Nie tylko picie- można też czegoś posłuchać |
Autor |
Wiadomość |
Czarek
Singlemalt Whisky Prophet
Ulubiona whisky: Ben Nevis i Caol Ila
Dołączył: 19 Kwi 2006 Posty: 1673 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią Gru 21, 2007 7:26 pm Nie tylko picie- można też czegoś posłuchać
|
|
|
Temat zupełnie z innej bajki, ale może akurat ktoś jest niezadowolony z brzenia swojego zestawu do odtwarzania muzyki - pomijam miłośników kina domowego dla nich te informacje sa w zasadzie bezwartościowe (i zbyteczne).
Te informacje mogą być przydatne dla tych którzy maja potrzebę, czas i ochotę na poszukiwanie lepszego dzwięku ze zwykłego stereo.
Utopja, ale potrafi owładnąć umysłem nie gorzej niż usige beatha lub inne dewiacje
Uwaga wejście i oglądanie poniższych stron może doprowadzić do skarajnych emocji od napadów śmiechu do stanów depresyjnych, w skarjnych przypadkach może prowadzić niekontrolowanych przemeblowań, wydatków i utraty spokoju na kilka lat - robicie to na własne ryzyko
to tylko przykłady zainteresowani znajdą więcej i pewnie ciekawszych stron ale co tam, dla niektórych będzie to istny kabaret, ale nasze obwąchoiwanie kieliszków i barwne opisy aromatu i smaku są dla postronnych być może równie śmieszne.
Odjechane instalacje
http://aca.gr/system_aca.htm
Ustawianie kolumn
http://www.cardas.com/con...ring=Room+Setup
oraz
http://www.cardas.com/con...ng=Room+Setup+2
wszystko na czymś musi stać -Roller blocks
http://www.aca.gr/paper12.htm
Różne niekonwencjonalne sposoby uzyskiwania lepszego brzmienia - audio tweaks
http://www.belt.demon.co.uk/tfs.html
http://user.tninet.se/~vh...age_general.htm
http://www.positive-feedback.com/Issue8/belt.htm |
_________________ Pozdrawiam |
|
|
|
|
parominius
Singlemalt Whisky Combatant
Dołączył: 07 Wrz 2007 Posty: 413 Skąd: czarnków
|
Wysłany: Pią Gru 21, 2007 9:40 pm
|
|
|
Czarek napisał/a: | Utopja, ale potrafi owładnąć umysłem nie gorzej niż usige beatha lub inne dewiacje | ..........święta racja...dążenie do doskonałości,choć koncert na żywo zawsze będzie cudowniejszy i tańszy.....Hi-End może być wielką miłością lub ogromnym rozczarowaniem(zupełnie jak przygody w krainie whisky;-)).....to wędrówka w krainie przewodów z czystego srebra,kopułek(głośniki wysokotonowe)z diamentu lub berylu,membran z kevlaru lub wtyków bananowych ze złota.....lecz pod tymi snobistycznymi określeniami zawsze ukrywa się miłość do muzyki....tej chęci do najwierniejszego oddania jej magii w zaciszu domowym... głęboki fotel...kieliszek HP The Ambassador Cask 3 33yo ...płyta ukochanej muzyki..............bezcenne... |
_________________ "Maturacja" whisky,czyli po naszemu "dojrzewanie"o ironio wnosi do niej młodzieńcze błyski,energę,zadziornosć, lub też dziewczęcą łagodność,ułożenie,dobre wychowanie,kwiecistość,flirtowanie z Lolitą... |
|
|
|
|
maro
Singlemalt Whisky Follower
Ulubiona whisky: Caol Ila
Dołączył: 15 Wrz 2006 Posty: 244 Skąd: Opole
|
Wysłany: Pią Gru 21, 2007 10:59 pm
|
|
|
no nie żadna płyta, żaden sprzęt, tylko żywa muzyka. Byłem i na własne uszy widziałem Gardinera i jego zespoły, Cantus Coln z Junghanelem - to jest jak najlepsza whisky, to jest coś czego nie można przeżyć w samotności, w zaciszu domowym. Muzyka tak jak whisky lepiej smakuje w dobrym towarzystwie. Chociaż na koncercie jedni się wiercą inni kaszlą i chrząkają, a muzykm zdarzają się jakieś niedoskonałości a nawet kiksy, to nie zamieniłbym tego przeżycia na nawet najdoskonalszą muzykę z konserwy. To tak jakby czytać opis zapachów, smaków, kolorów whisky zamiast samemu tego doświadczyć. Żywa muzyka to magia.
pozdrawiam |
_________________ Piję więcej!
Pozdrawiam Marek |
|
|
|
|
ferros
Singlemalt Whisky Apprentice
Ulubiona whisky: Lagavulin
Dołączył: 24 Mar 2007 Posty: 12 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią Gru 21, 2007 11:13 pm
|
|
|
Zgadzam się z maro w całej rozciągłości, ale nie co dzień święto, gdy nie ma koncertów też warto czegoś posłuchać. A poza tym na koncert nie wybierzemy się z kieliszkiem, a w zaciszu domowym można sączyć ulubiony trunek słuchając w tym czasie muzyki. |
_________________ Being second is to be the first of the ones who lose |
|
|
|
|
Czarek
Singlemalt Whisky Prophet
Ulubiona whisky: Ben Nevis i Caol Ila
Dołączył: 19 Kwi 2006 Posty: 1673 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią Gru 21, 2007 11:54 pm
|
|
|
Ale fajnie jest po koncercie Cecili Bartoli włączyć płytę w domu i mieć wrażenie, że teraz śpiewa w tym pokoju - iluzja, ale działa. |
_________________ Pozdrawiam |
|
|
|
|
parominius
Singlemalt Whisky Combatant
Dołączył: 07 Wrz 2007 Posty: 413 Skąd: czarnków
|
Wysłany: Sob Gru 22, 2007 10:06 am
|
|
|
Zapewne whisky najcudowniej smakuje w Szkocji......ale czyż nie pięknie mieć ją również w swoich czterech ścianach? |
_________________ "Maturacja" whisky,czyli po naszemu "dojrzewanie"o ironio wnosi do niej młodzieńcze błyski,energę,zadziornosć, lub też dziewczęcą łagodność,ułożenie,dobre wychowanie,kwiecistość,flirtowanie z Lolitą... |
|
|
|
|
ukaszu
Singlemalt Whisky Combatant uisge beatha
Ulubiona whisky: dymkurzsmród
Dołączył: 04 Sty 2008 Posty: 425 Skąd: głgw
|
Wysłany: Sob Sty 05, 2008 5:01 pm
|
|
|
audiofilem nie jestem ale muzka przy dobrym dzwieku to inny wymiar doznan, jak z dobra whisky
staram sie kolekcjonowa plyty winylowe, idize mi to calkiemcalkiem.
fajnie kiedys bedzie miec dobry sprzet, puscic ulubiona plyte i sisasc ze uisge
jasne ze to nie muzyka na zywo, nic jej nie zastapi ale lepszy rydz niz nic |
|
|
|
|
windham hell
Singlemalt Whisky Inquisitor Theory in Practice
Ulubiona whisky: Bowmore Sherry
Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 889 Skąd: Janów Lub
|
|
|
|
|
oscarez
Singlemalt Whisky Apostle Pryncypiał BOW
Ulubiona whisky: Ben Nevis
Dołączył: 03 Cze 2008 Posty: 1451 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią Sty 09, 2009 10:00 pm
|
|
|
brzmi jak Malmsteen albo ktos z tej szkoly ) |
|
|
|
|
windham hell
Singlemalt Whisky Inquisitor Theory in Practice
Ulubiona whisky: Bowmore Sherry
Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 889 Skąd: Janów Lub
|
Wysłany: Sob Sty 10, 2009 10:48 am
|
|
|
stopień skomplikowania rzeczywiscie podobny ,tylko Malmsteen ostatnio jest bardziej rzemieslnikiem niz artystą ale to pewnie przez ilość
http://pl.youtube.com/watch?v=qUnjijfFm3I
a co sadzisz o tym ,muzyka bez otoczki
cudny dysonans pomiędzy muzyka a wokalem pomimo tego że niec nowego nie wnoszą |
|
|
|
|
Mistu
Singlemalt Whisky Crusader
Ulubiona whisky: Caol Ila
Dołączył: 13 Sty 2008 Posty: 541 Skąd: Ostrołęka
|
Wysłany: Sob Sty 10, 2009 5:17 pm
|
|
|
Ciekawa ta druga, ostatnio zaciekawił mnie inny zespół, zdecydowanie stałem sie fanem ich grania. A to jego próbka mozliwości
http://pl.youtube.com/wat...ex=0&playnext=1 |
_________________ Mistu
Rzeczywistość to iluzja wywołana brakiem alkoholu |
|
|
|
|
oscarez
Singlemalt Whisky Apostle Pryncypiał BOW
Ulubiona whisky: Ben Nevis
Dołączył: 03 Cze 2008 Posty: 1451 Skąd: Kraków
|
|
|
|
|
windham hell
Singlemalt Whisky Inquisitor Theory in Practice
Ulubiona whisky: Bowmore Sherry
Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 889 Skąd: Janów Lub
|
|
|
|
|
BarTT
Singlemalt Whisky Acolyte
Ulubiona whisky: smaczna
Dołączył: 15 Gru 2008 Posty: 69 Skąd: Bielkówko k. Gdańska
|
|
|
|
|
windham hell
Singlemalt Whisky Inquisitor Theory in Practice
Ulubiona whisky: Bowmore Sherry
Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 889 Skąd: Janów Lub
|
Wysłany: Sob Sty 10, 2009 11:54 pm
|
|
|
o to bardzo miło ,
In Flames -swietny znam ich od pierwszej EP trochę bardziej wolę Dark Tranquillity
polecam Dragonforce -czuć radość grania w każdej nutce
i piję Dalwhinie 15 yo z sampelka -bardzo smaczna ,muszę całą butelkę sobie zakupić |
|
|
|
|
|