuje własne, nie wierzcie w to "znalezione"...
windham hell - Sob Wrz 05, 2020 11:18 am robicie sobie jaja a najważniejsze pytanie nie padło jakiego koloru jest troczek od bluzy Jacku ? Hubert - Sob Wrz 05, 2020 12:09 pm Hola hola ja pierwszy się tym troczkiem zainteresowałem Maku
rosomak - Nie Wrz 06, 2020 5:03 pm
Czy mógłbym nabyć w takim razie same numery serii? Zapłacę tym troczkiem jackowej bluzy, który odkupię od Huberta. W ostateczności mogę dorzucić zawartość prezerwatywy Bartoszka. P.S. Jacku - czy to prawda, iz ów troczek może mieć nawet 90 lat? JacekBee - Pon Wrz 07, 2020 12:01 pm
Troczek jest, rzecz jasna, niebieski.
Troczki od bluzy stanowią obecnie towar niezwykle deficytowy i pożądany Hubercie, aczkolwiek może uda nam się w drodze wyczerpujących negocjacji dojść do porozumienia i dobić targu.
Rosomaku, cieszy mnie, że są na forum ludzie tacy jak ty którzy przenikliwym swym wzrokiem potrafią dostrzec piękną, długą historię zaklętą w przedmiocie. W istocie, troczek ów wedle wszelkich wskazań należał niegdyś do Williama Butlera Yeatsa i natchnął go do napisania słynnego wiersza "Poeta pragnie szaty niebios": "Gdybym miał niebios haftowane szaty, Złotym i srebrnym przetykane światłem, Błękitne, ciemne, przydymione szaty" Następnie trafił przypadkiem do Jacka Kerouaca i stanowił inspirację dla rodzącego się ruchu beatniców. Dopiero pod koniec lat 60tych przybył do Polski za sprawą Marka Hłaski i zmieniał później właścicieli jeszcze kilkukrotnie aż finalnie trafił do mnie. Skądinąd wiele mówiło się swego czasu w środowisku malarzy i artystów plastyków o słynnym "troczkowym" błękicie na płótnach Beksińskiego. Wiktor - Pon Wrz 07, 2020 6:05 pm Jeżeli ten drogocenny artefakt ma niebagatelne 90 lat, datowałby się wówczas na schyłkową dekadę epoki Jugendstil, a wówczas powinno się używać nie plebejskiego słowa "troczek", tylko staropolskiego, pełnego wdzięku, lecz i mocy, określenia chwast, chwost, czy nawet pisior (d. frędzel ozdobny). Przyznam jednak, że wątpię w autentyczność oferowanego okazu, bo ani nie wspomniano o wydawanych wówczas certyfikatach z własnoręcznym podpisem, ani o ozdobnym tubusie świadczącym o oryginalności, ani o charakterystycznych cechach stylu secesyjnego - płynnych, falistych liniach, ornamentacji abstrakcyjnej bądź roślinnej, inspiracji sztuką japońską, swobodnym układzie kompozycyjnym, o asymetrii, płaszczyznowości i linearyzmie... Zaś ordynarną niebieską barwę doprawdy trudno określić mianem subtelnej pastelowej kolorystyki, będącej wyznacznikiem dobrego, szkockiego handmejdu na początku XX wieku. Słowem: fake alert! Czarek - Czw Wrz 24, 2020 12:21 am Taka unikatowa oferta przeszła, las rąk, a do transakcji nie doszło, 10 L pewnie by poszła od ręki 🤪 moze nawet za dwa troczki |
||||||||||||||
