bestofwhisky.pl Strona Główna bestofwhisky.pl
Forum koneserów i pasjonatów | Hejtujemy od 2005 roku

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
warunki panujace w dunnage - jak to jest?
Autor Wiadomość
PawelWojcik 
Singlemalt Whisky Crusader


Ulubiona whisky: PE & coke
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 571
Skąd: Bishkek, Kyrgyzstan
Wysłany: Sob Kwi 09, 2016 5:20 pm   warunki panujace w dunnage - jak to jest?

googluje i googluje i znalazlem niewiele :(
szukam informacji na temat dunnage - czyli klasycznych magazynow do maturacji whisky (tych z grubymi kamiennymi scianami, klepiskiem, oraz dachem z kamiennych lupkow). interesuja mnie warunki tam panujace. oczywiscie dla poszczegolnych destylarni, czy regionow moga byc one rozne, wiec info z jakiej destylarni pochodza te dane bedzie niezmiernie cenne.

najbardziej intetesuje mnie:
- ile wynosi tam srednia roczna temperatura?
- jakie sa dobowe, oraz jakie sa roczne wachania temperatury?
- jaka jest roznica temperatury na wysokosci pierwszej i trzeciej (gornej) beczki?
- ile wynosi srednia roczna wilgotnosc?
- jakie sa roczne wachania wilgotnosci?
- jaka jest wentylacja, a dokladniej - ile czasu zajmuje pelna wymiana objetosci powietrza w takim magazynie?

z gory dziekuje rowniez za wszelkie mniej wazne czy mniej scisle informacje, plotki, wspomnienia, linki, literature...
_________________
serdecznie pozdrawiam spod dywanu,
ja.
 
 
Rajmund 
Administrator



Ulubiona whisky: już sam nie wiem...
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 1402
Skąd: Świdnica
Wysłany: Nie Kwi 10, 2016 12:38 pm   

Jeżeli jest to pytanie m.in. do mnie, to odpowiedź jest rozczarowująca - nie mam zielonego pojęcia. Poza tym, że temperatura jest wyraźnie niższa niż wszędzie wokół (sprawdzone na własnej skórze), wszelkie wahania są zdecydowanie mniejsze, a różnice temperatury minimalne, jak sądzę.

Co do średnich temperatur rocznych, to poszukałbym średnich temperatur dla danego obszaru. Moim zdaniem, będą mniej więcej te same w magazynach. Z tą różnicą, że wahania będą bez porównania mniejsze.

Nie wiem nawet gdzie szukać tak szczegółowych informacji. Z pewnością pracownicy poszczególnych destylarni w większości nie mają o tym zielonego pojęcia. Poza pewno jakimiś ogólnikami przyjętymi jako część "filozofii" tej czy tamtej gorzelni.
_________________
Pozdrawiam,
Rajmund
 
 
 
PawelWojcik 
Singlemalt Whisky Crusader


Ulubiona whisky: PE & coke
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 571
Skąd: Bishkek, Kyrgyzstan
Wysłany: Nie Kwi 10, 2016 1:27 pm   

pytanie jest oczywiscie od wszystkich ;)

Rajmund napisał/a:
Co do średnich temperatur rocznych, to poszukałbym średnich temperatur dla danego obszaru. Moim zdaniem, będą mniej więcej te same w magazynach. Z tą różnicą, że wahania będą bez porównania mniejsze.

logiczna i cenna uwaga, bo dunnage przeciez nie sa ani ogrzewane, ani chlodzone.
te wachania sa jednak najwazniejsze, bo to dzieki nim powstaje cisnienie/podcisnienie w beczkach, a wiec wedrowka destylatu do i z drewna przez warstwe wegla.

przy okazji tu doskonaly przyklad tego, jak to mozna spier...:
http://spirits.com.pl/pie...polskiego-debu/
ta szmata pod korkiem nie pozwala wlasnie na zmiany cisnienia. bedziemy mieli nalewke na beczce :)
dziwne, ze wszyscy u nas robia "szkocka po polsku".
_________________
serdecznie pozdrawiam spod dywanu,
ja.
 
 
Hogshead 
Singlemalt Whisky Acolyte
& Pisshead


Ulubiona whisky: BOW more
Dołączył: 12 Lip 2016
Posty: 64
Skąd: England
Wysłany: Śro Lip 13, 2016 3:22 pm   

Warunki w dunnage są pewnie z grubsza podobne do starego średniowiecznego kamiennego zamku albo kościoła. W zamku w Goodrich jest taki loszek pod kaplicą, nawet latem jest tam zimno i zawsze wilgotno.
_________________
it's sair ficht fir howfay bred
 
 
windham hell 
Singlemalt Whisky Inquisitor
Theory in Practice



Ulubiona whisky: Bowmore Sherry
Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 889
Skąd: Janów Lub
Wysłany: Śro Lip 13, 2016 5:15 pm   

Hogshead napisał/a:
W zamku w Goodrich jest taki loszek pod kaplicą, nawet latem jest tam zimno i zawsze wilgotno


w starym budownictwie to prawie w każdej piwnicy takie warunki
 
 
 
Adam Hochul 
Singlemalt Whisky Crusader
SM in Campbeltown



Ulubiona whisky: Ben Nevis
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 544
Skąd: Glasgow
Wysłany: Pon Lip 18, 2016 12:19 pm   

;d a jak mi znajdziesz dobry termometr (lub lepiej 4 lub osiem 8) ) ktory/e bedzie prowadzal/y historie pomiarow albo wysylal/y na wi-fi do komputera z aplikacja, to sobie kupie i Ci powiem dokladnie. Bo rok temu mialem to zorganizowac, ale jak zwykle, sprawy wazne i wazniejsze.

Bo takich co zapisuja tylko skrajne temperatury to jest multum, ale ja szukalem czegos bardziej inteligetnego. Kilka przykladowych pomiarow mam w cyklu miesiecznym, ale w nocy nikt nie mierzy, glownie rano.
_________________
Doing does
 
 
 
PawelWojcik 
Singlemalt Whisky Crusader


Ulubiona whisky: PE & coke
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 571
Skąd: Bishkek, Kyrgyzstan
Wysłany: Pon Lip 18, 2016 1:06 pm   

swietnie!
juz szukam, doloze sie do kupna ;)
masz czym zmierzyc wilgotnosc chociaz raz w miesiacu?
zastanawiam sie jeszcze jak zmierzyc wymiane powietrza (przewiew), wtedy bylby komplet informacji dla "sztucznej piwnicy".

edit:
zamienie ta zabawke na roczne dane :)
http://apar.sklep.pl/pl/r...ar231-5935.html
okazuje sie, ze majac wachania temperatury i wilgotnisci mozna w przyblizeniu policzyc wymiane powietrza.
_________________
serdecznie pozdrawiam spod dywanu,
ja.
 
 
Rajmund 
Administrator



Ulubiona whisky: już sam nie wiem...
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 1402
Skąd: Świdnica
Wysłany: Pon Lip 18, 2016 3:02 pm   

Wygląda to świetnie. Dla porównania przydałoby się podobne urządzenie wrzucić do któregoś z tych nowych magazynów, np. w Macallan. To by dopiero było ciekawe.
_________________
Pozdrawiam,
Rajmund
 
 
 
Adam Hochul 
Singlemalt Whisky Crusader
SM in Campbeltown



Ulubiona whisky: Ben Nevis
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 544
Skąd: Glasgow
Wysłany: Pon Lip 18, 2016 3:13 pm   

Rajmund napisał/a:
Wygląda to świetnie. Dla porównania przydałoby się podobne urządzenie wrzucić do któregoś z tych nowych magazynów, np. w Macallan. To by dopiero było ciekawe.


a to da sie akurat zorganizowac ;P choc tych magazynow teraz tyle, ale mam jeden, ze tak powiem, kolo domu.

[ Dodano: Pon Lip 18, 2016 3:53 pm ]
PawelWojcik napisał/a:
swietnie!
juz szukam, doloze sie do kupna ;)
masz czym zmierzyc wilgotnosc chociaz raz w miesiacu?
zastanawiam sie jeszcze jak zmierzyc wymiane powietrza (przewiew), wtedy bylby komplet informacji dla "sztucznej piwnicy".

edit:
zamienie ta zabawke na roczne dane :)
http://apar.sklep.pl/pl/r...ar231-5935.html
okazuje sie, ze majac wachania temperatury i wilgotnisci mozna w przyblizeniu policzyc wymiane powietrza.


Swietny link, dziekuje. Gwoli scislosci, zamowilem
6 x http://apar.sklep.pl/pl/r...ar231-5935.html
oraz
2x http://apar.sklep.pl/pl/r...ar236-5938.html

Raporty bede pewnie robil kwartalne, jest prosty system push'n'go do zgrywania danych z miernikow. Cena raportow jeszcze nieustalona, ale beda stawki 'industry standard' ;-)

A.
_________________
Doing does
 
 
 
PawelWojcik 
Singlemalt Whisky Crusader


Ulubiona whisky: PE & coke
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 571
Skąd: Bishkek, Kyrgyzstan
Wysłany: Pon Lip 18, 2016 5:05 pm   

to sie nazywa sila korporacji :)

w skali mikro to jest tak, ze czlowiek na dwie "piwnice". w jednej przyspiesza maturacje, w drugiej ma byc klasycznie. jest ten sam destylat i beczki na specjalne zamowienie za szalone (w skali mikro) pieniadze, bo z specjalnie przemieszanymi klepkami, aby beczki dawaly identycznie. wszystko to dla "nauki", zaden business. serio.
trudnosc jest w tej szkockiej klasycznosci. sprzet daje mozliwosc regulacji wilgotnosci, temperatury u przewiewu na rok do przodu w 1h kroku, problem jest tylko "ile i kiedy" - jak ma to byc zaprogramowane.

Macallano podobnych zboczen powtarzac chyba nie nalezy... no moze tylko, aby sie uczyc na cudzych bledach. problem jeszcze jest taki, ze oni beczki maja bardzo specjalne - sztucznie lugowane sherry w krotkim czasie (dwa lata na cieplo).

anyway, skromnie prosze o zapisanie mnie na przetarg informacji :)
_________________
serdecznie pozdrawiam spod dywanu,
ja.
Ostatnio zmieniony przez PawelWojcik Pon Lip 18, 2016 5:25 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Adam Hochul 
Singlemalt Whisky Crusader
SM in Campbeltown



Ulubiona whisky: Ben Nevis
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 544
Skąd: Glasgow
Wysłany: Pon Lip 18, 2016 5:24 pm   

Spoko przyjme 2cl Ardbega 196*!
_________________
Doing does
 
 
 
PawelWojcik 
Singlemalt Whisky Crusader


Ulubiona whisky: PE & coke
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 571
Skąd: Bishkek, Kyrgyzstan
Wysłany: Pon Lip 18, 2016 5:36 pm   

* = 7
zamowione, trzymam za slowo.
serio. albo google jest do dupy, albo te dane sa bezcenne.
bardzo dziekuje!
_________________
serdecznie pozdrawiam spod dywanu,
ja.
 
 
je2bnik 
Singlemalt Whisky Apprentice


Ulubiona whisky: jeszcze nie wiem :)
Dołączył: 07 Kwi 2015
Posty: 27
Skąd: Radom/Warszawa
Wysłany: Nie Gru 04, 2016 11:58 pm   

PawelWojcik napisał/a:


przy okazji tu doskonaly przyklad tego, jak to mozna spier...:
http://spirits.com.pl/pie...polskiego-debu/
ta szmata pod korkiem nie pozwala wlasnie na zmiany cisnienia. bedziemy mieli nalewke na beczce :)
dziwne, ze wszyscy u nas robia "szkocka po polsku".


Pawle ostatnio na blogu Tomka Milera, w relacji z destylarni koniaku Jean Fillioux pojawiła sie fotka tak "zeszmaconej" beczki. Błąd w sztuce czy powszechna praktyka?

http://www.milerpije.pl/o...n-fillioux.html
 
 
PawelWojcik 
Singlemalt Whisky Crusader


Ulubiona whisky: PE & coke
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 571
Skąd: Bishkek, Kyrgyzstan
Wysłany: Pon Gru 05, 2016 5:31 am   

czesta praktyka, jesli chcemy zmniejszyc ekstrakcje (wyplukiwanie) z drewna, bo taka "nieszczelnosc beczki" ogranicza zmiany cisnienia w beczce (wedrowke destylatu do i z drewna). sluszne to bywa glownie dla starych brandy, aby nie przedebialy, ale aby przedluzac proces utleniania i estryfikacje z nim zwiazana. przy okazji jeszcze uciekaja te najlzejsze acetonowo-cytrusowe estry/aromaty. nastepnie, aby potrzymac jeszcze kilkadziesiat lat nie oddajac wszystkiego aniolom, przelewa sie brandy do szklanych gasiorkow, ktore sa szczelne, ale napelnione do 1/2 lub max 3/4 objetosci. to powietrze nad destylatem w szkle daje jeszcze troche utleniania/estryfikacji, ale glownie kompensuje zmiany cisnienia, aby minimalizowac zwietrzanie przez korek.
niestety whisky (rowniez ta bardzo stara) trzymana w ten sposob bedzie smakowala jak z czesto otwieranej beczki (czy butelki). straci swoja "warstwowosc", bo te najlzejsze estry (niepozadane w brandy) zwyczajnie sie ulotnia.
z ciekawostek jeszcze: w takiej nieszczelnej beczce ogranicza sie tylko poziom ekstrakcji lignin i produktow reakcji alkoholi z hemiceluloza. reszta, a szczegolnie lekko rozpuszczalne gorzkie taniny wyplukuja sie rownie doskonale jak w szczelnej beczce. mlody destylat z nieszczelnej beczki bedzie wiec smakowal jak sztucznie napowietrzana nalewka na chipsach debowych.

wiekszosc polskich bednarzy nie ma pojecia jak zrobic dobra beczke i/lub nie chce im sie. polskie beczki ciekna, szczegolnie wlasnie przy zmianach temperatury powodujacej zmiany cisnienia w beczce (etanol ma duzy wspolczynnik rozszezalnosci cieplnej). to widac doskonale na tych fotkach z "polska whisky". pewnie wlasnie z tego powodu pod szpuntami zastosowano szmaty.

BTW: dystrybucja przez Milera Jean Fillioux to naprawde swietny wybor. gratulacje!

[ Dodano: Pon Gru 05, 2016 6:32 am ]
edit: jeszcze dla scislosci. znam kilku producentow brandy, ktorzy w ten sposob luguja nowe beczki z debu kaukaskiego (quercus macranthera). beczka jest zalewana na kilka/kilkanascie miesiecy 20% destylatem i nieszczelnie zamknieta. taki lekki destylat przy braku cisnienia/podcisnienia w beczce bardzo dobrze wyplukuje nadmiar tanin niejako nie naruszajac aromatow uspionych w drewnie. oczywiscie potem idzie on do ponownej destylacji, bo chodzi wylacznie o przygotowanie beczki. w przypadku polskiego debu (nadmiar tanin) tez by mialo to sens, ale nikt tak nie robi.
osobiscie nie jestem zwolennikiem lugowania beczek do brandy, w przypadku nadmiaru tanin lepiej drewno przeznaczone na klepki dluzej sezonowac (4-5 lat pod chmorka). podczas takiego sezonowania zachodzi rowniez masa procesow chemicznych (rowniez biologicznych np. dzialanie niektorych grzybow) majacych potem ogromny wplyw na aromat beczki.
_________________
serdecznie pozdrawiam spod dywanu,
ja.
 
 
Adam Hochul 
Singlemalt Whisky Crusader
SM in Campbeltown



Ulubiona whisky: Ben Nevis
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 544
Skąd: Glasgow
Wysłany: Pon Gru 05, 2016 12:09 pm   

Z ostatniego kwartalu w naszym dunnage (zczytane jakos 3 tygodnie temu ale nie mialem czasu wrzucic):

Srednia temperatur 13.8 °C, min 5.6 max 26.8
Srednia wilgotnosc 81.54. minimum 51.7 i max 90.3

pelne pomiary moge wyslac mailem jak cos ;-)
_________________
Doing does
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group phpBB3
naprawa laptopów