bestofwhisky.pl Strona Główna bestofwhisky.pl
Forum koneserów i pasjonatów | Hejtujemy od 2005 roku

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Talisker a Laphroaig/Ardbeg/Lagavulin
Autor Wiadomość
Pawloff 
Singlemalt Whisky Inquisitor



Ulubiona whisky: Glendronach
Dołączył: 15 Maj 2011
Posty: 928
Skąd: Szczecin
Wysłany: Śro Sie 01, 2012 6:44 pm   

Zasadniczo taki Single Malt OB, dajmy na to Laphroaig 10 YO jest mieszaniną whisky słodowych z różnych beczek, ale z tej samej destylarni. Sprzedaje się tego na świecie dziesiątki, jak nie setki tysięcy i jedna butelka może smakować inaczej od drugiej, nawet kupiona w tym samym czasie, choć destylarnia stara się wyrównać wszystkie do tego samego poziomu. Z weresją Laphroaiga 10 CS będzie podobnie. Być może destylarnia wybiera co lepsze beczki do tej wersji, ale to tylko przypuszczenie, bo na butelce tego nie przeczytasz... Za to cała radość z picia CS polega na tym, że wrażenia organoleptyczne są spotęgowane i z reguły zabawa jest wielokrotnie lepsza niż z 40% podstawką. Mocniejszej wersji nie ma się co bać, jeżeli będzie dla ciebie za spirytusowa, możesz samodzielnie dodawać wody i sam wybadać jakie proporcje Ci odpowiadają, a whisky będzie się ciekawie zmieniać. Z mojego doświadczenie Cask Strength z reguły lepiej smakuje od podstawki, nawet jeżeli spłaszczymy go do 40%, ale po co to robić :twisted:
_________________
"THE CLAN'S ARE MARCHING 'GAINST THE LAW
BAGPIPERS PLAY THE TUNES OF WAR
DEATH OR GLORY I WILL FIND
REBELLION ON MY MIND"
 
 
 
MarcinK 
Singlemalt Whisky Follower


Ulubiona whisky: ..
Dołączył: 01 Lis 2010
Posty: 248
Skąd: Łódź
Wysłany: Śro Sie 01, 2012 6:48 pm   

Wersji Laphroaig'a 10 CS juz nie ma, przynajmniej tej - z założenia- o podobnym profilu. Zastąpiła ją seria batch, które kolejno, różnią się od siebie. Tak w kwestii uszczegółowienia posta wyżej. :wink:
 
 
 
meszka 
Singlemalt Whisky Follower


Ulubiona whisky: Talisker
Dołączył: 23 Lip 2012
Posty: 111
Skąd: Zewsząd
Wysłany: Czw Sie 02, 2012 2:41 pm   

Przekonaliście mnie, udało się wyhaczyć ostatnią buteleczkę w pobliskim sklepie za 207 zł, chyba całkiem przyzwoita cena...? Także zapowiada się sympatyczny wieczór...
Jeszcze z tematu został Ardbeg, ale to już po urlopie, bo nawet ryby z rusztu nie zjem. :wink:
pozdro
 
 
oscarez 
Singlemalt Whisky Apostle
Pryncypiał BOW



Ulubiona whisky: Ben Nevis
Dołączył: 03 Cze 2008
Posty: 1451
Skąd: Kraków
Wysłany: Czw Sie 02, 2012 4:23 pm   

meszka napisał/a:
Przekonaliście mnie, udało się wyhaczyć ostatnią buteleczkę w pobliskim sklepie


nigdy nie zrozumiem jak dorośli faceci mogą tak ględzić. Butelczunie może kupiłeś...
w sklepiku za 207 złociszeczków. I napewno to cudowna cenusia za nią jest. I rybunie z ruszciku trzeba na urlopiku. Nie zapomnij o butelczuni Ardbedzika...
 
 
meszka 
Singlemalt Whisky Follower


Ulubiona whisky: Talisker
Dołączył: 23 Lip 2012
Posty: 111
Skąd: Zewsząd
Wysłany: Czw Sie 02, 2012 4:58 pm   

oscarez napisał/a:
meszka napisał/a:
Przekonaliście mnie, udało się wyhaczyć ostatnią buteleczkę w pobliskim sklepie


nigdy nie zrozumiem jak dorośli faceci mogą tak ględzić. Butelczunie może kupiłeś...
w sklepiku za 207 złociszeczków. I napewno to cudowna cenusia za nią jest. I rybunie z ruszciku trzeba na urlopiku. Nie zapomnij o butelczuni Ardbedzika...

:D
 
 
Wojciech 
Singlemalt Whisky Crusader
Wojciech



Ulubiona whisky: Port Ellen
Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 519
Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: Czw Sie 02, 2012 6:32 pm   

Oskar nie szalej, człowiek kupił butelkę dobrej whisky i się cieszy ;) pozytyw że kupił SM, a nie nalewkę babuni, czy żołądkową diabli wiedzą jaką, albo krupnik bez miodu.
Ludzie różnie reagują i różne bzdury piszą, nie ma potrzeby strzelania z armaty do komara.
_________________
Pozdrawiam
Wojciech
 
 
meszka 
Singlemalt Whisky Follower


Ulubiona whisky: Talisker
Dołączył: 23 Lip 2012
Posty: 111
Skąd: Zewsząd
Wysłany: Czw Sie 02, 2012 8:34 pm   

Tylko nie komara, dobrze... :wink:
 
 
Rajmund 
Administrator



Ulubiona whisky: już sam nie wiem...
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 1402
Skąd: Świdnica
Wysłany: Czw Sie 02, 2012 8:55 pm   

meszka napisał/a:
Tylko nie komara, dobrze...

No dobrze, komareczka. ;-)

Ale tak, Wojciech dobrze prawi. Jak to Wojciech. :-)
_________________
Pozdrawiam,
Rajmund
 
 
 
oscarez 
Singlemalt Whisky Apostle
Pryncypiał BOW



Ulubiona whisky: Ben Nevis
Dołączył: 03 Cze 2008
Posty: 1451
Skąd: Kraków
Wysłany: Czw Sie 02, 2012 11:22 pm   

A bo mnie nosi jak słysze "buteleczka", "kieliszeczek", "szklaneczka"...czemu facet nie zaklada "krawacika" czy "skarpeteczek" :twisted:
 
 
Pawcio 
Singlemalt Whisky Apostle



Ulubiona whisky: Caol Ila
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 1085
Skąd: Wa-wa
Wysłany: Pią Sie 03, 2012 12:16 am   

albo hajdawerków;)
_________________
Pozdrawiam.Pawcio.
"Crusader i Złych Macallan'ów Niszczyciel. Postrach Karuizaw. Protektor Ardmorów. Wielki Piewca CI. BOW Inkwizytor In Spe"P.W.Jasnowski.

NIE TEN PRZYJACIEL, CO CIĘ NIESIE Z KNAJPY DO DOMU, A TEN CO CZOŁGA SIE RAZEM Z TOBĄ
 
 
 
Wojciech 
Singlemalt Whisky Crusader
Wojciech



Ulubiona whisky: Port Ellen
Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 519
Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: Pią Sie 03, 2012 7:01 am   

Czyli Oskar nie lubi grać na gitarce :lol:
_________________
Pozdrawiam
Wojciech
 
 
Rajmund 
Administrator



Ulubiona whisky: już sam nie wiem...
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 1402
Skąd: Świdnica
Wysłany: Pią Sie 03, 2012 7:54 am   

Oskar może i nie lubi, ale Oskarek na pewno. Lowusia wręcz. ;-)
_________________
Pozdrawiam,
Rajmund
 
 
 
oscarez 
Singlemalt Whisky Apostle
Pryncypiał BOW



Ulubiona whisky: Ben Nevis
Dołączył: 03 Cze 2008
Posty: 1451
Skąd: Kraków
Wysłany: Pią Sie 03, 2012 8:00 am   

WRRRRRRRRRRR KURWAAAAAAAAA WRRRRRRRRR

:twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
 
 
Wiktor 
God of Hate
koordynator BOW


Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 4805
Skąd: Szczecin
Wysłany: Pią Sie 03, 2012 8:05 am   

Bez qrewek, choćby słusznych ;)
Oskarze to jak będzie, jakaś butelczuchna z Belgiuni, bo Młyńcio się zbliża?...
_________________
Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"

"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać"
 
 
 
Tad 
Singlemalt Whisky Acolyte



Ulubiona whisky: Port Ellen
Dołączył: 29 Lis 2006
Posty: 85
Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: Pią Sie 03, 2012 11:38 am   

Wiktor napisał/a:
Oskarze to jak będzie, jakaś butelczuchna z Belgiuni, bo Młyńcio się zbliża?...


No i masz co chciałeś Oskar. Teraz Ci nie dadzą spokoiku. :mrgreen:
_________________
S.C.P.B.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group phpBB3
naprawa laptopów