Irlandia |
Autor |
Wiadomość |
RudeBoy
Singlemalt Whisky Combatant Szczecin Fan
Ulubiona whisky: Szkocka ;-)
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 334 Skąd: War Zone
|
Wysłany: Pią Lip 22, 2005 8:31 pm Irlandia
|
|
|
Salut,
Dublin na horyzoncie. Możecie polecić jakiegoś dobrego Irish Malta? I ewentualnie odradzić jakieś kwasiory, żeby się nie zatruć
Zdrav,
--
RudeBoy Robert |
|
|
|
|
Wiktor
God of Hate koordynator BOW
Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 4806 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie Lip 24, 2005 4:25 pm kwasiory zjadliwe
|
|
|
ponoć Bushmills Malt 16 y.o. jest niezły... |
|
|
|
|
slick [Usunięty]
|
Wysłany: Nie Lip 24, 2005 5:27 pm
|
|
|
kiedyś piłem przez przypadek Jameson'a wersje podstawową. kicha. nie radzę. |
|
|
|
|
RudeBoy
Singlemalt Whisky Combatant Szczecin Fan
Ulubiona whisky: Szkocka ;-)
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 334 Skąd: War Zone
|
Wysłany: Nie Lip 24, 2005 10:46 pm
|
|
|
Salut,
No bo to się nadaje tylko do Irish Coffee
Zdrav,
--
RudeBoy Robert |
|
|
|
|
Wiktor
God of Hate koordynator BOW
Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 4806 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie Lip 31, 2005 11:26 am czego należy wystrzegać się w Irlandii
|
|
|
...i jeszcze to bezeceństwo: Tullamore Dew |
|
|
|
|
Rajmund
Administrator
Ulubiona whisky: już sam nie wiem...
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 1402 Skąd: Świdnica
|
Wysłany: Nie Lip 31, 2005 11:37 am
|
|
|
O tak... Irish Dew. Znam paru dżentelmenów z Wałbrzycha i okolic, którzy wiele (nie)dobrego mogą powiedzieć na temat tego wynalazku. A i powspominać różne przygody związane z jego zieloną etykietką...
A Jameson bywa niezła, tylko w swoich bardziej wystawnych wersjach. Podobnie Bushmills Malt 16yo - potwierdzam, całkiem, całkiem. Szkoda tego do Irish coffee.
Pozdrawiam,
Rajmund |
|
|
|
|
Pawcio
Singlemalt Whisky Apostle
Ulubiona whisky: Caol Ila
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 1085 Skąd: Wa-wa
|
Wysłany: Nie Lip 31, 2005 9:29 pm Re: czego należy wystrzegać się w Irlandii
|
|
|
Wiktor napisał/a: | ...i jeszcze to bezeceństwo: Tullamore Dew |
Jest jeszcze Tyrconell czy jakoś tak , bardzo łagodny ale nie trzącha po nim. |
_________________ Pozdrawiam.Pawcio.
"Crusader i Złych Macallan'ów Niszczyciel. Postrach Karuizaw. Protektor Ardmorów. Wielki Piewca CI. BOW Inkwizytor In Spe"P.W.Jasnowski.
NIE TEN PRZYJACIEL, CO CIĘ NIESIE Z KNAJPY DO DOMU, A TEN CO CZOŁGA SIE RAZEM Z TOBĄ |
|
|
|
|
slick [Usunięty]
|
Wysłany: Śro Sie 03, 2005 9:27 am
|
|
|
poza tym trzeba się wszystiego napić, ażeby mieć pogląda na szersze choryzonta.
najelpiej w odpowiednich ilościach*.
od passporta do provenanc'a.
odpowiednia ilość - taka która każdemu z osobna pasuje |
|
|
|
|
WD
Singlemalt Whisky Apprentice
Ulubiona whisky: HP i pochodne...
Dołączył: 28 Cze 2005 Posty: 28 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Wto Sie 09, 2005 10:35 am
|
|
|
Z własnych doświadczeń polecam Readbreasta 12yo Pure Pot Still (broń Boże blended!) - bardzo przyjemna, pełna w smaku whiskey i Connemarę (ichnia "peated", faktycznie pachnie i smakuje zupełnie inaczej niż pozostałe, chociaż do potworów z Islay bym jej nie zaliczył - podobno wersja cask strength jest jeszcze lepsza).
Jest jeszcze Paddy (bardzo delikatna, kobieca, taki trochę odpowiednik Cardhu, bez urazy) i Powers - to właśnie tą głównie leją do irish coffee.
Ciekawe są destylaty Old Midleton, ale z uwagi na zakończoną produkcję sprzedaje się je - słusznie czy niesłusznie - jako edycje "rare" i "old" - cena od 120 EUR. Te ostatnie znam jednak tylko z wyglądu i opowiadań |
|
|
|
|
RudeBoy
Singlemalt Whisky Combatant Szczecin Fan
Ulubiona whisky: Szkocka ;-)
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 334 Skąd: War Zone
|
Wysłany: Wto Sie 16, 2005 11:36 am
|
|
|
Salut,
Jak można było się domyślać, przywieziony został Bushmills 16yo Co ciekawsze, w Dublinie był droższy niż na Heathrow Fotorelacja z pobytu Sabiny w destylarni - wkrótce. P.S. Paddy został określony jako taki ... normalny
Zdrav,
--
Robert |
|
|
|
|
dopeman
Singlemalt Whisky Apprentice
Dołączył: 24 Lis 2006 Posty: 13
|
Wysłany: Śro Lut 21, 2007 12:56 pm
|
|
|
Kupiłem ostatnio w markecie tullamore dew. Skusiła cena 48zł, do zakupu popchnął długi brak kontaktu z whisky i brak narazie kasy żeby zamówić coś lepszego.
Kicha niestety.. Choć Jameson mi smakował. Może "zepsułem" sobie podniebienie po ostatniej przesyłce próbek z forum? |
|
|
|
|
RudeBoy
Singlemalt Whisky Combatant Szczecin Fan
Ulubiona whisky: Szkocka ;-)
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 334 Skąd: War Zone
|
Wysłany: Czw Lut 22, 2007 4:51 pm
|
|
|
Salut,
Eeee, to pewnie dlatego, że zamiast malta jest tylko "pleasant maltiness" A Jameson to jest dobry w kawie - samego nie piłem nawet wtedy, gdy piłem szkockie blendy |
_________________ Zdrav,
RudeBoy |
|
|
|
|
ElBocheno
Singlemalt Whisky Follower
Ulubiona whisky: Dark Whisky ;p
Dołączył: 28 Cze 2005 Posty: 156 Skąd: WD
|
Wysłany: Czw Lut 22, 2007 9:13 pm
|
|
|
RudeBoy napisał/a: | Paddy został określony jako taki ... normalny |
A przez kogo??
Bo pewien dżentelmen, Człowiek-Legenda polskiego (pół)światka łychy (nie wypada rzucać nazwiskami ale zapewne większość się zorientuje kogo mam na myśli ) twierdzi, że Paddy to najlepsza irlandzka łycha
W tym miejscu specjalne pozdrowienia dla Ciebie Reymont |
_________________ Pozdrawiam,
El "You're talking to me?" Bocheno |
|
|
|
|
Pawcio
Singlemalt Whisky Apostle
Ulubiona whisky: Caol Ila
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 1085 Skąd: Wa-wa
|
Wysłany: Czw Lut 22, 2007 10:50 pm
|
|
|
rejmond było w oryginale. |
_________________ Pozdrawiam.Pawcio.
"Crusader i Złych Macallan'ów Niszczyciel. Postrach Karuizaw. Protektor Ardmorów. Wielki Piewca CI. BOW Inkwizytor In Spe"P.W.Jasnowski.
NIE TEN PRZYJACIEL, CO CIĘ NIESIE Z KNAJPY DO DOMU, A TEN CO CZOŁGA SIE RAZEM Z TOBĄ |
|
|
|
|
Rajmund
Administrator
Ulubiona whisky: już sam nie wiem...
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 1402 Skąd: Świdnica
|
Wysłany: Pią Lut 23, 2007 11:53 am
|
|
|
Jeśli to nie ja mówiłem... To w tym kontekście chyba się domyślam kto mógł się tak wyrazić Niezapomniana postać
Pozdrawiam,
Rajmund
P.S. I mówi się "rejmondzie", jeśli chodzi o ścisłość |
_________________ Pozdrawiam,
Rajmund |
|
|
|
|
|