bestofwhisky.pl

[rosomak]

Popijajac ostatnio w pewnym barze podstawke Obana (tak tak pijam czasem podstawki i mam na to swiadkow – zwlaszcza jesli towarzyszace mi osoby siegnely wlasnie po ohydna grappe) przypomnialem sobie przeczytane tu i owdzie powatpiewania wyrazane przez rozne osoby odnosnie domniemanej wyzszej jakosci podstawek z poczatkow lat dziewiecdziesiatych czy bardzo wczesnych dwutysiecznych.
Osoby, ktore, co charakterystyczne, najwyrazniej wcale ich nie pily uwazaja czesto, ze to jakies legendy, ze gdyby sprobowac tego teraz to obecni apologeci tezy, iz kiedys podstawki byly lepsze napojeni obecnymi i owczesnymi whisky najlepiej w ciemno musieliby ze wstydem podkulic ogony i spod stolu odszczekiwac sie, ze to wina kieliszka, ze naprawde bylo lepiej tylko zly dzien dzis maja etc.
Wystarczyloby wprawdzie podac linki do kilku forumowych postow, wcale nie przeze mnie pisanych, zeby kazda logicznie myslaca osoba uznala, iz wypada przynajmniej to sprawdzic, ale to chyba by nie wystarczylo zatem… Pierwszy rzuce w siebie kamieniem i na przekor swojemu przekonaniu o roznicach w jakosci podstawek dawnych i obecnych (nie wszystkich!) powiem, ze zdarzalo mi sie rzadko, bo rzadko, ale zdanie o whisky wypitej kiedys kiedys, a potem znacznie pozniej, zmienic.
Ostatnia taka sytuacja, jakze charakterystyczna, byla sprawa Ben Nevisa 37 yo OB z ostatniego Xmasa, ktory wczesniej byl na pierwszym Mlynie.
No, ale to oczywiscie nie podstawka wiec wracajac do tematu - chcielibysmy umozliwic i sobie i osobom, ktore uznaly, ze BOW to takie zgromadzenie lesnych dziadkow, ktorzy bajdurza jak to „panie kiedys ten zwykly Lagavulin w 43 procentach to moze i na 10 byl nie to co teraz!” sprawdzenie, oby raz na zawsze, jak to naprawde bylo, a jak jest teraz. BOW ze swojej strony zapewni kilka (powiedzmy, ze cztery) podstawki z lat dawnych (oczywiscie zamkniete), niewierzacy zas musieliby zakupic tychze podstawek wspolczesne odpowiedniki.
Na pewno poruszac sie bedziemy w obrebie rzeczy ogolnodostepnych i bardzo bardzo znanych/rozpowszechnionych. Data jest sprawa do uzgodnienia – wazne zeby wszystkim pasowalo. Kregu osob tez nie ograniczamy. Miejsce tez postaramy sie jakos wspolnie uzgodnic kiedy juz zobaczymy kto (i czy!) skad sie zglasza.
Zaznaczam jednak - nie bedzie 20 super whisky. Bedzie po prostu kilka podstawek naprawde starych i tylez samo nowych. Siadamy przy jednym stole i sprawdzamy. Ci, ktorzy do tej pory watpili, a nie wychylili beda mieli okazje dokonac konwersji podobnie jak i wierzacy jesli okaze sie, ze pamiec ich zawodzi i niechcacy zostali czlonkami sekty zgryzliwych tetrykow. Zgloszenia gdziekolwiek – tu ponizej czy na PW - wszystko jedno – wazne zeby za pisanina/gadaniem poszly czyny. Zapraszam.

[bartoszek]

Słuszna idea...jak tylko termin i miejsce po zgłoszeniu się wszystkich zainteresowanych będą sensowne z chęcią się przyłączę co by wyrobić sobie zdanie w nieraz już roztrząsanym temacie

[rosomak]

Ok zatem wstepnie zapisuje. Jak zglosi sie jeszcze kilka osob zaproponuje ze 3 daty i wszyscy ustalimy, ktora najlepsza. Miejsce - mozliwe, ze Poznan, ale jeszcze do ewentualnej zmiany gdyby to wiekszosci bardzo nie pasowalo.

[Rajmund]

Ja się podłączę z rozkoszą. Jeśli tylko termin nie będzie z niczym kolidował, to stawię się i chętnie nawrócę.

[rosomak]

[Rajmund]

[rosomak]

Alez ja w Ciebie nie watpilem ani chwili chcialem tylko zeby sie dosc niewiernych czy choc agnostykow uzbieralo, by obylo sie bez zarzutow o stronniczosc.

[Adam Hochul]

proponuje 12-13 lipca Sopot, Ewentualnie Ustka, pasuje idealnie!

[rosomak]

[Wiktor]

Ustka........

[ Dodano: 3 Lipiec 2014, 14:11 ]
Zapisuję się, tym bardziej.

[Adam Hochul]

Wiktorze moze zrobimy sobie niezalezny tasting w Ustce w przyszly weekend 11-13? Przywioze cos z MMD przyszlych beczek a ty wezmiesz jakies swoje dobrocie?

[rosomak]

Ale to prosze w innym temacie - nie smiecic mi - sio!

[rad93]

chętnie sprawdziłbym, jak to drzewiej bywało.

preferujecie miejsce gdzieś w geometrycznym środku PL, czy obojętne gdzie, w fajnym miejscu w jakiś weekend?

[Rajmund]

Wszystko, tylko nie połowa lipca. Please.

[rosomak]