satma - Pon Gru 21, 2020 11:16 am Temat postu: Whisky z 2011 Trochę karkołomne pytanie do starszaków 
Może mi ktoś doradzić whisky lub kierunek na zabutelkowaną w 2011, która na aukcji czy pod ladą idzie dostać nie za całkiem chore pieniądze, a za kilkanaście lat może być pożądana przez kolekcjonerów czy degustatorów? Poszukiwałbym raczej czegoś z sensownymi latami w beczce 18+ Może ktoś z Was pamięta co tam było bombą w owym czasie
Tomek1 - Pon Gru 21, 2020 12:06 pm bomby z owego czasu chodzą za bardzo chore pieniądze
satma - Pon Gru 21, 2020 12:12 pm tak coś czułem
Było się wcześniej rozglądać ale jak ogólnie to sobie mogę coś tam wyszukiwać to jednak jakby było coś godnego polecenia na ten kokretny rocznik to byłaby spora pomoc w zawężeniu wyboru. JacekBee - Pon Gru 21, 2020 12:47 pm
Jeśli coś w miarę niedrogiego to sugerowałbym Glendronacha Parliament butelkowanego w 2011. https://www.whiskybase.co...-old-parliament Była to whisky bardzo solidna. Można też poszukać na aukcjach i pobidować tak do 250-300 euro poniższe butelki: https://www.whiskybase.co...bermory-1995-ac https://www.whiskybase.co...lendronach-1992 Wiktor - Pon Gru 21, 2020 1:14 pm
Dopiero za kilkanaście lat? 
satma - Pon Gru 21, 2020 3:07 pm @JacekBee Super, dzięki za info 
Dokładnie, taka forma prezentu/łapówki żeby mi córka pozwalała zajmować dodatkowe półki na butelki, a którego do określonego wieku pozwalającego docenić zawartość czy nabyć dojrzałość w gospodarowaniu funduszami ma zakaz otwierania czy sprzedaży
Oczywiście pożądana może, a nawet pewnie jest wskazane, być również teraz
nogreg - Pon Gru 21, 2020 5:26 pm A w czym tak konkretnie 2011 jest lepszy od 2010 czy 2012? satma - Pon Gru 21, 2020 6:53 pm ogólnie w niczym, kwestia symboliki wewnętrznej, sentymentalizmu, jak zwał tak zwał... |
||||||||||||
