To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
bestofwhisky.pl
Forum koneserów i pasjonatów | Hejtujemy od 2005 roku

BOW must go on... - dla początkujących!

Wiktor - Czw Sty 28, 2010 12:28 pm
Temat postu: dla początkujących!
Padła taka propozycja, zatem... zanim nie wyodrębni się samoistny dział Forum, powstaje wątek przeznaczony dla początkujących fanów signlemalt.
Gorąco zachęcam do pisania bez oglądania się na staż, doświadczenie i... poglądy ;)
Przyznam, że w podstawach sam nie czuję się już tak mocny jak dawniej - mniej ich pijam, stąd liczę na merytoryczny udział każdego, kto obecnie znajduje się na tym etapie (niezależnie czy chce na nim pozostać, czy udać się w dalszą drogę - różne bywają filozofie). Apeluję o konkrety: krytykujemy i chwalimy określone edycje, powołujemy się za rzeczywiste obserwacje, możliwie precyzyjnie oddajemy swoje wrażenia, w efekcie - budujemy obraz bazujący na wielu wiarygodnych opiniach.

Anonymous - Czw Sty 28, 2010 1:09 pm

Wiktorze, wielkie dzięki za dodanie kanciapy dla początkujących:)))
Jako nowicjusz i moczymorda najczęściej edycji OB 10-15yo nie miałem specjalnie przytuliska na bow.pl.

Jeszcze raz dzięki!!!

[ Dodano: Czw Sty 28, 2010 1:47 pm ]
Bruichladdich Resurection Dram 2001
Wpadła mi ostatnio w ręce piękna, lazurowa butla Laddiego mająca uczcić odrodzenie tytułowej destylarni pod nowym kierownictwem.

Laddie to ciekawa propozycja z Islay, odmienna od typowych dla tej wyspy Ardbegów, Laphroigów czy Caol Ila. W zw. z nieco innym charakterem nie należy się do tej marki uprzedzać, zwłaszcza wobec dużej różnorodności oferowanych oficjalnych edycji. W ofercie są zarówno edycje o winnych finiszach jak i ciekawe, krystaliczne edycje bourbon cask.

Jak przystało na Bruichladdich whisky nie była filtrowana na zimno a ponadto dysponuje słuszną mocą 46%.
Co ciekawe, wiek tej whisky to zaledwie 7 lat. Niemniej zarówno pod względem aromatu i smaku godna jest 12 letnich edycji.
Kolor - żywe złoto,
Nos - nuty kwiatowe zapowiadające miękkie nuty owocowe (cytrusy) zintegrowane z aksamitnym jęczmieniem o wyrazie lukru. Delikatna nuta dymno-trofowa ładnie podkreśla aromat. Daleko w tle akcent wędzonego mięsa i słonawej bryzy morskiej.
Smak - tekstura oleista, krągła, pysznie wypełniająca usta. Smakowite nuty owocowe, w rejestrze od syropu do rozcieńczania owoców leśnych po skórkę grejpfruta. W smaku także wyczuwalna niemal żująca się nuta dymno-torfowa miło otulająca język.

Wrażenie ogólne-jak na tak młody trunek jest to radosna, satysfakcjonująca, ciekawa whisky, wprowadzająca w rozróżnianie smaków i aromatów. Dobrze sygnalizuje najlepszą wersję Bruichladdich, tj. moim zdaniem edycje oparte na leżakowaniu w beczkach po bourbonie.

Omawiana butelka, pomimo konkurencji Aberlour 18yo i Springbank 10yo, zakończyła swój żywot już po tygodniu (przy mojej normie ok. 2-3 tygodni), co mi sugeruje wystawienie wysokiej noty:)

KoDeR - Czw Sty 28, 2010 5:44 pm

hmm. Może trzeba będzie sprawdzić, szkoda, że dość droga jak na swój wiek. Ogólnie Laddie dość dużą i kolorową ofertę ma, to ostatnie mnie nieco odrzucało.
Anonymous - Pią Sty 29, 2010 9:32 am

Faktycznie Bruichladdich ma dość kolorową ofertę ale można się w niej połapać:)
Poza tym ta różnorodność wystaje ponad dosyć skromny zakres oificjalnych bottlingów innych destylarni, które mają najczęściej po 3-4 edycje.

oscarez - Pią Sty 29, 2010 9:38 am

Dawid17 napisał/a:
które mają najczęściej po 3-4 edycje.


widac tym dobrym wiecej nie potrzeba. Chanel robi kostiumy klasyczne od 100lat. Nie szyje jeansow, podkoszulkow, wzorzystych sweterkow. Nie usiluje sie wstrzelic w mode na sile i nadskakiwac maluczkim zeby sprzedac. Bruichladdich to taki Americanos w swiecie mody. Niby nie najgorszy, nienajtanszy, nie najbrzydszy ale target group maja wsrod ludzi ktorzy poleca na kolorki.

Anonymous - Pią Sty 29, 2010 1:03 pm

Oskar, mówisz tak jakbyś sobie nie zdawał sprawy z tego, że niezależni konfekcjonerzy whisky też odwołują się do kolorków:)
Laddie zastosował ciekawą strategię poprzez szeroką gamę swoich OB, działając własnie tak jak niezależny konfekcjoner!

oscarez - Pią Sty 29, 2010 4:00 pm

jakies przyklady?
Anonymous - Pią Sty 29, 2010 4:12 pm

Oskar, czyżbyś był aż tak początkujący???
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

oscarez - Pią Sty 29, 2010 7:10 pm

alez daj przyklad Panie zaawansowany uczulony na punkcie 30letniej Brory :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
David - Sob Sty 30, 2010 4:00 pm

Dawid17 napisał/a:
Laddie zastosował ciekawą strategię poprzez szeroką gamę swoich OB, działając własnie tak jak niezależny konfekcjoner!


ale nam zależy bardziej na tym, że zacytuję klasyka, żeby łycha była pyszna a nie żeby była częścią ciekawej strategii czy czegokolwiek innego, co knują marketingowcy w zaciszu swoich gabinetów :wink:

a z wielu w ostanich kilku latach testowanych wersji ob jedynie 21 yo z drugiej edycji była rzeczywiście dobra

Anonymous - Nie Sty 31, 2010 12:37 pm

Piłem Laddie'go 16yo Bourbon Cask, po prostu pyszny.
A ja wam przypominam, że to zakątek dla początkujących także proszę bez maltowego mobbingu in here :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

oscarez - Nie Sty 31, 2010 12:51 pm

oscarez napisał/a:
jakies przyklady?


widze, ze jak zwykle sie nie doczekam :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Anonymous - Nie Sty 31, 2010 12:53 pm

Oskar, której części słów 16yo Bourbon Cask nie zauważyłeś, bu hahahah????

:oops: :oops: :oops:


PS. lubisz pokopać świeżaków, prawda?

rosomak - Nie Sty 31, 2010 2:09 pm

Swiezaki jedna sprawa, walczacy dla kiepskich polskich sklepow inna :D
Anonymous - Nie Sty 31, 2010 3:03 pm

Od czasów stronki isleofwhisky.pl oskar uważa mnie za pracownika polskiego sklepu, najpewniej Tudorka:)
A ja raptem pracuję na etaciku w finansach...

[ Dodano: Nie Sty 31, 2010 4:10 pm ]
Oban 14yo (0,7 l) za 99 zł, tak mi się udało zdobyć tę butlę za taki pieniądz:)))

[ Dodano: Nie Sty 31, 2010 4:44 pm ]
Pierwsze wrażenia Oban 14yo.

Mile oleista, pełna i wypełniająca usta.
W nosie raczej Highlanderski dym (aniżeli morski). Długi, dębowo-owocowy finisz.
Nie spodziewałem się aż tyle dymu, delikatniejszego niż z Islay i nie aż tak "ziemnego" jak np. w Benromach Peat.

Ciekawa whisky, wbijająca nowicjusza w fotel - zapach mokrego takielunku, przejmującego chłodu gdzieś pod żaglami a jednocześnie ciepło highlanderskiego szałasu, rozgrzewająca zachęcająca do pogłębienia znajomości z jakąś szkocką nimfą ....



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group