bestofwhisky.pl

[rosomak]

Whisky wszechspotkan Ben Nevis 37YO

[Wiktor]

Innym chyba nic nie smakowało

[Pawcio]

[Wiktor]

Dobra Faktycznie, Ben Starszy był IMHO chyba najbardziej zjawiskową (co nie znaczy najlepszą) whisky, ze Spotkań (jednak nie tak licznych) w których miałem przyjemność uczestniczyć. Tak, do niego chętnie bym kiedyś wrócił Inna taką whisky była np. Bruichladdich 20yo ob z Karpacza (2. edycja), Glenallachie Platinum z M-Zdroi i HP 1981 MacKillop's z Rzepiszewa. Ale nie liczę, że one zwyciężą w głosowaniu

[powermac]

Ja to w zasadzie nie powinienem się odzywać, bo byłem tylko na jednym spotkaniu, ale najbardziej utkwiły mi w pamięci dwie butelki: Benriach 12yo i Ben Nevis 1990.
Może nie najlepsze, ale właśnie zapamiętane przeze mnie.

[Wiktor]

Prawie zapomniałbym o pewnej wiekowej Bowmore D. Taylora, ze spotkania w Szczecinie... Tak, ona plasuje się zaraz po Benie

[David]

Chyba rzeczywiście Ben ale zapamietałem tez PE Platinum ze spotkania brorowego.
Generalnia niesamowicie trudna rzecz tak wystrzelić trzy najlepsze, bo praktycznie na każdym spotkaniu, na którym byłem była łycha dla której warto było przemierzać na piękny kraj

[Wojciech]

Strasznie ciężko coś wybrać. Dużo było cudów. Był Ardmore od Scott's w Błoniu, był Lord w Cesarce, były Ben Nevis i Mosstowie w Młynie. Praktycznie wszystkie Platinium były rewelacyjne (a zaczeliśmy chyba od Port Ellen w Karpaczu). Dla mnie szokiem były Caol Ila, nie lubię tej destylarni, w Jastrzębiej Górzy była "niebieska" od Stirka, w Młynie następne cudo, a Międzyzdroje już całkiem doprowadziły mnie do kryzysu przekonań

[Pawcio]

Wojciechu masz rację ) Wiktor wsadził kij w mrowisko , mi to najbardziej żal że tych cudeniek się juz nie napiję , to smutne.

[rosomak]

A tego, Pawciu, na szczescie na pewno nie wiesz i ja bylbym wiekszym optymista przynajmniej w stosunku do kilku wymienionych powyzej pozycji

[Pawcio]

Rosomak , przyjacielu mój )) lejesz mi mniud na serce )



PS.Tylko kto te nerkie kupi??

[Rajmund]

Pawciu, przecież powszechnie wiadomo, że Twoje nerki to pierwsza klasa. A może nawet klasa Q, za przeproszeniem. Zawsze znajdziemy klienta. Nawet na obydwie

[pawelb]

ja jeszcze sie zastanawiam,ale sie dowiadujta

[ Dodano: Pon Paź 05, 2009 9:35 am ]
a powaznie mowiac rzecz trudna odrzucic by trzeba chwilowe zauroczenie od prawdziwego blysku Ben Nevis,Mosstowie,z mlyna ,LoTI z Cesarki,platinium seria e jeszcze chwila i trzy wybiore

[RudeBoy]

Reasumując, czy Zgromadzenia BOW.VIP Club zaliczają się do klasycznej numeracji? Bo wychodzi na to, że Spotkanie w Krakowie ma no. XVII.

BTW. gdzie odbyło się spotkanie no. XIV wiosną 2008?

[Pawcio]

Spotkania przy whisky to spotkania a czy patronat BoW czy nie to juz insza inszość, my liczymy juz druga dziesiątke a oni pierwszą ) tak żeby było trudniej;0