bestofwhisky.pl Strona Główna bestofwhisky.pl
Forum koneserów i pasjonatów | Hejtujemy od 2005 roku

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Pasjonaci krzewią - nowy cykl
Autor Wiadomość
Ruda 
Singlemalt Whisky Combatant


Ulubiona whisky: Cotswolds
Dołączyła: 12 Lip 2016
Posty: 257
Skąd: Zewsząd
Wysłany: Śro Lis 09, 2016 9:55 pm   

Rajmund napisał/a:
Cholera, manifest programowy mi wyszedł.

Manifest jak trza!

Wpajanie "słusznej ideologii krzewienia" jest niczym miód oblewający serca "Wydawców".

Rajmund napisał/a:
Jeśli postaramy się zrobić coś, by ludzie czytali, co piszemy, słuchali, co mówimy (my, BOW)

Ten kto ma zrozumieć, ten zrozumie. Bierze poważnie Wasze poglądy pod rozważania. Słucha, czyta.

Cytat z FAQ:

Nie jestesmy tez portalem stricte edukacyjnym, ani nie czujemy jakiejs misji polegajacej na wprowadzeniu w swiat whisky jak najwiekszej ilosci osob; zatem jesli ktos chce sie czegos dowiedziec czy nauczyc musi sam tego naprawde chciec i zaakceptowac fakt, ze bardziej doswiadczeni uzytkownicy odpowiadaja tak jak odpowiadaja – nie jestesmy szkolka dla mlodych miłosników maltow – kazda pomoc zalezy wylacznie od checi danego uczestnika forum.

I to było BOW z jajami!, a nie BOW dokładające de facto cegiełki wsparcia do zameczków Panów.... https://www.youtube.com/watch?v=CMHLGEt9mbI
Ostatnio zmieniony przez Ruda Śro Lis 09, 2016 11:26 pm, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
PawelWojcik 
Singlemalt Whisky Crusader


Ulubiona whisky: PE & coke
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 571
Skąd: Bishkek, Kyrgyzstan
Wysłany: Śro Lis 09, 2016 10:31 pm   

najlepszym dowodem, ze projekt XX nie ma wiekszego sesu (poza marketingowym) jest poziom tej whisky. przeciez nie ma ona niczego wspolnego z poziomem whisky z dobrej/wybranej beczki, a mieli przeciez z czego wybierac (!). nie uwazam rowniez, ze glupi byli kombinujac z tymi beczkami, wiec projekt najwyrazniej zaklada, ze glupi ma byc konsument.

no fajnie, tylko jak o tym napisac w pismie, ktorego wydawca czeka tylko, zeby producent zamiescil reklame XX, bo pewnie zlozenie/wydrukowanie/wyslanie takiego pisma kosztuje tyle ile placimy za nie w prenumeracie, a dochod pochodzi wylacznie z reklam (?)
_________________
serdecznie pozdrawiam spod dywanu,
ja.
 
 
Wiktor 
God of Hate
koordynator BOW


Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 4806
Skąd: Szczecin
Wysłany: Śro Lis 09, 2016 10:49 pm   

Byli, byli już tutaj tacy, co to ich "radykalizm" zrażał, nieznośny dyskomfort psychiczny powodując ;) I gdzie są dziś? Co reprezentują? Co osiągnęli? Pozorną popularność? Komu imponują? I ku czemu, tak naprawdę, zmierzają?
Mówić, rozmawiać, dyskutować, edukować - ale dobitnie, konkretnie, prawdziwie. Czasem dosadnie. Bo i nas, i cały ten świat nieszczęsny, g***niana rzeka kłamstw i konformizmu z głowami zaleje, a my dalej będziemy bawić się w łagodnych pedagogów ;) Jeśli prawda z nami, któż przeciw nam? :D A że BOW brzmi niekiedy wyniośle, wszystkich łaja i potrąca... I że ktoś będzie miał przez to mokro pod pachą? No to będzie miał :twisted:
_________________
Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"

"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać"
 
 
 
PawelWojcik 
Singlemalt Whisky Crusader


Ulubiona whisky: PE & coke
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 571
Skąd: Bishkek, Kyrgyzstan
Wysłany: Śro Lis 09, 2016 11:02 pm   

edukowac? lepiej zrazajcie.
osobiscie wole, zeby ludzie chwalili/pili w niewiedzy tego XX, niz znali/rozumieli temat i podbijali mi ceny dobrych butelek na aukcjach :)
_________________
serdecznie pozdrawiam spod dywanu,
ja.
 
 
loom 
Singlemalt Whisky Crusader



Ulubiona whisky: perły Dalwhinnie
Dołączył: 09 Gru 2013
Posty: 620
Skąd: dwie stolice
Ostrzeżeń:
 6/3/6
Wysłany: Śro Lis 09, 2016 11:09 pm   

:) ))) aż nalałem sobie tego nektaru. Od razu napiszę, że moim zdaniem jest to whisky tylko do picia w schłodzonej szklaneczce po kolacji przy gadaniu z żoną o duperelach, jeśli ktoś lubi ofkorz (gadać z żona albo chłodzić szkło).
GLENFIDDICH "Prołdźekt Tłenti"
barwa: "Niesamowita", jak już wiadomo, od razu widać, że wmieszano tam jedną beczkę po porto :) ))))))
zapach: Wszystko i nic. Suszone owoce w wersji modern, namoczone rodzynki na ciasto, wanilia, miód, ciasto jogurtowe, orzeszki. Dużo jabłek: świeże, pieczone, marmolada jabłkowa, ale nic nie zostaje w pamięci na dłużej.
smak: Młodość w rytmie cukierków karmelków od dziadka ze znanej reklamy, landryn bananowych od dziadka z czasów PRL, świeżych owoców (jabłko i gruszka ala młode Glenfiddich) i mniej świeżych owoców, jabłko z sosem waniliowym z piekarnika (starsze wersje). Gaśnie nagle wszystko, dzieciom clown zabiera cukierki i daje wytrawne, drzewne smaki, echa cynamonowe i, ale takie tyci tyci, wypłukanego suszu z wigilijnego kompotu.
Nie dolewałem wody, pepsi, nie sypałem soli;)
Nie ma w niej nic niesamowitego, nie będziecie chcieli się przy niej brzydko dotykać, nadskakiwać brodaczowi z wdzięczności za to, że wybrał beczkę, ale jej nie wybrał.
Z drugiej strony whisky tej daleko do odpychającej czy złej. Jest mało wyrazista i niepoukładana. Wszystkim, którzy uwierzyli w opowieści i zapewnienia, że będzie rarytas pierwszoligowy, należy szczerze napisać, że będzie zawód. Życie...
3/10
 
 
Rajmund 
Administrator



Ulubiona whisky: już sam nie wiem...
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 1402
Skąd: Świdnica
Wysłany: Czw Lis 10, 2016 9:26 am   

PawelWojcik napisał/a:

najlepszym dowodem, ze projekt XX nie ma wiekszego sesu (poza marketingowym) jest poziom tej whisky. przeciez nie ma ona niczego wspolnego z poziomem whisky z dobrej/wybranej beczki, a mieli przeciez z czego wybierac (!). nie uwazam rowniez, ze glupi byli kombinujac z tymi beczkami, wiec projekt najwyrazniej zaklada, ze glupi ma byc konsument.

Trudno nie odnieść wrażenia, że najwięcej pary poszło w gwizdek. Jak sobie patrzę na te wszystkie materiały promocyjne, te starannie wyrysowane schematy, dopracowane w każdym szczególe elementy graficzne, całą wystudiowaną historyjkę - nie ma innej opcji. Złożyli parę beczek i zadbali o to, by nam wmówić jaki to cymes. Czyli tak, to konsument miał być głupi. Ale to nic nowego w promocji produktów masowych.

PawelWojcik napisał/a:
no fajnie, tylko jak o tym napisac w pismie, ktorego wydawca czeka tylko, zeby producent zamiescil reklame XX, bo pewnie zlozenie/wydrukowanie/wyslanie takiego pisma kosztuje tyle ile placimy za nie w prenumeracie, a dochod pochodzi wylacznie z reklam (?)

Da się. I są na to dowody. Nie widzę sprzeczności między misją edukowania a obnażaniem bzdur i pisaniem jak jest. Czy to tutaj, czy na innych łamach. Jasne, że tutaj łatwiej, bo zupełnie niezależnie. Ale jak tak spojrzę na pewną notkę (wcale nie mojego autorstwa) o pewnej eksperymentalnej whisky w jednym z kolorowych magazynów nie tak dawno, to wiem na pewno, że autor czytał nie tylko oficjalny press release z pewnej destylarni w Dufftown, ale też przeczytał BOW. Kropla jednak drąży kamień, a ja ręce z zadowolenia zacieram ;)
_________________
Pozdrawiam,
Rajmund
 
 
 
PawelWojcik 
Singlemalt Whisky Crusader


Ulubiona whisky: PE & coke
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 571
Skąd: Bishkek, Kyrgyzstan
Wysłany: Czw Lis 10, 2016 2:37 pm   

"Nie widzę sprzeczności między misją edukowania a obnażaniem bzdur i pisaniem jak jest" - i tak trzymaj. tak dlugo, jak to mozliwe. ale... jak juz "nie da sie", to daj/dajcie znac plese na BOW.
_________________
serdecznie pozdrawiam spod dywanu,
ja.
 
 
Wiktor 
God of Hate
koordynator BOW


Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 4806
Skąd: Szczecin
Wysłany: Czw Gru 01, 2016 7:08 pm   

http://fashionvoyager.pl/...-whisky-swiata/
"Cała seria wpisów będzie pomagała początkującym i trochę już zaawansowanym koneserom szkockiej."
Są nawet ceny w PL, czuć sprawczą dłoń krzewicieli ;)
_________________
Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"

"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać"
 
 
 
bartoszek 
Singlemalt Whisky Crusader
Nadal poszukuję


Ulubiona whisky: Ekstremalne dziwadła
Dołączył: 20 Gru 2009
Posty: 601
Skąd: Kraków
Wysłany: Czw Gru 01, 2016 8:28 pm   

Tylko pytanie Wiktorze, po kiego chu.. to czytać, tak myślę iż koniec końców nie wiele z tego i tak wynika

Bo trzeba by na każdą taką odnalezioną brednie coś odpisać.. a chyba szkoda czasu, bo to walka z wiatrakami.. chyba iż planujemy jako szeroko pojęte grono wyprawę "Różokrzyżowców" czy co w tym stylu :???: .. by nawracać na naszą wiarę.. jedną i nieomylną :twisted:
 
 
Wiktor 
God of Hate
koordynator BOW


Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 4806
Skąd: Szczecin
Wysłany: Czw Gru 01, 2016 9:17 pm   

bartoszek napisał/a:
by nawracać na naszą wiarę.. jedną i nieomylną

Uczone i logicznie prawe słowa twe, bracie Bartoszu. Zakon nasz niezmiennie nieliczny i w skromności trwający z dala od chwały krzewicieli świata doczesnego, odstępcami świętej sprawy naszej otoczony, rzeszami wyznawców herezji wiatracznej, lecz siłą naszą niezachwiana wiara i jedność, a wytrwałość orężem! Pomnijcie jednak, że gdy mistrz nasz, Ignacy, mówił: zdolność do wyrzeczenia się własnej woli należy cenić wyżej niż umiejętność wskrzeszania umarłych, czyż nie mówił też: człowiek ma się posługiwać stworzeniami w całej tej mierze, w jakiej pomagają mu w osiągnięciu jego celu; zaś w tej mierze ma się ich pozbywać, w jakiej są przeszkodą do tegoż celu? Czy nie nauczał nas, iż przeszkodzić jednemu nawet grzechowi, choćby za cenę wszystkich trudów i trosk tego życia, opłaca się wielce?
Pomnijcie też, umiłowani bracia, na inne słowa wielkiego mistrza - i niech nie przestrogą będą dla was, ale oparciem w chwilach zwątpienia: "ci, którzy tylko wolą są posłuszni, a sprzeciwiają się rozumem, są w zakonie tylko jedną nogą".

:mrgreen:
_________________
Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"

"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać"
 
 
 
loom 
Singlemalt Whisky Crusader



Ulubiona whisky: perły Dalwhinnie
Dołączył: 09 Gru 2013
Posty: 620
Skąd: dwie stolice
Ostrzeżeń:
 6/3/6
Wysłany: Czw Gru 01, 2016 10:08 pm   

Loyola na wieczór. To jest krzewienie.
Pracownicy w winnicy Pańskiej powinni stać na ziemi tylko na jednej nodze, zaś drugą winni trzymać podniesioną i gotową do wyruszenia w drogę
_________________
Nie kupuję psa, który na mnie szczeka,
Choć nic mnie nie czeka, kiedy pies na mnie szczeka,
Wiem co czeka psa, który na mnie szczeka...
 
 
bartoszek 
Singlemalt Whisky Crusader
Nadal poszukuję


Ulubiona whisky: Ekstremalne dziwadła
Dołączył: 20 Gru 2009
Posty: 601
Skąd: Kraków
Wysłany: Pią Gru 02, 2016 9:12 am   

Bo tak po prostu od jakiegoś czasu zaczynam się zastanawiać czy warto tracić energię, czy to cokolwiek da?

Przy obecnej modzie na whisky, każdy staje się ekspertem od whisky i próbuje z tego w ten czy inny sposób wyciągnąć kasę.. blogi, kanały you tube, szkolenia, spotkania, wycieczki do Szkocji.. i szereg innych inicjatyw o szczerze mówiąc nie wiele wnoszącej jakości. Często wręcz są to inicjatywy przynoszące szkodę nieświadomym i nie do końca zorientowanym w temacie, lub też będącym na początku whiskowe przygody, czy wręcz narażają ich na utratę sporej części gotówki z portfela.. bo nieświadomie sponsorujemy kreatury które pot em bujają się za naszą ciężko zarobioną kasę, i próbują być nawet naszymi przyjaciółmi.

Ah.. sam już nie wiem, trochę okropny i bezwzględny, pozbawiony skrupułów staje się ten rynek whisky i towarzyszące mu mechanizmy które obserwujemy. A to wszystko chcąc nie chcąc odbija się na naszym hobby którym jest whisky.
 
 
Wiktor 
God of Hate
koordynator BOW


Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 4806
Skąd: Szczecin
Wysłany: Pią Gru 02, 2016 9:23 am   

Staje się, staje. Czy to nie Rajmund ostatnio zauważył, że samiśmy do tego dopuścili? A przynajmniej, do takiej skali i braku przeciwwagi? We must all fear evil men. But there is another kind of evil which we must fear most, and that is the indifference of good men.
_________________
Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"

"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać"
 
 
 
bartoszek 
Singlemalt Whisky Crusader
Nadal poszukuję


Ulubiona whisky: Ekstremalne dziwadła
Dołączył: 20 Gru 2009
Posty: 601
Skąd: Kraków
Wysłany: Pią Gru 02, 2016 9:29 am   

Może faktycznie warto żeby była jakaś przeciwwagą i alternatywa, bo inaczej to coraz bardziej kiepsko będzie się działo.
I chyba faktycznie jesteśmy po części temu wszystkiemu winni niestety.
 
 
Czajkus 
Singlemalt Whisky Follower
www.czajkus.com



Ulubiona whisky: Caol Ila
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 152
Skąd: Kraków
Wysłany: Pią Gru 02, 2016 2:13 pm   

Pocieszny na swój sposób rozpoczął walkę z głupotą i na bow zaczęto go lekko grilować.

Aby wygrać tą walkę trzeba by przeniknąć w szeregi wroga i zniszczyć go od środka
_________________
www.czajkus.com blog.czajkus.com
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group phpBB3
naprawa laptopów