bestofwhisky.pl Strona Główna bestofwhisky.pl
Forum koneserów i pasjonatów | Hejtujemy od 2005 roku

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
macallan 1950
Autor Wiadomość
maciej2888 
Singlemalt Whisky Apprentice


Ulubiona whisky: brora
Dołączył: 10 Mar 2013
Posty: 30
Skąd: konin
Wysłany: Pią Kwi 19, 2013 7:30 pm   macallan 1950

witam jestem początkujący w temacie whisky zaczynam kolekcjonować whisky mam do kupienia Macallan 1950 Vintage Speymalt, Gordon & Macphail butelkowany w 1994 za cenę 3700zł czy warto zainwestować w tą whisky
 
 
Wiktor 
God of Hate
koordynator BOW


Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 4805
Skąd: Szczecin
Wysłany: Pią Kwi 19, 2013 7:38 pm   

Ktoś już w nią najwyraźniej zainwestował, i jest o krok od sukcesu ;)
_________________
Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"

"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać"
 
 
 
maciej2888 
Singlemalt Whisky Apprentice


Ulubiona whisky: brora
Dołączył: 10 Mar 2013
Posty: 30
Skąd: konin
Wysłany: Pią Kwi 19, 2013 7:58 pm   

Wiktor napisał/a:
Ktoś już w nią najwyraźniej zainwestował, i jest o krok od sukcesu ;)


To ile kolego można za nią zapłacić?
 
 
Islayman 
Singlemalt Whisky Follower
I love it!


Ulubiona whisky: Glen Ord
Dołączył: 06 Gru 2012
Posty: 202
Skąd: Debrzno
Wysłany: Pią Kwi 19, 2013 8:07 pm   

2 lata temu ta sama butelka została sprzedana na aukcji za 663 EUR... odpowiedz sobie sam...:)
 
 
Wiktor 
God of Hate
koordynator BOW


Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 4805
Skąd: Szczecin
Wysłany: Pią Kwi 19, 2013 8:13 pm   

Jak dla mnie cena jest tak wygórowana, że nawet nie podjąłbym negocjacji z tego poziomu. W jakim celu? Pytanie powinno brzmieć: na co warto wydać 3700pln jeśli interesuje Cię faktycznie inwestycja w whisky, a nie kolekcjonerstwo Macallanów.
A jeśli chcesz koniecznie tą właśnie edycję... To wyłącznie kwestia Twojej determinacji i dobrej woli sprzedawcy, choć na nią nie liczyłbym za bardzo ;)
_________________
Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"

"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać"
 
 
 
maciej2888 
Singlemalt Whisky Apprentice


Ulubiona whisky: brora
Dołączył: 10 Mar 2013
Posty: 30
Skąd: konin
Wysłany: Pią Kwi 19, 2013 8:31 pm   

Wiktor napisał/a:
Jak dla mnie cena jest tak wygórowana, że nawet nie podjąłbym negocjacji z tego poziomu. W jakim celu? Pytanie powinno brzmieć: na co warto wydać 3700pln jeśli interesuje Cię faktycznie inwestycja w whisky, a nie kolekcjonerstwo Macallanów.
A jeśli chcesz koniecznie tą właśnie edycję... To wyłącznie kwestia Twojej determinacji i dobrej woli sprzedawcy, choć na nią nie liczyłbym za bardzo ;)

Ceny tego macallana w sklepach internetowych są po 1500E ale raczej są one wygórowane Od trzech miesięcy wkręciło mnie zbieranie whisky więc nie jestem zbytnio jeszcze w temacie więc proszę o pomoc co kupić żeby przy kolekcjonowaniu whisky nie stracić pozdrawiam
 
 
rosomak 
Singlemalt Whisky Prophet



Ulubiona whisky: Brora
Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 1603
Skąd: zewsząd
Wysłany: Pią Kwi 19, 2013 8:42 pm   

maciej2888 napisał/a:
więc proszę o pomoc co kupić żeby przy kolekcjonowaniu whisky nie stracić

Nie to. Max. 800 euro na "prawdziwej" aukcji. 500 euro to moze jeszcze bylby sens myslec, ale tez bez szalu. Gdyby to bylo OB starsze choc o 2-4 lata to zupelnie inna historia.
A co do zakupow to trudne pytanie - zalezy co chcesz ogolnie kupowac/miec, bo wyglada na to, ze nie perspektywiczne mlodziaki, a jakies stare unikaty (rzeczywiscie jest to unikat). Tylko na inwestycje? Do ewentualnego wypicia? Jaki calkowity budzet w ujeciu np. rocznym? Itd. Zdecydowanie za malo danych zeby odpowiedziec tak ot ;)
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=cOeFhSzoTuc
 
 
Wiktor 
God of Hate
koordynator BOW


Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 4805
Skąd: Szczecin
Wysłany: Pią Kwi 19, 2013 8:52 pm   

Ceny w sklepach, w odniesieniu do tego typu butelek często - i coraz częściej - nijak się mają do ich faktycznej rynkowej wartości, a co dopiero mówić o poziomie wartym zakupu inwestycyjnego... Przy inwestycji w whisky podstawowa zasada jest identyczna jak przy każdej innej: trzeba naprawdę ogarniać temat. Na fali popularności whisky namnożyło się ostatnio "inwestorów" którzy dopiero co liznęli wiedzy o single-malt, a już sypią dobrymi radami. Inni sprytnie na tym trendzie zarabiają. Inni jeszcze udają, że tego nie widzą. Nie jest więc lekko, sam rozumiesz... ;)
A jak nie stracić przy kolekcjonowaniu? Studiować źródła (internet!), analizować i porównywać ceny w sklepach, na aukcjach, śledzić ich zmienność, wyciągać wnioski, nie ulegać obiegowym opiniom. Przede wszystkim jednak należy kupować whisky DOBRE - nie tylko pod kątem czysto spekulacyjnym! Wtedy, nawet w razie krachu, zostaje ci butelka fajnego malta, z degustacji której będziesz miał sporo frajdy ;)
_________________
Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"

"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać"
 
 
 
maciej2888 
Singlemalt Whisky Apprentice


Ulubiona whisky: brora
Dołączył: 10 Mar 2013
Posty: 30
Skąd: konin
Wysłany: Pią Kwi 19, 2013 9:06 pm   

Wiktor napisał/a:
Ceny w sklepach, w odniesieniu do tego typu butelek często - i coraz częściej - nijak się mają do ich faktycznej rynkowej wartości, a co dopiero mówić o poziomie wartym zakupu inwestycyjnego... Przy inwestycji w whisky podstawowa zasada jest identyczna jak przy każdej innej: trzeba naprawdę ogarniać temat. Na fali popularności whisky namnożyło się ostatnio "inwestorów" którzy dopiero co liznęli wiedzy o single-malt, a już sypią dobrymi radami. Inni sprytnie na tym trendzie zarabiają. Inni jeszcze udają, że tego nie widzą. Nie jest więc lekko, sam rozumiesz... ;)
A jak nie stracić przy kolekcjonowaniu? Studiować źródła (internet!), analizować i porównywać ceny w sklepach, na aukcjach, śledzić ich zmienność, wyciągać wnioski, nie ulegać obiegowym opiniom. Przede wszystkim jednak należy kupować whisky DOBRE - nie tylko pod kątem czysto spekulacyjnym! Wtedy, nawet w razie krachu, zostaje ci butelka fajnego malta, z degustacji której będziesz miał sporo frajdy ;)

Dobrze trafić na osoby doświadczone w temacie whisky Ja szczerze napaliłem się na tego macallan ale po waszych wypowiedziach ochłonąłem Miałem nadzieje ze to okazja A co myślicie o glanfarclas 1954 butelkowany 2000r
 
 
rosomak 
Singlemalt Whisky Prophet



Ulubiona whisky: Brora
Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 1603
Skąd: zewsząd
Wysłany: Pią Kwi 19, 2013 9:09 pm   

maciej2888 napisał/a:
A co myślicie o glanfarclas 1954 butelkowany 2000r

W sumie przeciez nic pisac nie musze, ale az prosi sie o podanie zawsze w takich sytuacjach rowniez bottlera i mocy. Minimum. Jesli ktos nie ogarnal nawet tego to "inwestycjami" w whisky nie powinien sie zajmowac.

[ Dodano: Pią Kwi 19, 2013 10:13 pm ]
Jesli to OB 43% to raczej szkoda czasu, chyba, ze przecena jak w ciuchbudzie ;)
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=cOeFhSzoTuc
 
 
maciej2888 
Singlemalt Whisky Apprentice


Ulubiona whisky: brora
Dołączył: 10 Mar 2013
Posty: 30
Skąd: konin
Wysłany: Pią Kwi 19, 2013 9:15 pm   

rosomak napisał/a:
maciej2888 napisał/a:
A co myślicie o glanfarclas 1954 butelkowany 2000r

W sumie przeciez nic pisac nie musze, ale az prosi sie o podanie zawsze w takich sytuacjach rowniez bottlera i mocy. Minimum. Jesli ktos nie ogarnal nawet tego to "inwestycjami" w whisky nie powinien sie zajmowac.

kolego ja to traktuje raczej jako hobby nie jestem znawcą whisky i dlatego się tu zapisałem żeby czegoś się dowiedzieć od życzliwych osób nie musisz być zaraz taki złośliwy
 
 
JacekBee 
Singlemalt Whisky Combatant



Ulubiona whisky: Clynelish
Dołączył: 06 Lis 2012
Posty: 487
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Kwi 19, 2013 9:19 pm   

To jest jakaś obsesja z tym inwestowaniem w whisky - parę artykułów w gazetach i ludzie oszaleli. A potem nie można się napić starego Ardbega bo jacyś obłąkańcy kiszą butelki zamiast je po ludzku wypić. I rynek się psuje, ceny rosną. Wara od whisky, to do picia jest :mrgreen: . Uwolnić whisky! :mrgreen:
 
 
maciej2888 
Singlemalt Whisky Apprentice


Ulubiona whisky: brora
Dołączył: 10 Mar 2013
Posty: 30
Skąd: konin
Wysłany: Pią Kwi 19, 2013 9:19 pm   

rosomak napisał/a:
maciej2888 napisał/a:
A co myślicie o glanfarclas 1954 butelkowany 2000r

W sumie przeciez nic pisac nie musze, ale az prosi sie o podanie zawsze w takich sytuacjach rowniez bottlera i mocy. Minimum. Jesli ktos nie ogarnal nawet tego to "inwestycjami" w whisky nie powinien sie zajmowac.

[ Dodano: Pią Kwi 19, 2013 10:13 pm ]
Jesli to OB 43% to raczej szkoda czasu, chyba, ze przecena jak w ciuchbudzie ;)

glenfarclas 1954 Vintage 43% cena 580E
 
 
rosomak 
Singlemalt Whisky Prophet



Ulubiona whisky: Brora
Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 1603
Skąd: zewsząd
Wysłany: Pią Kwi 19, 2013 9:20 pm   

maciej2888 napisał/a:
nie jestem znawcą whisky

I jednoczesnie myslales nad zakupem butelki za 3700 pln po 3 miesiacach "interesowania sie" tematem? Ok juz nic pisac ani wyzlosliwiac sie nie bede..... Po prostu do glowy mi nie przyszlo, ze inwestycje w whisky to rynek tak chlonny na ludzi i z pieniedzmi i bez wiedzy. Widac ja sie myle a taki Wealth Solutions ma racje. W sumie nic dziwnego przynajmniej wiem czemu nie zostane milionerem.

[ Dodano: Pią Kwi 19, 2013 10:22 pm ]
maciej2888 napisał/a:
dlatego się tu zapisałem żeby czegoś się dowiedzieć od życzliwych osób

Przeczytac dokladnie forum i nie byloby tych pytan, ale ok z mojej strony to tyle.
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=cOeFhSzoTuc
 
 
Wiktor 
God of Hate
koordynator BOW


Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 4805
Skąd: Szczecin
Wysłany: Pią Kwi 19, 2013 9:28 pm   

maciej2888 napisał/a:
A co myślicie o glanfarclas 1954 butelkowany 2000r

Bierz.


:mrgreen:
_________________
Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"

"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać"
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group phpBB3
naprawa laptopów