bestofwhisky.pl Strona Główna bestofwhisky.pl
Forum koneserów i pasjonatów | Hejtujemy od 2005 roku

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Magazyn o alkoholach "Aqua Vitae"
Autor Wiadomość
maudite 
Singlemalt Whisky Combatant


Ulubiona whisky: szukam...
Dołączył: 19 Gru 2012
Posty: 253
Skąd: Piaseczno
Wysłany: Pią Kwi 22, 2016 11:40 am   

Rajmund napisał/a:
maudite napisał/a:
Ale skoro Rajmund będzie tam pisał, [...] w sumie jestem dość mocno zaskoczony

No to się z tego teraz wytłumacz. ;-) Poważnie, naprawdę nie wiem dlaczego.


Może jak kiedyś będziemy mieli przyjemność spotkać się osobiście, to wytłumaczę się dokładnie :)
 
 
Czajkus 
Singlemalt Whisky Follower
www.czajkus.com



Ulubiona whisky: Caol Ila
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 152
Skąd: Kraków
Wysłany: Pią Kwi 22, 2016 2:11 pm   

PawelWojcik napisał/a:
wywolany do tablicy - kilka slow o "Aqua Vitae" - bardzo osobiscie:


Dzięki.

Grafika, skład, czcionki pewnie z czasem przejdą korektę.
Co do wersji elektronicznej byłoby fajnie, pomyślimy, można by takie rozwiązanie przynajmniej przetestować.
Co do artykułów o brandy, koniakach Ja nie znam nikogo, kto mógłby o tym pisać, a taki autor byłby mile widziany. To może Wiktor?
_________________
www.czajkus.com blog.czajkus.com
 
 
Wiktor 
God of Hate
koordynator BOW


Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 4805
Skąd: Szczecin
Wysłany: Pią Kwi 22, 2016 4:00 pm   

Ja? Jasne, jak najchętniej :D Jako znakomity literat oraz znawca tematyki koniaków i brandy, pijący je właściwie od zawsze, codziennie i w ilościach jeżących włos na głowie, z radością podejmuję się zadania. Czynię to nie bez korzyści własnej, bez bicia przyznaję, ponieważ dojmująco brakuje mi poważnych, czy wręcz naukowych publikacji, które są niezbędne w moich staraniach o profesurę i posadę kierownika Katedry Alkoholi Wszelkich Zawsze Ciekawych na Collegium Coś-Tam w Warszawie. Zresztą, sami wiecie... Moja kolumna będzie nosić nazwę "Pan Koniaczek Powiedział?" i stanie się czymś w rodzaju piątej kolumny (sic!) magazynu Aqua Vitae. A skoro nic tak nie jednoczy i nie pobudza do akcji jak wspólny wróg, zwłaszcza wróg tuż pod bokiem, będziecie mieli ze mnie same korzyści ;)

Zatem pierwszy artykuł, na próbę:

"Witam szanownych PT Czytelników słowiańskim bon-żur, w nowym kąciku edukacyjnym, poświęconym tak przez nas cenionym francuskim koniakom oraz wybornej - albo i nie - brandy. W dzisiejszym numerze zajmiemy się aktualną polityką cenową renomowanego koncernu Diageo, w kontekście ich najnowszego wypustu, czyli Lagavulina 8yo. Ta piękna, niepowtarzalna, szkocka whisky została wyceniona niemalże na równi z jednym ze sztandarowych produktów koncernu, czyli podstawową 16-letnią edycją Lagavulin. Tak, to nie pomyłka! Z uwagi na szum i niesprawiedliwe głosy krytyczne, niosące się w mediach pragniemy w imieniu wielebnego producenta zapewnić, że nie ma w tym nic dziwnego ani zdrożnego, ponieważ wersja 8-letnia jest wersją Specjalną, Okolicznościową, Mocniejszą (!), a nade wszystko Limitowaną i o bukiecie Nie Gorszym, niż jej dwa razy starsza siostra. Tak się w życiu zdarza, o czym zapewniam Was wszystkich Ja, stary praktyk. A zrobić - uwaga - Wersję Limitowaną to nie to samo, co dwukrotnie starszą, lecz Zwykłą. To wyczyn, który swoje kosztuje! I tutaj dochodzimy do tematu brandy (wiem, wiem, ale to nieuniknione). Jeden z moich dalszych znajomych zwykł był przez całe życie nabywać brandy w wersji zupełnie podstawowej, najtańszej, by sekretnie uzupełniać jej zapas w domowej karafce opatrzonej napisem "XO". Dzięki temu procederowi, jego regularni goście zachowywali nieustanne, choć zgoła fałszywe poczucie kosztowania Trunku Niezwykłego i Prastarego, a znajomy mógł zaoszczędzone środki wydatkować na rzeczy pierwszej potrzeby, np. seksturystykę i ulubioną Kiełbasę Z Komina. Nasi Przyjaciele z Diageo poszli więc po rozum do głowy i swoim śmiałym czynem ukrócili podobne, haniebne praktyki. Nikt już nie przeleje Lagavulina 8yo do butelki po Lagavulinie 16yo! Bądźmy wdzięczni światowym koncernom, że tak o nas dbają. Dziękuję za uwagę. Pan Koniaczek"

W kolejnym odcinku "Pan Koniaczek Powiedział?": odkrywamy tajemnice i sposób założenia profesjonalnego bloga o brandy!
_________________
Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"

"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać"
 
 
 
Pocieszny_PCS 
Singlemalt Whisky Crusader



Ulubiona whisky: Glendronach
Dołączył: 03 Cze 2011
Posty: 715
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Kwi 22, 2016 4:35 pm   

Czajkus napisał/a:
Co do artykułów o brandy, koniakach Ja nie znam nikogo, kto mógłby o tym pisać, a taki autor byłby mile widziany


Niedawno byłem w Jerez, także o brandy de Jerez mógłbym coś tam skrobnąć, ale szerzej to nie bardzo. Ogólnie temat mało chodliwy. U was to chyba naczelny zna się na brandy, nie?
_________________
ZInnejBeczki.com
 
 
 
loom 
Singlemalt Whisky Crusader



Ulubiona whisky: perły Dalwhinnie
Dołączył: 09 Gru 2013
Posty: 620
Skąd: dwie stolice
Ostrzeżeń:
 6/3/6
Wysłany: Pią Kwi 22, 2016 6:45 pm   

Nie sadź się już. Pan Koniaczek objął prestiżową funkcję. Pan Koniaczek może se w Jerez bywać codziennie, pić se co chce beczkami.
 
 
PawelWojcik 
Singlemalt Whisky Crusader


Ulubiona whisky: PE & coke
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 571
Skąd: Bishkek, Kyrgyzstan
Wysłany: Pią Kwi 22, 2016 7:12 pm   

problem jest w tym, ze Pan Koniaczek pija wylacznie przeterminowane whisky, a przyzwoitej brandy nawet sprobowac nie chce :(
_________________
serdecznie pozdrawiam spod dywanu,
ja.
 
 
Wiktor 
God of Hate
koordynator BOW


Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 4805
Skąd: Szczecin
Wysłany: Pią Kwi 22, 2016 7:43 pm   

Może i pija, może i pija, ale ze wstydem. Pan Koniaczek stąpa twardo po ziemi, kocha mocne trunki i niespodziewane procentowe przygody, lubi się ździebko upodlić pysznym Sztokiem ejti-for i cznia tych wszystkich whiskowych snobów z festiwalu w Limborou... Hooray!
_________________
Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"

"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać"
 
 
 
Pocieszny_PCS 
Singlemalt Whisky Crusader



Ulubiona whisky: Glendronach
Dołączył: 03 Cze 2011
Posty: 715
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Kwi 22, 2016 8:02 pm   

Kiedyś był Pan Nożyce, teraz Pan Koniaczek. Co dalej? :shock:

Cytat:
problem jest w tym, ze Pan Koniaczek pija wylacznie przeterminowane whisky, a przyzwoitej brandy nawet sprobowac nie chce

Zaoferowałbym przywiezienie czegoś na spotkanie, ale po ostatniej tequili troche się boje ;)
_________________
ZInnejBeczki.com
 
 
 
rozen73 
Singlemalt Whisky Follower
seeker of malts



Ulubiona whisky: sherry in the dark
Dołączył: 11 Lip 2012
Posty: 118
Skąd: Olsztyn
Wysłany: Pią Kwi 22, 2016 8:58 pm   

Przwieź Radziu rumy, będziemy pufać cygara :mrgreen:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group phpBB3
naprawa laptopów