bestofwhisky.pl Strona Główna bestofwhisky.pl
Forum koneserów i pasjonatów | Hejtujemy od 2005 roku

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Zakupy-wieczny dylemat
Autor Wiadomość
zbdu 
Singlemalt Whisky Apprentice


Ulubiona whisky: szukam
Dołączył: 26 Lut 2014
Posty: 46
Skąd: śląsk
Wysłany: Wto Lis 18, 2014 12:44 pm   Zakupy-wieczny dylemat

Witam, uzbierałem trochę grosza i jestem zdecydowany na zakup whisky z listy, ale zanim zamówię to chciałbym poznać Wasze opinie, czy aby nie wymienić na coś innego w podobnej cenie. Interesuję mnie głównie whisky dymne, torfowe jak i chciałbym też jedną butelkę typowo sherry. Do tej pory z torfniaków piłem tylko typowe podstawki i bardzo mi smakują (najbardziej Lagavulin 16), z sherry piłem Glendronach Revival i Glenfarclas 15 – też bardzo dobre, a te które zdecydowałem kupić to głównie z opisów na forum BOW , jak i innych forach.
W grę wchodzą tylko Polskie sklepy internetowe, z uwagi że tylko do nich mam dostęp. Miałbym do wydania 1000 zł, a chciałbym kupić 4 butelki.


Torfiaki:
Ardbeg Uigeadail-280zł
Kilcholman Machir Bay-220 zł
Lagavulin 16 -220 zł

Sherry:
Kilkerran WIP 5 sherry wood-230 zł

Z góry dzięki za rady
Pozdrawiam
 
 
Wiktor 
God of Hate
koordynator BOW


Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 4806
Skąd: Szczecin
Wysłany: Wto Lis 18, 2014 1:06 pm   

Kilkerrany WIP są naprawdę dobre, ale w ich przypadku określenie "sherry wood" oznacza niekoniecznie to, czego (jak się zdaje) szukasz. Glendronach byłby zdecydowanie trafniejszym kierunkiem dla Ciebie, choć ciemna sherry spowoduje nieunikniony wzrost ceny za butelkę i na to musisz być gotowy. Whisky z Islay, które podałeś, na takim poziomie cenowym wydają się być niezłym zestawem. Działaj ;)
_________________
Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"

"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać"
 
 
 
loom 
Singlemalt Whisky Crusader



Ulubiona whisky: perły Dalwhinnie
Dołączył: 09 Gru 2013
Posty: 620
Skąd: dwie stolice
Ostrzeżeń:
 6/3/6
Wysłany: Wto Lis 18, 2014 3:51 pm   

Jak już jesteśmy przy temacie to co polecacie "sherrowego" do 300 zł? Tzn lepszego niż Glendronachy.

BTW Wiktor ma 100% racji w sprawie Kilkerrana.
 
 
Tomek1 
Singlemalt Whisky Inquisitor


Ulubiona whisky: Springbank
Dołączył: 25 Mar 2013
Posty: 919
Skąd: Szczecin
Ostrzeżeń:
 3/3/6
Wysłany: Wto Lis 18, 2014 5:32 pm   

loom napisał/a:
Jak już jesteśmy przy temacie to co polecacie "sherrowego" do 300 zł? Tzn lepszego niż Glendronachy.


Takie połączenie może być ciężkie: coś sherrowego, lepsze niż GlenDronachy do 300 PLN. Dość ciekawe w tych granicach cenowych (stosunek cena/jakość) są Glentauchersy 5-8 letnie od DR lub DT, jest Miltonduff od DT Octave (musi trochę otwarty odstać). Ewentualnie jakby Ci się udało wyrwać Glengoyna 17 po starej cenie (trochę inne sherry niz GD).
 
 
Wiktor 
God of Hate
koordynator BOW


Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 4806
Skąd: Szczecin
Wysłany: Wto Lis 18, 2014 6:53 pm   

Może jakiś niestary Springbank po dark sherry w c/s? Choć już raczej w granicach 400zł. 300 to jakaś podejrzana kwota ;) Niby za dużo na podstawkę, ale zarazem zbyt mało na coś naprawdę solidnego w sherry. Takie martwe pole ;)
_________________
Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"

"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać"
 
 
 
loom 
Singlemalt Whisky Crusader



Ulubiona whisky: perły Dalwhinnie
Dołączył: 09 Gru 2013
Posty: 620
Skąd: dwie stolice
Ostrzeżeń:
 6/3/6
Wysłany: Śro Lis 19, 2014 3:04 pm   

:) )) właśnie dlatego zapytałem o te 300 zł. Glengoyne 17 w cenie ok 230 zł warto moim zdaniem, chociaż nie o taki aromat chodzi mi. Uderzę w tego Springbanka bo 12 CS mi wybitnie smakuje. Co konkretnie polecasz Wiktor i jak mam to kupić?:) A w ogóle zauważyłem, że lubię bardzo ciemną barwę whisky, jakoś mi się to podoba wyjątkowo:)
 
 
Wiktor 
God of Hate
koordynator BOW


Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 4806
Skąd: Szczecin
Wysłany: Śro Lis 19, 2014 3:28 pm   

Maltman ma ostatnio całkiem niezłą selekcję Springbanka z beczek po dark sherry (połowa lat 90-tych) w cenach właśnie około 100E. Poza tym np. ten wypust zapowiada się na absolutnie warty uwagi ;)
_________________
Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"

"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać"
 
 
 
Tomek1 
Singlemalt Whisky Inquisitor


Ulubiona whisky: Springbank
Dołączył: 25 Mar 2013
Posty: 919
Skąd: Szczecin
Ostrzeżeń:
 3/3/6
Wysłany: Śro Lis 19, 2014 4:15 pm   

Tylko że z dostawą wychodzi już ok. 500 PLN :wink:
 
 
Wiktor 
God of Hate
koordynator BOW


Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 4806
Skąd: Szczecin
Wysłany: Śro Lis 19, 2014 4:19 pm   

Niekoniecznie. Różne okazje się zdarzają, zwłaszcza przy zakupach z rzeszy ;) na pewno nie zaszkodzi rzucić hasła na Forum, a nuż się poszczęści? :cool:
_________________
Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"

"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać"
 
 
 
zbdu 
Singlemalt Whisky Apprentice


Ulubiona whisky: szukam
Dołączył: 26 Lut 2014
Posty: 46
Skąd: śląsk
Wysłany: Czw Lis 20, 2014 12:11 pm   

Ostatni dylemat, który wybrać: Glendronach 18 czy Glendronach CS batch 2 lub 3 ( 21 Parliament będzie innym razem).
Cena prawie taka sama
 
 
loom 
Singlemalt Whisky Crusader



Ulubiona whisky: perły Dalwhinnie
Dołączył: 09 Gru 2013
Posty: 620
Skąd: dwie stolice
Ostrzeżeń:
 6/3/6
Wysłany: Czw Lis 20, 2014 12:43 pm   

Te CSy mnie zawiodły jak mam być szczery. Mogę Ci sprzedać nowy wypust GD 18 Tawny Port. "Nowy nieznany, ale lubiany, taniej Pan nie kupisz":)
 
 
zbdu 
Singlemalt Whisky Apprentice


Ulubiona whisky: szukam
Dołączył: 26 Lut 2014
Posty: 46
Skąd: śląsk
Wysłany: Sob Lis 29, 2014 11:30 pm   

Witam, po ostatnich poprawkach, ostatecznie zdecydowałem się na zakup:
Glendronach CS Batch 3
Kilkerran WIP 6 Sherry
Ardbeg Uigeadail
Laphroaig 18
Lagavulin 16


Po pierwszej degustacji mogę przydzielić miejsca na podium ( jako początkujący):
1. Ardbeg Uigedail- tutaj wiele się dzieje dobrego, ale jeszcze nie potrafię wytłumaczyć, co dokładnie i dlaczego. Jedno wiem, bardzo dobry
2. Glendronach CS batch 3-dobry, chociaż spodziewałem się więcej, ale jednak lepszy niż 15y revival, który był moim najlepszym sherry.
3. Laphroaig 18- tutaj mały zawód, lepszy niż 10yo, ale jak dla mnie, za mało dymu, więcej perfum ( chyba że jeszcze nie potrafię jej docenić)
4.Kilkerran WIP 6 Sherry- tutaj mam problem, trochę mnie zawiódł, wiele się spodziewałem ale:
Aromat strasznie mnie zawiódł, bez dużego dodatku wody jest nieciekawie, ale za to smak bardzo dobry ( przypomina mi Glendfarclas 15).

Lagavulin 16 nie podlega żadej punktacji. Poprostu, jeżeli nie mam go w barku, to źle się czuję ( takie moje skrzywienie)

Jeżeli chodzi o dymne, torfowe whisky to ciągle mi mało, może macie jakieś propozycję na co bardziej dymnego polować



Pozdrawiam
 
 
loom 
Singlemalt Whisky Crusader



Ulubiona whisky: perły Dalwhinnie
Dołączył: 09 Gru 2013
Posty: 620
Skąd: dwie stolice
Ostrzeżeń:
 6/3/6
Wysłany: Pon Gru 01, 2014 1:38 pm   

To jest super w whisky. Kilkerran może komuś przypominać Glenfarclasa:)
GD CS #3 w ogóle mnie nie przekonał. Lap 18tka dla mnie świetny, lepszy niż 15. Uigedail też smakowity, mógłby być nieco tańszy. Lagavulin 16 dobrze się pije w knajpie, jest pospolity i przeleciany jak długodystansowa prostytutka w gangu. 12 CS jest o niebo lepszy. Twardy hardy antyhomoseksualny taki;).
 
 
PawelWojcik 
Singlemalt Whisky Crusader


Ulubiona whisky: PE & coke
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 571
Skąd: Bishkek, Kyrgyzstan
Wysłany: Pon Gru 01, 2014 2:23 pm   

loom napisał/a:
12 CS jest o niebo lepszy. Twardy hardy antyhomoseksualny taki;).

co kto lubi. pilem kilka dni temu. IMO jest od 16 bardziej wulgarny, taka stara, bardzo doswiadczona prostytutka z mocnym makijazem, ktory zakrywa spirytus.
_________________
serdecznie pozdrawiam spod dywanu,
ja.
 
 
zbdu 
Singlemalt Whisky Apprentice


Ulubiona whisky: szukam
Dołączył: 26 Lut 2014
Posty: 46
Skąd: śląsk
Wysłany: Pon Gru 01, 2014 11:00 pm   

Zauroczony Ardbeg Uigedail, zainteresowałem się Ardbeg Corryvreckan, myślicie że warto za cenę ok 340 zł ?
Jeżeli nie to może jakieś inne propozycję w podobnej cenie.
Pozdrawiam
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group phpBB3
naprawa laptopów