rosomak - Nie Lis 22, 2020 1:35 pm Temat postu: Konkurs Xmasowy Xmas wprawdzie przełożony, ale Święty Mikołaj i Boże Narodzenie przecież nadal jest w kalendarzu, a w związku z tym i konkurs musi się odbyć, prawda? 😊 Zatem rozpoczynamy! Nagroda to TAKA butelka whisky, którą wyślę na adres wskazany przez zwycięzcę. Zasady są następujące: 1. Należy właściwie odgadnąć z jakiej destylarni (lub tej destylarni wariacji) pochodzi whisky, której opis podaję na końcu posta (buuuu…znowuuuuu). 2. Osoba, która pierwsza odgadnie właściwie – wygrywa. 3. Administracja forum nie ma prawa brać udziału w konkursie. 4. Minimalna liczba postów napisanych na forum BOW przez uczestnika, a uprawniająca do wzięcia udziału w konkursie to 8 (w momencie ogłoszenia tego konkursu). 5. Każdy uczestnik ma prawo do tylko jednego zgadnięcia i podania tylko jednej destylarni. Niedozwolone jest jakiekolwiek edytowanie swojej odpowiedzi po jej wysłaniu. 6. Jeżeli nikt nie zgadnie właściwie to wygranego ogłoszę na podstawie opisu dlaczego ktoś dana destylarnie typował, względnie podanego wieku, mocy, bottlera itp. Dlatego też zachęcam by każdy wraz z podaniem swojego typu podał powód takiego, a nie innego „strzału”. 7. Konkurs zaczyna się właśnie teraz  a kończy się w momencie podania przez uczestnika prawidłowej odpowiedzi albo o godzinie 20:00 szóstego grudnia tego roku. Dołożę wszelkich starań, by nagrodowa paczkę wysłać przed świętami, ale proszę o wyrozumiałość w tej kwestii.
Zmianą w stosunku edycji konkursu z lat ubiegłych jest to, że tym razem sam nie wiem jaką whisky piję (!). Sampla przygotował dla mnie Wiktor i to on i tylko on będzie w stanie powiedzieć czy ktoś odgadł właściwie czy nie. Jeśli nikt nie zgadnie przed podanym terminem zakończenia konkursu wówczas Wiktor przekaże mi jaka była właściwa odpowiedź i wygranego wskażę ja zgodnie ze swoim osądem co do tego, kto podał najwłaściwsze uzasadnienie i/lub był właściwego odgadnięcia najbliższy. To tyle formalności, opis poniżej. Zapach: słodkie gruszki i miód lipowy na pierwszym planie, ale już od pierwszego „niucha” czuć, że tuż za nimi postępuje tło kwietne, jaśmin, macierzanka, koniczyna… z czasem robi się coraz słodszy, wydaje mi się, że traci inne akcenty na rzecz bardzo dojrzałych (ale wcale nie bardzo silnie pachnących!), żółtych renklod Smak: ciekawostka! Mimo, że silnie wyczuwalny alkohol to jednocześnie jakby deszczówkowe, rozwodnione (pije bez rozbiegówki, ale powoli, na ponad 20 minut rozkładając ten jeden kieliszek), gdzieś w tle niewielki węglowy dymek, akcenty drewniane, metaliczne, miedziane… ogólnie dość gorzka i chyba jednak niezbyt przyjemna w piciu choć ciekawa… trzyma się cholerstwo na języku bardzo długo… Ocena: gdzieś między 4, a 5... piątka za niezwykłość, czwórka z ten nieprzyjemny jednak smak... może zdecyduję później
Podobno odgadnąć jest bardzo trudno także życzę szczęścia i powodzenia 
Super Grover - Nie Lis 22, 2020 6:49 pm Cyt:,,...ogólnie dość gorzka..." Odpowiedź brzmi: Jest to Żołądkowa Gorzka z destylarni Polmos na Wyspie Lublin... ...a to chodziło o Whisky...to nie wiem, będę strzelał......to Ben Nevis...dlatego, że główną nagrodą jest Ben Nevis... Gwynbleidd - Nie Lis 22, 2020 7:39 pm A ja strzelę w Glenturret... pewnie dlatego, że z niczym mi się nie kojarzy 
satma - Nie Lis 22, 2020 10:40 pm nagroda zacna milordzie 
Skoro trudno odgadnąć to stawiam na Zuidam whiskybdg - Nie Lis 22, 2020 10:45 pm to ja strzelę Convalmore
rosomak - Pon Lis 23, 2020 1:33 pm Wspaniale - przy takich uzasadnieniach to jak nikt nie zgadnie to sam tego Bena wypiję
satma - Pon Lis 23, 2020 1:43 pm oj tam, oj tam, jak się już ośmieszać typami to nie ma co uzasadniać bo będzie jeszcze gorzej
A Bena pij na zdrowie! w końcu zasłużyłeś, czyż nie? rosomak - Pon Lis 23, 2020 1:45 pm
Chyba tak... ale miałem nadzieję, że są tu jakieś grzeczne dzieci, którym można go będzie sprezentować wziąwszy wcześniej na kolana. Gwynbleidd - Pon Lis 23, 2020 2:12 pm To może rozsampluj i po 50ml dla wszystkich odważnych, którzy spróbowali odpowiedzi 
rosomak - Pon Lis 23, 2020 2:21 pm
A czego sie tu bać niby? Blind tasting jest trudny, a co dopiero zgadywanie na podstawie czyjegoś opisu (choć znając Wiktora, to zadanie mimo, że trudne to jednak jest wykonalne, oczywiście podążając ścieżką pod górę ), także o żadnych "ośmieszaniach się" czy "kompromitacjach" nie ma mowy. Pomijam już, że jeden z dotychczasowych strzałów i mi przyszedł do głowy podczas próbowania tej whisky.
Wiktor - Pon Lis 23, 2020 2:41 pm Zadanie jest całkowicie i bezdyskusyjnie wykonalne. W końcu ile może być, w sumie, tych destylarni?
W każdym razie opis Rosomaka sugeruje pewne tropy, na co też liczyłem. Pole do popisu dla piśmiennie kreatywnych sipaczy też widzę niemałe - gdyby jednak (cudem, powtarzam!) nikt nie trafił. Walczyć! 
Tomek1 - Pon Lis 23, 2020 6:05 pm Patrząc, że ostatnio piliśmy niegrainową grain, niemortlachową Mortlach i nienevisową Ben Nevis może być wuj trudno. A i piliśmy niezamszową Glenturret
MarcinK - Pon Lis 23, 2020 8:12 pm No to sprobujmy....! Drzewiej sie udalo, pozdrowienia Jacku! Czytając opis samego zapachu strzelałbym w pierwsze skojarzenie ktore przyszlo do glowy, Linkwood. Gruszka, miod to akcenty ktore pokierowaly wlasnie ku tej destylarni. Z drugiej strony, akcenty kwiatowe, miodowe to tez Claje z lat 80 (skojarzenie z bottlingami Doris/Dein), no ale gdzie wosk? Opis smaku z kolei wprowadza nieco zamieszania. Z jednej strony typowy dla Speyside zapach a tu nagle metaliczne, miedziane akcenty (kojarzy mi sie pewien Strathmill dla CA) i ten niepokojący węglowy dymek (bywa w Clajach...?). A moze to coś w kierunku młodego wypustu Mortlach potraktowanego dziwna beczka? Z kolei kwietna łąka, miody i żółte owoce na nosie i lekki dymek w smaku ponownie przywodzą na myśl Clynelish. Ale skąd ta gorzkość? I brak wosku i masła... Jednak chyba pokieruję się nosem. Stawiam na młodą Linkwood ok. 8-11 lat ze zbyt agresywną burbonową beczką. A oceny, wiadomo, nie maja wiekszego znaczenia kiedy pije sie whisky w doborowym towarzystwie! Czy jakos tak...
piotrek4285 - Wto Lis 24, 2020 1:56 am Darmo to i ocet słodki: Jest węglowy dymek ? To musi być ardbeg! Grażyna wygralimy na pewno
Gonimy Bena na aukcje
Wybaczcie humoreskę, nie mogłem się oprzeć 
Mam czasem polane z dupowłazów na fejsie Zupełnie serio, piękny słodki owocowo miodowy, floralny nos. Smak ostry, agresywny, surowy, drzewny, trochę dymu węglowego. Ja bym poszedł w klimaty młodego około a może i do lat 10 
z wysokim abv, tak pewnie circa 60 choć może nie przekraczającym, Benromacha z bourbona. Amen. A kto jest bez winy niechaj pierwszy rzuci kamień. Ps: idę dalej, jak benromach to obstawiam OB z lat 2008-2011 Adam Hochul - Śro Lis 25, 2020 1:37 pm Coz, bourbonowe Miltonduff potrafia byc walsnie takie jak napisales Tomku, i to jest moj typ. Choc w Glen Keith tez trafialy mi sie takie metaliczne nuty. Niech wygra najlepszy, a najlepiej, ja. |
||||||||||
