bestofwhisky.pl

Pocieszny_PCS · Wysłany: Pią Lut 27, 2015 2:18 pm

Przepraszam, ze nie odpisywalem ale w dzungli slabo z internetem.
Z Tequila jest tak, ze jakikolwiek sens jej picia zaczyna sie od anejo. Szalu nie ma, ale mozna sobie przyjemnie saczyc. Niektore sa nawet na 2,5-3. Zabawa zaczyna sie dopiero od extra anejo.
Fuenteseca 21yo w ogole nie smakuje jak tequila. W ciemno mozna ja pomylic z dobrym highlandem po bourbonie. Taka na 6-6,5. 15yo tez w tym klimacie mlodsze fuenteseca maja wiekszy udzial beczek po kalifornijskich winach i sa mnie ciekawe.
Dobra tez byla del senor Herencia Historico 15yo z beczek po sherry. Nos bardzo ladny, klasyczna sherry. Niestety smak niedomagal troche. Ladne nuty sherry, ananasa, mentolu, ale bylo wrazenie jak by byla troche przelezakowana. Za duzo drewna i popiolu.
Arette Gran classe byla bardzo gladka i delikatna, ale dosc zlozona. TWE ma w sprzedazy wersje 52% ktorej Serge dal bodaj 89, wiec jak ktos chetny na sampling

Nawet taki koncerniak jak Jose Cuervo ma cos dobrego. Reserva de la familia wzbudza skojarzenia z fiddichem solera, z tym ze smak mocniejszy i bardziej popiolowy.
Takze Wiktorze tak zle nie bylo. PE i glenfarclasow i Karuizaw to tu nie bedzie, ale bylo calkiem smacznie i ciekawie. Na pewni tequile XA sa lepsze od rumow a nie wiem czy i nie lepsze niz koniaki.
Co do kopania to pilem mezcale z Oaxaci przedwczraj i to jest dopiero nafta.
Zaraz samolot do Cancun a stamtad na isla Holbox, takze Karaiby i rum.

Wiktor · Wysłany: Pią Lut 27, 2015 2:23 pm

JacekBee · Wysłany: Pią Lut 27, 2015 2:56 pm

Radku,

to przywieź na sampling jakąś wyrąbistą tequillę :-)

.
Ja wchodzę w 10cl na 100%.

Miłego wyjazdu i gratulacje z okazji ślubu!!!

Trzeba się spotkać po Twoim powrocie i to opić. Tak konkretnie. :twisted:

Pocieszny_PCS · Wysłany: Sob Lut 28, 2015 4:03 pm

No i wlasnie tutaj dochodzimy do najwiekszej wady extra anejo. Jest po prostu droga.
Fuenteseca 21 jest tylko na zamowienie. Nawet nie za bardzo w destylarni wiedzieli ile ona kosztuje.
Pozostale XA to przedzial od 2000 do 5000 peso.
Kupilem rozwodniona wersje Arette gran classe, wiec pewnie pojawi sie ze mna na jakims spotkaniu.

Tomek1 · Wysłany: Sob Lut 28, 2015 4:46 pm

Tak sie sklada ze nie znam kursu meksykanskiej peso

Ile to na twarda walute?

Pocieszny_PCS · Wysłany: Pon Mar 02, 2015 2:46 am

Dzielisz przez 4.
Arette gran classe 52% w TWE kosztuje 245gbp, wiec to juz w ogole troche kosmiczna cena.

Wiktor · Wysłany: Pią Mar 27, 2015 9:35 pm

A pozostając w temacie... http://www.scotchwhiskyau...dia-vodka-175l/
Chyba nie jest z beczki po sherry...