Przesunięty przez: Wiktor Pią Gru 08, 2017 11:36 am |
Z jakiego szkła korzystacie i czy chcecie je polecić ? |
Autor |
Wiadomość |
Trzymajtusię i
Singlemalt Whisky Follower
Ulubiona whisky: jeszcze nie
Dołączył: 21 Lis 2012 Posty: 245 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: Nie Gru 10, 2017 8:54 pm
|
|
|
Ja nie potrafię pisać postów, zostanę przy czytaniu,bo widzę, że kolega dalej nie złapał, co ja próbowałem napisać. |
|
|
|
|
Mr.Pete
Singlemalt Whisky Apprentice
Ulubiona whisky: Arran
Dołączył: 23 Kwi 2019 Posty: 13 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro Kwi 24, 2019 8:35 am
|
|
|
Korzystam z klasycznej copity, tej dokładnie:
https://zlotywidelec.pl/glencairn-copita-kieliszek-do-whisky-z-pokrywka
Jak dla mnie w pełni wystarczająca. Macie jakieś opinie na jej temat?
PS. A zanim dorobiłem się takiego profesjonalnego szkła, to piłem moją ulubioną whisky albo w tumblerze (większe porcje:p) albo w koniakówce (kapka do degustacji). I też było OK. Najważniejsze to chyba mieć co wlać w szkło. |
|
|
|
|
Wiktor
God of Hate koordynator BOW
Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 4806 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Śro Kwi 24, 2019 8:40 am
|
|
|
Mr.Pete napisał/a: | Macie jakieś opinie na jej temat? |
Dla początkujących bardzo dobra, sporo ułatwia. Z drugiej strony, najczęściej mocno przekłamuje aromat, podbija intensywność określonych nut. Niezastąpiona na biwakach |
_________________ Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"
"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać" |
|
|
|
|
Mr.Pete
Singlemalt Whisky Apprentice
Ulubiona whisky: Arran
Dołączył: 23 Kwi 2019 Posty: 13 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro Kwi 24, 2019 9:05 am
|
|
|
Wiktorze, ja raczej nigdy nie wyjdę poza poziom początkującego amatora. Fajnie wiedzieć, że na mój poziom jest ok.
A co jest dedykowane dla profesjonalistów? Np z czego korzystasz Ty, jeśli można wiedzieć. |
|
|
|
|
Theodore
Singlemalt Whisky Apprentice Lubie Whisky.
Ulubiona whisky: Glen Moray
Dołączył: 10 Lis 2019 Posty: 40 Skąd: USA
|
Wysłany: Nie Lis 17, 2019 3:28 am
|
|
|
Kazdy pija w czym chce i wybiera odpowiednie pod siebie szklo, a czas i praktyka przyniesie wnioski.
Ja moge napisac jedynie to, ze bylem jak kazdy swego czasu gadzeciarzem w tym przedmiocie. Dzis pijam w maszynowym nosing glass produkcji mnie nie znanej, a szklaneczki ktore lubie tez sa grube, z rzezbionego szkla czy krysztalu, solidne. Sa rzecz jasna dobrej jakosci bo nadal sluza.Inne bajeranckie. i inne cuda wianki, nie przetrwaly lub stoja gdzies w najdalszych zakatkach szaf kuchennych.Szklo zmywam w zmywarce. |
|
|
|
|
Gwynbleidd
Singlemalt Whisky Apprentice
Ulubiona whisky: Hmmm....
Dołączył: 02 Lis 2019 Posty: 36 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie Lis 17, 2019 7:38 am
|
|
|
Ostatnio do mnie dotarły szklaneczki GlenCarin, z pokrywkami i bardzo sobie chwalę. Idealna dla mnie wielkość, średnica otworu... degustacja whisky z tych szklanek to czysta przyjemność. Moim zdaniem dużo wygodniej niż z kieliszka na wysokiej nóżce. |
|
|
|
|
|