bestofwhisky.pl Strona Główna bestofwhisky.pl
Forum koneserów i pasjonatów | Hejtujemy od 2005 roku

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
glendronach 18
Autor Wiadomość
mzajaczek 
Singlemalt Whisky Apprentice


Ulubiona whisky: taka jak twoja!
Dołączył: 06 Mar 2016
Posty: 36
Skąd: warszawa
Ostrzeżeń:
 2/3/6
Wysłany: Pią Mar 11, 2016 5:47 pm   

Trzymajtusię i napisał/a:
mzajaczek napisał/a:
glendronach poszedl chyba w 2 godzinki. Szybko:)
To akurat mnie nie dziwi, że poszedł, dziwiły mnie te Dzony Łokiery, że ktoś tu kupił, tak mnie dziwiły, jak fakt wpisania sobie w profilu ,, Ulubiona whisky: jack daniels''

Bo ja znam tylko jack daniels i johny walker....... :cool:

[ Dodano: Pią Mar 11, 2016 6:02 pm ]
Nie no a tak poważnie to widocznie nie rozumiesz bo nie masz poczucia humoru. A to ze poszły .... wydaje mi sie ze singleton 0.7 w cenie 90 ppn to jest okazja. A nawet taki dżony jaki by nie był w cenie niespełna 70 pln za litr tez jest wart uwagi.
Tak na marginesie... nie lubie ludzi nadętych. Rozumiem ze podniebienia takich ludzi nie mogą być poni :arrow: ewierane przez takie siki jak dżony itp. Ale czemu nie pozostawic tego dla siebie?!? No tak, przecież jestesmy na forum thebestof. Jakim prawem wogole dyskutowc tu o dżonym. Widac są i tacy którzy dżona lubią. Nie widze w tym nic złego:)

A dodam ze bede mial tego wiecej i na pewno w bardzo dobrej cenie.
A ludzi nadętych prosze tylko: zachowajcie swoje uwagi dla siebie. One nikomu są nie potrzebne.:)
Chyba sie zagalopowałem. Pozdrawiam wszystkich.
 
 
Wiktor 
God of Hate
koordynator BOW


Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 4806
Skąd: Szczecin
Wysłany: Pią Mar 11, 2016 6:23 pm   

mzajaczek napisał/a:
taki dżony jaki by nie był w cenie niespełna 70 pln za litr tez jest wart uwagi


Bo...?
_________________
Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"

"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać"
 
 
 
mzajaczek 
Singlemalt Whisky Apprentice


Ulubiona whisky: taka jak twoja!
Dołączył: 06 Mar 2016
Posty: 36
Skąd: warszawa
Ostrzeżeń:
 2/3/6
Wysłany: Pią Mar 11, 2016 6:27 pm   

Wiktor napisał/a:
mzajaczek napisał/a:
taki dżony jaki by nie był w cenie niespełna 70 pln za litr tez jest wart uwagi


Bo...?



Pełnym zdaniem prosze
 
 
Wiktor 
God of Hate
koordynator BOW


Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 4806
Skąd: Szczecin
Wysłany: Pią Mar 11, 2016 6:40 pm   

Oj, widzę że jest kłopot z czytaniem ze zrozumieniem.
Wyjaśnij, dlaczego niby "taki dżony jaki by nie był w cenie niespełna 70 pln za litr tez jest wart uwagi" a racje miłośników - jak to sam nazwałeś - "sików" miałyby tutaj podlegać jakiejś szczególnej ochronie wskutek wyłączenia prawa do ich krytyki?
_________________
Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"

"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać"
 
 
 
mzajaczek 
Singlemalt Whisky Apprentice


Ulubiona whisky: taka jak twoja!
Dołączył: 06 Mar 2016
Posty: 36
Skąd: warszawa
Ostrzeżeń:
 2/3/6
Wysłany: Pią Mar 11, 2016 7:05 pm   

Wiktor napisał/a:
Oj, widzę że jest kłopot z czytaniem ze zrozumieniem.
Wyjaśnij, dlaczego niby "taki dżony jaki by nie był w cenie niespełna 70 pln za litr tez jest wart uwagi" a racje miłośników - jak to sam nazwałeś - "sików" miałyby tutaj podlegać jakiejś szczególnej ochronie wskutek wyłączenia prawa do ich krytyki?


Dobra zacznijmy od tego ze nie chodziło o prawo do krytyki tylko o odczówalną w wypowiedzi trzymajtusie pogarde do dżonego a także ludzi chętnych go kupić, żeby pić a może wylać to juz ich sprawa. Słowo sików użyłem w kontekście ludzi nadętych o których wspomniałem we wcześniejszym wpisie zeby dokładniej ukazać ową pogardę. I tyle. ( sam uwielbiam johnego ... MNIAM!!!)

Druga sprawa. Pomyłka. Chodziło mi o jacka 1l za 70 zł:)

Trzecia sprawa. Litr jacka za 70 zeta...... no sam powiedz??? Nie skusisz sie???:)
 
 
Rajmund 
Administrator



Ulubiona whisky: już sam nie wiem...
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 1402
Skąd: Świdnica
Wysłany: Pią Mar 11, 2016 7:11 pm   

mzajaczek napisał/a:
Trzecia sprawa. Litr jacka za 70 zeta...... no sam powiedz??? Nie skusisz sie???:)

Byłem dzisiaj w na zakupach. Płyn do spryskiwaczy widziałem za 15,99 zł. Ten Jacek to żadna rewelacja.
_________________
Pozdrawiam,
Rajmund
 
 
 
mzajaczek 
Singlemalt Whisky Apprentice


Ulubiona whisky: taka jak twoja!
Dołączył: 06 Mar 2016
Posty: 36
Skąd: warszawa
Ostrzeżeń:
 2/3/6
Wysłany: Pią Mar 11, 2016 7:20 pm   

Rajmund napisał/a:
mzajaczek napisał/a:
Trzecia sprawa. Litr jacka za 70 zeta...... no sam powiedz??? Nie skusisz sie???:)

Byłem dzisiaj w na zakupach. Płyn do spryskiwaczy widziałem za 15,99 zł. Ten Jacek to żadna rewelacja.


Twoja sprawa.:)
 
 
Wiktor 
God of Hate
koordynator BOW


Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 4806
Skąd: Szczecin
Wysłany: Pią Mar 11, 2016 7:22 pm   

U jednego twoje propozycje i przekonania o tym, co dobre i warte zakupu spotkają się z szyderą, u innego z aplauzem, u jeszcze innego z obojętnością. Pozbyłeś się właśnie tak wspaniałej butelki i to prawie za bezcen, jak twierdzisz? Twój zysk. Ale wybacz, że nie posłuchamy Twojego jakże grzecznego apelu, żeby krytykom takich właśnie poczynań sznurować usta... Może przemawia przez nich zwykłe czepialstwo, może podła zawiść, a może po prostu cokolwiek lepsza znajomość whisky.
Peace ;)
_________________
Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"

"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać"
 
 
 
mzajaczek 
Singlemalt Whisky Apprentice


Ulubiona whisky: taka jak twoja!
Dołączył: 06 Mar 2016
Posty: 36
Skąd: warszawa
Ostrzeżeń:
 2/3/6
Wysłany: Pią Mar 11, 2016 7:25 pm   

Wiktor napisał/a:
U jednego twoje propozycje i przekonania o tym, co dobre i warte zakupu spotkają się z szyderą, u innego z aplauzem, u jeszcze innego z obojętnością. Pozbyłeś się właśnie tak wspaniałej butelki i to prawie za bezcen, jak twierdzisz? Twój zysk. Ale wybacz, że nie posłuchamy Twojego jakże grzecznego apelu, żeby krytykom takich właśnie poczynań sznurować usta... Może przemawia przez nich zwykłe czepialstwo, może podła zawiść, a może po prostu cokolwiek lepsza znajomość whisky.
Peace ;)


Bardzo piękny wpis. Popieram. Cofam wniosek o zachowanie swojego zdania dla samego siebie. Przez chwile zapomnialem ze zyjemy w wolnym kraju i kaxdy moze sie wypowiadac jak chce. Moze to przez to zamieszanie z trybunałem....

[ Dodano: Pią Mar 11, 2016 7:29 pm ]
"Pozbyłeś się właśnie tak wspaniałej butelki i to prawie za bezcen, jak twierdzisz?"
Za bezcen to ja ją kupiłem:) a twoim zdaniem ile była warta. Dodam tylko ze szczęśliwiec podał kwotę zaczynającą sie od 3..
 
 
Wiktor 
God of Hate
koordynator BOW


Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 4806
Skąd: Szczecin
Wysłany: Pią Mar 11, 2016 7:43 pm   

Nie pijam whisky z dodatkami, a w degustowaniu JW Red solo jakoś nie znajduję frajdy. Raczej marny ze mnie klient Twojego sklepiku ;)
Za te 30zł kupiłbym w ostateczności pół litra wódki. Od czasu do czasu lufa na trawienie nie zaszkodzi ;) O, albo kilka lambików. Piłem nie tak dawno coś, co się Faro nazywało. Całkiem sympatyczny płyn.
_________________
Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"

"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać"
 
 
 
maudite 
Singlemalt Whisky Combatant


Ulubiona whisky: szukam...
Dołączył: 19 Gru 2012
Posty: 253
Skąd: Piaseczno
Wysłany: Pią Mar 11, 2016 7:46 pm   

Wiktor napisał/a:
Nie pijam whisky z dodatkami, a w degustowaniu JW Red solo jakoś nie znajduję frajdy. Raczej marny ze mnie klient Twojego sklepiku ;)
Za te 30zł kupiłbym w ostateczności pół litra wódki. Od czasu do czasu lufa na trawienie nie zaszkodzi ;) O, albo kilka lambików. Piłem nie tak dawno coś, co się Faro nazywało. Całkiem sympatyczny płyn.


Wiktorze, z całym szacunkiem, ale za 30 zł to nawet jedną butelkę dobrego lambica może być ciężko kupić. Owszem, można kupić kilka za te 30, ale to będą właśnie... "czerwone dżony łokery" świata lambiców ;) no, już się nie mądrzę
 
 
mzajaczek 
Singlemalt Whisky Apprentice


Ulubiona whisky: taka jak twoja!
Dołączył: 06 Mar 2016
Posty: 36
Skąd: warszawa
Ostrzeżeń:
 2/3/6
Wysłany: Pią Mar 11, 2016 7:52 pm   

Wiktor napisał/a:
Nie pijam whisky z dodatkami, a w degustowaniu JW Red solo jakoś nie znajduję frajdy. Raczej marny ze mnie klient Twojego sklepiku ;)
Za te 30zł kupiłbym w ostateczności pół litra wódki. Od czasu do czasu lufa na trawienie nie zaszkodzi ;) O, albo kilka lambików. Piłem nie tak dawno coś, co się Faro nazywało. Całkiem sympatyczny płyn.


A przepraszam. Myslalem ze mówisz o glendronach:) jacek poszedl za 70:)
 
 
Wiktor 
God of Hate
koordynator BOW


Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 4806
Skąd: Szczecin
Wysłany: Pią Mar 11, 2016 7:54 pm   

maudite napisał/a:
nawet jedną butelkę dobrego lambica


Nie wiem, czy "dobrego". Pewnie i masz rację, że niezbyt ;) Nie znam się na piwie, z trudem odróżniam IPA od APA, nie wchodzę zatem na forum piwoszy żeby sobie pomędrkować i zapodawać moje Faro jako mega-okazję ;)
Co nie zmienia faktu, że te kilkadziesiąt peelenów wydałbym pewnie na takie właśnie, drobne przyjemności. Whisky dla mnie to zabawa innego kalibru. I trzeba pogodzić się z tym, że nie wszyscy to zrozumieją, tak jak ja sam nie rozumiem zachwytów nad piwem o 15% zawartości alkoholu po 150 zł za butelkę. Not my pair of shoes ;)
_________________
Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"

"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać"
 
 
 
Trzymajtusię i 
Singlemalt Whisky Follower


Ulubiona whisky: jeszcze nie
Dołączył: 21 Lis 2012
Posty: 245
Skąd: Wałbrzych
Wysłany: Pią Mar 11, 2016 7:56 pm   

https://www.youtube.com/watch?v=mjSp6IiJJB8
 
 
maudite 
Singlemalt Whisky Combatant


Ulubiona whisky: szukam...
Dołączył: 19 Gru 2012
Posty: 253
Skąd: Piaseczno
Wysłany: Pią Mar 11, 2016 8:04 pm   

Wiktor napisał/a:
maudite napisał/a:
nawet jedną butelkę dobrego lambica


Nie wiem, czy "dobrego". Pewnie i masz rację, że niezbyt ;) Nie znam się na piwie, z trudem odróżniam IPA od APA, nie wchodzę zatem na forum piwoszy żeby sobie pomędrkować i zapodawać moje Faro jako mega-okazję ;)
Co nie zmienia faktu, że te kilkadziesiąt peelenów wydałbym pewnie na takie właśnie, drobne przyjemności. Whisky dla mnie to zabawa innego kalibru. I trzeba pogodzić się z tym, że nie wszyscy to zrozumieją, tak jak ja sam nie rozumiem zachwytów nad piwem o 15% zawartości alkoholu po 150 zł za butelkę. Not my pair of shoes ;)


Ja na whisky wciąż średnio się znam, ale zrobiłem przynajmniej taki postęp, że nie dziwią mnie już sample za trzycyfrowe kwoty ;)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group phpBB3
naprawa laptopów