bestofwhisky.pl Strona Główna bestofwhisky.pl
Forum koneserów i pasjonatów | Hejtujemy od 2005 roku

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Przegląd whisky barów - Warszawa
Autor Wiadomość
Czarek 
Singlemalt Whisky Prophet



Ulubiona whisky: Ben Nevis i Caol Ila
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 1673
Skąd: Poznań
Wysłany: Śro Lis 28, 2012 4:42 pm   

Pawcio napisał/a:
niedalej jak wczoraj żona tłumaczyła mi jak mam naprawic jej samochód

i znowu oplułem monitor
_________________
Pozdrawiam
 
 
Pocieszny_PCS 
Singlemalt Whisky Crusader



Ulubiona whisky: Glendronach
Dołączył: 03 Cze 2011
Posty: 715
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Gru 30, 2012 1:52 am   

Upadate do przeglądu. W końcu udało mi się go zamknąć. Uff.
_________________
ZInnejBeczki.com
 
 
 
McCoy
[Usunięty]

Wysłany: Nie Gru 30, 2012 8:36 pm   

Fajnie ze zrobiłeś ten przegląd - oby było wiecej tego typu miejsc i lepszych. Co nie zmienia faktu iż najlepsze butle i tak będziemy kupować i pić w zaciszu domowego ogniska...
 
 
Tarkun 
Singlemalt Whisky Apprentice



Ulubiona whisky: Laphroaig
Dołączył: 21 Gru 2011
Posty: 24
Skąd: Wolsztyn
  Wysłany: Śro Sty 09, 2013 5:45 pm   

Pocieszny_PCS napisał/a:
Dziś była degustacja nowego core range od Glengoyne. Oprócz mojej uroczej drugiej połowy dzielnie towarzyszyli mi Dilvish i JacekBee. Co ja bym mógł tutaj teraz napisać dobrego? A, że za każdego kupionego drama dawali glencairna, niestety wiązało się to z tym że trzeba było tą whisky wypić. Darmowe dramy 10yo i 12yo nie nadawały się nawet do płukania ust, 15yo dalej marna ale udało się ją wypić, 18yo już trochę lepsza ale dalej słabo.


Czemu ja tego tematu nie przeczytałem wcześniej??!! Przy okazji zakupu sylwestrowego dałem się nabrać na Glengoyne 15yo i to jeszcze w durnej cenie. Mądry człowiek po zmarnowaniu pieniędzy

Edit: Przepraszam za mały offtop, ale nie mogłem się powstrzymać.
 
 
Danielito
[Usunięty]

Wysłany: Pią Lut 08, 2013 3:21 pm   

Odświeżam wątek, bo jestem właśnie w SMWS na zgody. Odbieram zakup na degustację.

Coraz milej - Pani minimalnie więcej zorientowana 2/10 ale bardzo miła. ;)

Glen Moray 33 yo 1976 53,6 seria gold za 35 zł.

Mocne 6, a może nawet 6,5.

W zapachu Makowiec, marcepan, czekolada i kokos. Zapach mocno in plus.

smak - w pierwszym łyku umykający, finish mocno doninował: spicy, (słodka papryka), trochę mięty z liścia, metaliczny, bardzo delikatnie morski - słonawy.

Finish długi, ciepły, lekko spicy, przechodzący w słodycz, miód i wanilię.

Po dodaniu kropli wody - co zalecają, robi się niestety jednocześnie ostrzejsza i bardziej wodnista.

Ogólnie whisky warta polecenia, chociaż niezbyt esencjonalna. Delikatniejsza. Jak ktoś będzie niech spróbuje - porównamy.
 
 
Pocieszny_PCS 
Singlemalt Whisky Crusader



Ulubiona whisky: Glendronach
Dołączył: 03 Cze 2011
Posty: 715
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Lut 08, 2013 3:47 pm   

A ta ichnia fancy nazwa tego moraya?
_________________
ZInnejBeczki.com
 
 
 
Adam Hochul 
Singlemalt Whisky Crusader
SM in Campbeltown



Ulubiona whisky: Ben Nevis
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 543
Skąd: Glasgow
Wysłany: Pią Lut 08, 2013 3:51 pm   

Pocieszny_PCS napisał/a:
A ta ichnia fancy nazwa tego moraya?


Caly urok SMWS polega na zgadywaniu jaka to whisky sie pije ! :) ale gorze jak juz ktos poda Ci nazwe destylarni i musisz zgadnac jak oni to zdecydowali nazwac. :) Podpowiem ze na ich menu latwo znajdziesz 33yo, a z serii gold tez pozycji bardzo niewiele i w tym roczniku napewno jest ona jedna.
_________________
Doing does
 
 
 
Pocieszny_PCS 
Singlemalt Whisky Crusader



Ulubiona whisky: Glendronach
Dołączył: 03 Cze 2011
Posty: 715
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Lut 08, 2013 3:59 pm   

Niestety Adamie na komórce to ich menu jest nieczytelne i dlatego sie pytam. Pewnie nawet pilem ta whisky ale jakos nie pamietam :P
 
 
 
Wiktor 
God of Hate
koordynator BOW


Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 4805
Skąd: Szczecin
Wysłany: Pią Lut 08, 2013 7:57 pm   

Adam Hochul napisał/a:
Caly urok SMWS polega na zgadywaniu jaka to whisky sie pije !

Zgadzam się! Dokładnie, cały. Odwiedziłem niedawno ów bar w Wawie i:
- wystrój lokalu, klimat, przytulność itd. - 2/10 (nowoczesny design zupełnie nie pasuje w moim odczuciu do single-malt... i jeszcze te płatki śniadaniowe jako dekoracja, oraz stół z naczyniami szykowany "na rano" - wyżej w tym samym budynku jest hotel, a sala spełnia również funkcję stołówki);
- przestrzeń i swoboda - 9/10 (brak innych klientów, ale stolików zaledwie kilka i ciasnych, a to może okazać się problemem);
- wybór trunków - 2/10 (co oczywiste tylko jeden bottler, jednak "wewnętrzna" selekcja spośród jego oferty niezwykle wybiórcza i po prostu nieciekawa, z trudem wytypowałem 5 dramów, a nie oczekiwałem/wymagałem wiele - właściwie, cokolwiek lepszego niż refill bourbon cask!);
- serwis/obsługa - za przygotowanie merytoryczne 1/10 (dramat Panowie, nie tylko w zakresie wiedzy o whisky słodowej), za uprzejmość 7/10 (do ideału brakowało większej naturalności, bezpośredniości, i - być może - lepszej płaszczyzny merytorycznego dialogu... hem, hem...), specyfiką lokalu jest również nalewanie drama z dokładnością "mikrolitra" ;) co pozostawiam bez komentarza;
- ceny - godzina "zabawy" w degustowanie i porównywanie kilku whisky słodowych SC kosztuje mniej więcej tyle, co butelka podstawki w markecie: dużo to czy mało?... jak dla mnie, biorąc pod uwagę ewidentnie niską jakość selekcji - lepiej wydać te pieniądze na kilka sampli, albo dołożyć parę zł i zapatrzyć się w obiecującego full'a;
- co w kieliszkach? otóż średnia ocen nie więcej niż 3/10 - pierwsza piątka whisky okazała się po prostu marna, a destylarnie zdawałoby się niebanalne (choćby Springbank, Laphroaig czy Clynelish...), a destylaty w wieku zachęcającym, obrazu nędzy dopełniła tzw. whisky tygodnia - czy raczej "nieporozumienie tygodnia" ;) Jeśli to jest odzwierciedlenie średniego poziomu bottlingu SMWS na dziś, i podejścia do klienta, współczuję członkom tegoż stowarzyszenia. Szkoda, bowiem jeszcze 1-2 lata temu nie bywało tak źle z ich wyborem whisky. Inna możliwość, że lokal służy po prostu, nomen-omen upłynnianiu kiepskich butelek, które nie "rozchodzą się" w żaden inny sposób.
Podsumowanie: pod pretekstem lokalu patronackiego (?) SMWS dostajemy wyszynk bez atmosfery, bez profesjonalnej obsługi, bez dobrej whisky. Blichtr w złym guście. Nie polecam ani początkującym, ani - tym bardziej - nieco bardziej zaawansowanym.
_________________
Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"

"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać"
 
 
 
Pawloff 
Singlemalt Whisky Inquisitor



Ulubiona whisky: Glendronach
Dołączył: 15 Maj 2011
Posty: 928
Skąd: Szczecin
Wysłany: Pią Lut 08, 2013 8:24 pm   

Amen


Kolejny whiskybar po polsku.

Za każdym razem żenada...
_________________
"THE CLAN'S ARE MARCHING 'GAINST THE LAW
BAGPIPERS PLAY THE TUNES OF WAR
DEATH OR GLORY I WILL FIND
REBELLION ON MY MIND"
 
 
 
Pocieszny_PCS 
Singlemalt Whisky Crusader



Ulubiona whisky: Glendronach
Dołączył: 03 Cze 2011
Posty: 715
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Lut 08, 2013 10:59 pm   

Nie należy przesadzać z oczekiwaniami. Wersalu od razu nie będzie ;)
Whisky rzeczywiście mało i w większości marne, z dwóch wizyt dobre były zaledwie 3 whisky.
Obsługa - to w zasadzie było do przewidzenia i już też pisałem że niczego sie nie spodziewałem
Wystrój- oj przesada z tymi płatkami. Jest sucho i nijako ale starcza

Nie naskakuj na mnie Wiktorze, może mam po prostu małe wymagania, a może nie spodziewam się wiele i każdy mały przejaw mnie cieszy :)
_________________
ZInnejBeczki.com
 
 
 
McCoy
[Usunięty]

Wysłany: Sob Lut 09, 2013 1:22 am   

A jak Wiktor oceniasz tamtejszego Laphroiga?
 
 
Bombadil 
Singlemalt Whisky Apprentice


Ulubiona whisky: Laphroaig
Dołączył: 04 Lut 2013
Posty: 27
Skąd: Gotham City
Wysłany: Sob Lut 09, 2013 1:36 am   

Na forum jestem dopiero od niedawna,ale większość podstawek mam już za sobą, wiele tych złych uniknąłem właśnie dzięki wam i jeżeli planujecie jakąś ciekawą konsumpcję lepszych singli szczególnie w wawie to z chęcią bym się do was dołączył, fajnych znajomości nigdy nie za wiele, a i pewnie czegoś ciekawego nauczę się o historii danej destylarni czy o tym jak się się poprawnie pije,by wyłuskać wszystkie smaki i aromaty. Więc jeżeli by wam nie przeszkadzało, prośba o info o kolejnym spotkaniu warszawskim.
_________________
"Prawdziwy kiper nie pije miodu, prawdziwy kiper żuje pszczoły"
 
 
Wiktor 
God of Hate
koordynator BOW


Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 4805
Skąd: Szczecin
Wysłany: Sob Lut 09, 2013 10:35 am   

McCoy napisał/a:
tamtejszego Laphroiga

c#29.83 - 4pkt.
_________________
Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"

"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać"
 
 
 
Danielito
[Usunięty]

Wysłany: Sob Lut 09, 2013 12:13 pm   

Przeróżne są kryteria, wskaźniki i czynniki wpływające na ocenę baru. Ja przyznam szczerze, że aż taki ostry w ocenie nie jestem. Jeśli chodzi o wystrój ... a co mnie on obchodzi ... ale na pewno wpłynął na mnie pozytywnie.

Wczoraj w ciągu bardzo hałaśliwego i dynamicznego dnia spędziłem maksymalnie odprężającą godzinę siedząc samotnie wyłączony z otoczenia w zupełnej ciszy gdzie mogłem się skupić wyłącznie na sobie i kieliszku przede mną.

ja polecam, jak ktoś chce w spokoju i spotkaniu sam ze sobą wypić drama. Ten co piłem był na pewno wart tego zatrzymania się.

I jeśli 20ml to ten jeden metalowy kieliszek, to ja dostałem połówkę ekstra. ;) a jeśli to tylko 10 to mnie na połówkę oszukano. wierzę w to pierwsze.

z tym zastrzeżeniem, o którym pisałem poprzednio - znajomość rzeczy przez obsługę 2/10, wybór kiepski, etc.

[ Dodano: Sob Lut 09, 2013 12:16 pm ]
Bombadil napisał/a:
... prośba o info o kolejnym spotkaniu warszawskim.


uprzedzam, że 16.03 mamy spotkanie, ale lista już zamknięta. Kolejne będzie .... , jeśli ja będę je współorganizował to zaproszę.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group phpBB3
naprawa laptopów