bestofwhisky.pl Strona Główna bestofwhisky.pl
Forum koneserów i pasjonatów | Hejtujemy od 2005 roku

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Kodowane sampelki BOW
Autor Wiadomość
parominius 
Singlemalt Whisky Combatant



Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 413
Skąd: czarnków
Wysłany: Czw Mar 13, 2008 9:51 pm   

Zabrakło przejrzystych,jasnych przepisów odnośnie "końcówy"(sposobu oznajmiania wyników)..."ojcowie" przelali na monitor swoje spostrzeżenia-po nich już każdy boi się wychylić :mrgreen:
swietny pomysł ukaszka-własne wyniki walić na priva(dajmy na to Wiktorka).Określony czas na dokonanie tego.Po upływie terminu "ojciec"Wiktorek zakłada wszystkomówiący temat i "wkleja"odpowiedzi bioracych udział w zabawie...jedna po drugiej.Na końcu wszystkich odpowiedzi podaje wyniki i rozpoczynają się dysputy,chwalipięctwo :twisted: rwanie włosów z klaty i pośladków.Nie ma ściągania,sugerowania, :D nacisków,przycisków,gróżb karalnych :D poszturchiwań,puszczania oka :D itd.... :wink:
_________________
"Maturacja" whisky,czyli po naszemu "dojrzewanie"o ironio wnosi do niej młodzieńcze błyski,energę,zadziornosć, lub też dziewczęcą łagodność,ułożenie,dobre wychowanie,kwiecistość,flirtowanie z Lolitą...
 
 
windham hell 
Singlemalt Whisky Inquisitor
Theory in Practice



Ulubiona whisky: Bowmore Sherry
Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 889
Skąd: Janów Lub
Wysłany: Czw Mar 13, 2008 10:06 pm   

[ Dodano: Czw Mar 13, 2008 10:13 pm ]
uważam że przyjęta forma wcale nie jest zła w zalezności od woli każdy miał jak chciał 8)

[ Dodano: Czw Mar 13, 2008 11:50 pm ]
1. Zapach :Dymna i mokra Przekwitłe kwiaty ,mokre trociny sosnowe ,gotowane jabłka .
smak Dużo dymu ale tylko na powierzchni ,bardzo słodka i mocno kwiatowa przechodzi do gorzkości pestek ale bardzo przyjemnie ,rzemień finisz długi
ocena 6,5
2.Zapach . pełnia lata i żniwa spichlerz zboża pole kukurydzy ,drzewo morwowe
smak,lekka łagodna i nieco duszna -zbożowa ,suszone siano troche gorzkiej czekolady przechodzi w smak gorzko kwaśny jak niedojrzałe owoce agrestu ,lekko cierpki
finisz długi -ogromne ilości rodzynek
ocena 7
3.zapach ,cytrusy ,zjełczałe masło ,świeżo ścinany żywopłot ,niedojrzałe jabłka ,parafina ,stare futro -naftalina i bagno trochę miodu i kwiatów
smak bardzo lekka i przyjemna ,delikatna i słodziutka nieco miodu landryny pomarańczowe i kwiaty w wazonie stojące co najmniej 3 dni ,finisz niezbyt długi
ocena 4
4.zapach ;wodnisty szuwary i bagno rajskie jabłuszka ,zatęchła piwnica ,suszony tytoń i koziołek lekarski ,ocet winny
smak ognista i słodka ,słone akcenty trochę siarki i rodzynek kwiat wiśni ,zdecydowanie smak wiosenny
finisz długi i słodki wygasa niespodziewanie ,nagle
ocena 4,5
5. zapach wino owocowe ,spirytus ,świeże ciasto nachleb rozczynione na zakwasie ,żywica drzew owocowych
smak wielkie rozczarowanie w stosunku do aromatu ,całkowity brak wyraźnego akcentu smakowego poza słodkością finisz trochę lepszy orzechowo migdałowy z jakimś podejrzanym akcentem -raczej krotki
ocena 3
[ Dodano: Czw Mar 13, 2008 11:59 pm ]

co do typów niestety zbyt mało jeszcze piłem żeby pokusić się o podawanie destylarni
ale tak po głowie mi chodzi ;
1 chyba nie Islay ale coś nadmorskiego
2 Aberlour lub Longmorn
3 coś w typie Glen Granta
4 Ardmore lub Springbank
5.Glenfiddich w dziwnej beczce ???
cóż czyste gdybanie pewnie będę najdalej od poprawej odpowiedzi ale jak zabawa to przeproś nie ma :mrgreen:
Ostatnio zmieniony przez windham hell Pią Mar 14, 2008 10:24 pm, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
 
Czarek 
Singlemalt Whisky Prophet



Ulubiona whisky: Ben Nevis i Caol Ila
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 1673
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią Mar 14, 2008 1:46 am   

Rajni jakie sorry :wink:
życie uczy i będzie lepiej, a że pogoniłeś to inna kwestia :mrgreen:
_________________
Pozdrawiam
 
 
David 
Singlemalt Whisky Crusader



Ulubiona whisky: Ardbeg Park
Dołączył: 29 Cze 2005
Posty: 730
Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: Pią Mar 14, 2008 11:03 am   

E tam nie ma co przesadzać wszyscy wiemy jak z tą łycha bywa (czasam ta sama smakuje odmiennie z innego kielicha - prawda Czaruś?) a zabawa jest super. Ja bym nie zmieniał reguł i nie komplikował. Wczoraj sobie popróbowałem zrobiłem krótkie notki a dzisiaj dopiero czytam Wasze posty. Jest nieźle teraz dopiero widać kto co lubi :wink:
Jeszcze dziś wrzucę te notki i będzie jeszcze śmieszniej :mrgreen:
_________________
Pozdrawiam
David
 
 
Czarek 
Singlemalt Whisky Prophet



Ulubiona whisky: Ben Nevis i Caol Ila
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 1673
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią Mar 14, 2008 1:58 pm   

David napisał/a:
będzie jeszcze śmieszniej

no no :lol:
_________________
Pozdrawiam
 
 
David 
Singlemalt Whisky Crusader



Ulubiona whisky: Ardbeg Park
Dołączył: 29 Cze 2005
Posty: 730
Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: Pią Mar 14, 2008 2:50 pm   

1. Fajny dymek, jakieś owocki, trochę suszonych śliwek, odrobina morza (delikatna słoność) i wodorosty. W smaku też dymek i wytrawność. Bardzo przyjemny długi finish choc na końcu trochę mdły.
Ocena: 7pkt
Typ: Bowmore

2. Po prostu szery. Zachęcająca delikatną słodyczą ale w sumie taka deserówa. Smak nie w moim typie. Wydaje się byc młoda bo jak mówi Pawciu -daje alkoholem po kubasach. Jakaś gorycz przegryzionej pestki, dużo wytrawności. Odrobina pikantności (ale raczej nie pieprz). Finish alkoholowy, wytrawny i trudny w odbiorze - jak dla mnie.
Ocena: 5pkt
Typ: Edradour

3. Całkiem przyjemna. Melon, pudrowość, delikatna wędzonka, a głęboko w tle jakby ser żółty a może nawet pleśniowy. Smak rozczarowuje (bo po zapachu oczekiwałem znacznie więcej)i właściwie bez finishu. Lekko pieprzowa.
Ocena: 5,5pkt
Typ: Balvenie

4. No ta mnie zabiła. Rozpuszczalnik całe wiadra rozpuszczalnika i lakierów. Magazyn albo nawet fabryka lakierów. Smak to alkohol, który rozcieńczył lakier do podłóg i potem zrobił się mdły. Bez finishu.
Ocena: 3 pkt
typ: Mortlach

5. Przyjemny zapach, trochę pudrowy, pomarańczowa esencja do ciast, jakieś kwiatki (wrzosy?), miód, miodzik, słodkie soczyste owoce nagrzane słońcem. Smak niestety dużo słabszy. Taki trochę słodko- pikantny. Słaby finish jedynie troche szpileczek na czubku języka i koniec. Ale w sumie bardzo przyjemna rzecz.
Ocena: 6pkt
Typ: Clynelish
_________________
Pozdrawiam
David
Ostatnio zmieniony przez David Pią Mar 14, 2008 9:32 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Michal 
Singlemalt Whisky Follower



Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 123
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Mar 14, 2008 3:17 pm   

windham hell napisał/a:
suszony tytoń i koziołek lekarski...


:shock:

Może to będzie bardzo lamerskie pytanie, ale jak pachnie koziołek lekarski? i co to w ogóle jest?

:roll:
 
 
 
ukaszu 
Singlemalt Whisky Combatant
uisge beatha



Ulubiona whisky: dymkurzsmród
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 425
Skąd: głgw
Wysłany: Pią Mar 14, 2008 3:40 pm   

Michal napisał/a:
windham hell napisał/a:
suszony tytoń i koziołek lekarski...


:shock:

Może to będzie bardzo lamerskie pytanie, ale jak pachnie koziołek lekarski? i co to w ogóle jest?



chwila w google i po sprawie

kozlek aka koziolek lekarski
 
 
 
windham hell 
Singlemalt Whisky Inquisitor
Theory in Practice



Ulubiona whisky: Bowmore Sherry
Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 889
Skąd: Janów Lub
Wysłany: Pią Mar 14, 2008 4:26 pm   

ukaszu napisał/a:
chwila w google i po sprawie

Dokładnie ,Ukaszu ładnie odnalazł od siebie dodam że korzenie są podobne do włosów jest ich bardzo dużo ,właśnie te korzenie koziołka suszy się nanizując je na drut ,schnie to bardzo długo wydzielając specyficzny zapach słodkawo gorzki z pewną taką ziemistością lekko duszny i bardzo charakterystyczny -ja pamietam z dzieciństwa jak do babci jeździłem na wieś pewne skojarzenia z miętą ale taką bardzo starą i może trochę mleczu inaczej nie potrafię tego określić ale właśnie 4 tak mi ''zapachniała'' :D :mrgreen:
 
 
 
Mistu 
Singlemalt Whisky Crusader



Ulubiona whisky: Caol Ila
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 541
Skąd: Ostrołęka
Wysłany: Pią Mar 14, 2008 6:56 pm   

Ale porównanie pierwsza klasa windham :D
_________________
Mistu
Rzeczywistość to iluzja wywołana brakiem alkoholu
 
 
 
windham hell 
Singlemalt Whisky Inquisitor
Theory in Practice



Ulubiona whisky: Bowmore Sherry
Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 889
Skąd: Janów Lub
Wysłany: Nie Mar 16, 2008 10:31 am   

Tak na świeżo wczoraj miałem okazję pić zielonego Johnnie Walkera i nie wiem czy gorszy dzień miałem czy ciśnienie atmosferyczne powariowało ale w domu spróbowałem zakodowanej 3 i w smaku ,zapachu o wiele lepsza -ma coś z Balvenie ,
Jasio jest nużący :twisted: brak mu iskierki szleństwa :twisted:
 
 
 
parominius 
Singlemalt Whisky Combatant



Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 413
Skąd: czarnków
Wysłany: Nie Mar 16, 2008 10:56 pm   

windham hell napisał/a:
Jasio jest nużący brak mu iskierki szleństwa

O takich whisky mówię iż blefują.Robi wrażenie jako poważny gracz,ciska grzmoty jakby miał coś do zaoferowania....chwila zastanowienia i juz wiesz że "kłamie"...
Nie wbija się w ciebie klinem niczym w drzewo...nie targa tobą....ech... :?
_________________
"Maturacja" whisky,czyli po naszemu "dojrzewanie"o ironio wnosi do niej młodzieńcze błyski,energę,zadziornosć, lub też dziewczęcą łagodność,ułożenie,dobre wychowanie,kwiecistość,flirtowanie z Lolitą...
 
 
Wojciech 
Singlemalt Whisky Crusader
Wojciech



Ulubiona whisky: Port Ellen
Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 519
Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: Pon Mar 17, 2008 8:21 pm   

Wreszcie zabrałem się za sampelki :)
Na razie nr 1:
nos: Początkowo trochę cytrusów, ale później znikają. Przechodzą w kwaśne rozkrojone jabłko. Trochę dymu, ale za mało jak na Islay (nie czuję lizolu). Po dolaniu wody pojawiło się więcej dymu, wcześniej go prawie nie czułem. Później dymek znika, a pojawiają się wodorosty i to takie zleżałe :?
smak: Na początku ostra, mocno piecze w język, ale później robi się słudziutka. Bez wody lepiej smakuje.
finisz: Długi słodki finisz. Drugi łyk jeszcze bardziej słodki, ale końcówka dłuższa i jakaś miętowa (to mi się mniej podobało). Po dolaniu wody finisz przypomina mi długi :!: Amol.
Ocena: 5 max. 5.5 (ale mocno naciągane). Nie jest w moim guście.
Co to jest: Według mnie to nie powinna być Islay. Nie ma jodyny i torfu też nie za dużo. Aż takim fachowcem nie jestem, abym mógł ją umiejscowić, ale kupić jej bym nie kupił.

[ Dodano: Pon Mar 17, 2008 8:34 pm ]
Teraz nr 2:
nos: Słodkie dobre sherry ale nie PX. Wiśnie w likierze, ale takie z lepszej półki. Dżem wiśniowy mojej mamy.
smak: Wiśnie, ale bardzo mocno dojrzałe. Po dolaniu wody smak jeszcze lepszy. Pojawiają się takie landrynki z czasów młodości. Smak słodko-kwaśny - cudo.
finisz: Słodko, słodko, a później pojawia się wytrawność. Pasuje mi !! Fajna goryczka, ale z nutą słodkości. Później nawet rozgrzewa w gardle.
Ocena: 8 (po wodzie daję nawet 8.5 pkt)
Co to jest: To jest dobrze doszerowany Speyside. Wiktor zna jednak moje gusta. Pierwszej było 40, tej jest 100 :wink: I bardzo dobrze :D

Następne dopiero jutro :lol:

Następne będą dopiero dziś, ale Dawid użył perswazji :x i przymusił mnie do typowania bardziej precyzyjnego. Zaczynałem się nawet wahać, czy pierwszy to nie jakaś dziwna Islay (nieumyty kieliszek pachniał nawet koalowato :roll: ), ale Islay bez jodyny to byłby szok. To może jest jakiś niezależny Dalmore czy Clynelish.
Z drugim to sprawa prostsza. Smakował tak, jak powinien smakować 18 letni Macallan :wink: , ale to niemożliwe ze tą cenę. Mam trzech faworytów Strathisla, Glen Grant lub Glenfarclas.
_________________
Pozdrawiam
Wojciech
Ostatnio zmieniony przez Wojciech Śro Mar 19, 2008 7:16 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wiktor 
God of Hate
koordynator BOW


Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 4805
Skąd: Szczecin
Wysłany: Pon Mar 17, 2008 8:38 pm   

A i owszem, nie było przypadku w przydzielaniu mniejszych i większych próbek 8)
_________________
Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"

"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać"
 
 
 
michu 
Singlemalt Whisky Follower


Ulubiona whisky: Paszport
Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 132
Skąd: Olkusz
Wysłany: Pon Mar 17, 2008 8:54 pm   

dowemy się co to za ptaszki?


w końcu..
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group phpBB3
naprawa laptopów