bestofwhisky.pl Strona Główna bestofwhisky.pl
Forum koneserów i pasjonatów | Hejtujemy od 2005 roku

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
ARDBEG 1993 The Cross Hill (JWWW)
Autor Wiadomość
Wiktor 
God of Hate
koordynator BOW


Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 4806
Skąd: Szczecin
Wysłany: Śro Lut 20, 2008 9:29 pm   

Nie, Czarku. Ta nie :twisted:
Ma jednak wszelkie znamiona b. dobrej Ardbeg :lol:
Ale jest już coś przygotowane pod kątem finiszy - na marzec. Pamiętałem i pamiętam, że masz taką "fantasy" :wink:
_________________
Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"

"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać"
 
 
 
Czarek 
Singlemalt Whisky Prophet



Ulubiona whisky: Ben Nevis i Caol Ila
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 1674
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw Lut 21, 2008 8:31 am   

byle nie przesadzić z oryginalnością finiszu :lol:
_________________
Pozdrawiam
 
 
Wiktor 
God of Hate
koordynator BOW


Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 4806
Skąd: Szczecin
Wysłany: Czw Lut 21, 2008 9:18 am   

będzie taki jak trzeba ;]
_________________
Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"

"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać"
 
 
 
David 
Singlemalt Whisky Crusader



Ulubiona whisky: Ardbeg Park
Dołączył: 29 Cze 2005
Posty: 730
Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: Czw Lut 21, 2008 10:07 am   

parominius napisał/a:
Jeśli Davidzie nie bedzie drugiej flaszencji to odstąpie ci połowę mojej setki....oki?...skosztujemy po troszku chociaż...


Wielkie dzięki Parominius. Trzymam za słowo :wink:

Choc nie ukrywam, że mam nadzieję, iz uda się zwerbować skład drugiej butli i dorwać sie do całej setki :twisted:

[ Dodano: Czw Lut 21, 2008 10:10 am ]
Czarek napisał/a:
Wiktorku, dla formalności, ta edycja nie ma znamion dodadkowego finiszowania ?


W przypadku Ardbeg to jak najbardziej wskazane, szczególnie po eksperymentach z rumem. No ewentualnie mógłby byc Ardbeg Islay Cak :mrgreen:
_________________
Pozdrawiam
David
 
 
Jass 
Singlemalt Whisky Apprentice



Ulubiona whisky: single malt :)
Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 47
Skąd: Wrocław
Wysłany: Sob Lut 23, 2008 11:06 am   

Musi się uzbierać załoga na drugą butlę, koniecznie :D . W takim razie ja również poproszę 100 ml. Dla mnie będzie to pierwszy Ardbeg, pierwszy sampel.
Pozdrawiam brygadę.
Jass
 
 
 
parominius 
Singlemalt Whisky Combatant



Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 413
Skąd: czarnków
Wysłany: Sob Lut 23, 2008 11:12 am   

Jass napisał/a:
W takim razie ja również poproszę 100 ml. Dla mnie będzie to pierwszy Ardbeg, pierwszy sampel.

Witaj Jass."Ojcowie" na whiskowym spotkaniu,więc niewielu dziś tutaj harcuje :D
W końcu się zdecydowałeś,świetny wybór...jeszcze tylko "opchnąć" 500 i butla pęka :twisted:
_________________
"Maturacja" whisky,czyli po naszemu "dojrzewanie"o ironio wnosi do niej młodzieńcze błyski,energę,zadziornosć, lub też dziewczęcą łagodność,ułożenie,dobre wychowanie,kwiecistość,flirtowanie z Lolitą...
 
 
ukaszu 
Singlemalt Whisky Combatant
uisge beatha



Ulubiona whisky: dymkurzsmród
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 425
Skąd: głgw
Wysłany: Sob Lut 23, 2008 12:41 pm   

no jak parominiusie,

1) David - 100ml
2) Wojciech - 100ml
3) BOW - 100ml
4) Jass - 100ml

jeszcze 300, Czarka trzeba namowic na druga setunie : D i cos z 200 zrobic ; )
 
 
 
Mistu 
Singlemalt Whisky Crusader



Ulubiona whisky: Caol Ila
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 541
Skąd: Ostrołęka
Wysłany: Sob Lut 23, 2008 1:37 pm   

Jass napewno nie pozałujesz, ja zaczynałem od Ardbega i lepiej nie mogłem trafić. Jesli Ci posmakuje atakuj Islay :D . Przepraszam tym razem sie nie przyłacze bo juz mam zamowione sampelki u Wiktora :roll:
_________________
Mistu
Rzeczywistość to iluzja wywołana brakiem alkoholu
 
 
 
maro 
Singlemalt Whisky Follower



Ulubiona whisky: Caol Ila
Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 244
Skąd: Opole
Wysłany: Sob Lut 23, 2008 1:44 pm   

no to ja proszę o jeszcze jedną setke. Trzeba Czarka i kogoś jeszcze.
pozdrawiam
_________________
Piję więcej!
Pozdrawiam Marek
 
 
parominius 
Singlemalt Whisky Combatant



Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 413
Skąd: czarnków
Wysłany: Sob Lut 23, 2008 1:59 pm   

ukaszu napisał/a:
no jak parominiusie,

Na Szkockiego Opoja!!!Straciłem czujność...za dużo pracy,za mało snu.
Eee,widzę ukaszku,żeś lepszy w matematyce(albo dłużej spałeś niż ja :D )...
ukaszu napisał/a:
Czarka trzeba namowic na druga setunie : D i cos z 200 zrobic

Czarusia namawiać nie trzeba,podłoży się dla dobra sprawy...tylko gdzież on? :shock:
A pozostałe dwieście rozejdzie sie w oka mgnieniu...tylko niech weekend minie :|
Mistu napisał/a:
ja zaczynałem od Ardbega i lepiej nie mogłem trafić

Czyż może być lepsza zachęta???.... :D
_________________
"Maturacja" whisky,czyli po naszemu "dojrzewanie"o ironio wnosi do niej młodzieńcze błyski,energę,zadziornosć, lub też dziewczęcą łagodność,ułożenie,dobre wychowanie,kwiecistość,flirtowanie z Lolitą...
 
 
ukaszu 
Singlemalt Whisky Combatant
uisge beatha



Ulubiona whisky: dymkurzsmród
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 425
Skąd: głgw
Wysłany: Sob Lut 23, 2008 2:25 pm   

1) David - 100ml
2) Wojciech - 100ml
3) BOW - 100ml
4) Jass - 100ml
5) Maro - 100ml
6) Czarek - 100ml (?)
7) ...



no i prosze prawie nam sie uzbierala druga butla !

parominiusie, na ost 48h spal raptem 6, zaraz ide dalej ; ) a matematyka, dawno temu i nieprawda. jeno czuwam by kazdy mogl z setunia powalczyc
Czarek sie maltuje dzis, jak sie nie myle. dlatego tez i taka cisza na bow, no ale maltowanie wazna rzecz ; )
 
 
 
Jass 
Singlemalt Whisky Apprentice



Ulubiona whisky: single malt :)
Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 47
Skąd: Wrocław
Wysłany: Sob Lut 23, 2008 2:46 pm   

A niech mnie szkocki opój kopnie w dupę. Zaczynam temat sampli, więc zrobię to podwójnie! Poproszę dodatkową setunię i drugą butlę mamy zamkniętą :P
Pozdrawiam
Jass
 
 
 
parominius 
Singlemalt Whisky Combatant



Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 413
Skąd: czarnków
Wysłany: Sob Lut 23, 2008 3:20 pm   

Jass napisał/a:
A niech mnie szkocki opój kopnie w dupę

Lepiej nie...o ile pamiętam wtedy przez rok z języka robi się flak i dziwnie zwisa prawie aż do obojczyka.
Jass napisał/a:
Zaczynam temat sampli, więc zrobię to podwójnie

Zaczynasz z przytupem...pochwalam.Skok bez spadachronu na Islay jest zawsze niezapomnianym przeżyciem.Ale trzeba mieć świadomość iż ta torfowa gleba nie jest słodziutko miękka. :twisted:
Slainte Mhath!
_________________
"Maturacja" whisky,czyli po naszemu "dojrzewanie"o ironio wnosi do niej młodzieńcze błyski,energę,zadziornosć, lub też dziewczęcą łagodność,ułożenie,dobre wychowanie,kwiecistość,flirtowanie z Lolitą...
 
 
Jass 
Singlemalt Whisky Apprentice



Ulubiona whisky: single malt :)
Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 47
Skąd: Wrocław
Wysłany: Sob Lut 23, 2008 3:31 pm   

To nie jest skok bez spadochronu na Islay, bo zacząłem od Caol Ila 18YO. Jak pisałem wcześniej, bardzo mi zasmakowała. Świetny jest pierwszy słony posmak, a po nim chwila słodyczy no i torfowa reszta. Jeśli tylko ten Ardbeg jest jeszcze bardziej wyrazisty w tym co jest charakterystyczne dla Islay ( a pewnie jest :) ), to już nie mogę się doczekać aż go spróbuję.

Pozdrawiam
Jass

P.S.
Czy ktoś w Koali poczuł na chwilę cytrusowy smak, czy to to tylko mój język? właśnie w tej chwili, kiedy robi się na chwilkę słodka...
 
 
 
parominius 
Singlemalt Whisky Combatant



Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 413
Skąd: czarnków
Wysłany: Sob Lut 23, 2008 4:39 pm   

Jass napisał/a:
bo zacząłem od Caol Ila 18YO. Jak pisałem wcześniej, bardzo mi zasmakowała.

No to masz już z górki :D ...choć "kolajla" jak dla mnie (narażam się na ciężkie obrażenia :D ) za bardzo obsadzona jest "zielnikiem" i "przywalona" liściastą tarcicą.
Jass napisał/a:
Świetny jest pierwszy słony posmak, a po nim chwila słodyczy no i torfowa reszta

Z tym zgadzam sie w stu procentach(choć słodycz wzmaga sie jeszcze jeśli pozwolisz tej whisky "poharczeć" w butli)
Jass napisał/a:
Jeśli tylko ten Ardbeg jest jeszcze bardziej wyrazisty w tym co jest charakterystyczne dla Islay

Myślę że jednak tak...bardziej zrównoważony na pewno,dojrzalszy,pełniejszy...myślę że mniej zielska(ziół) ,drzewnego sosu.Jędrny dym,tłusty,czarno-brunatny torf,i wnętrze apteki w styczniu....moje życzenie :twisted:
Jass napisał/a:
Czy ktoś w Koali poczuł na chwilę cytrusowy smak, czy to to tylko mój język? właśnie w tej chwili, kiedy robi się na chwilkę słodka...

Czułem cierpko słoną nutę....różowy grejfrucik? :roll:
_________________
"Maturacja" whisky,czyli po naszemu "dojrzewanie"o ironio wnosi do niej młodzieńcze błyski,energę,zadziornosć, lub też dziewczęcą łagodność,ułożenie,dobre wychowanie,kwiecistość,flirtowanie z Lolitą...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group phpBB3
naprawa laptopów