bestofwhisky.pl Strona Główna bestofwhisky.pl
Forum koneserów i pasjonatów | Hejtujemy od 2005 roku

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Stary Młyn, 14-16 września 2018
Autor Wiadomość
Adam Hochul 
Singlemalt Whisky Crusader
SM in Campbeltown



Ulubiona whisky: Ben Nevis
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 544
Skąd: Glasgow
Wysłany: Śro Cze 27, 2018 10:41 am   

Jestem, Bede, Mam butelkeu, Biore Pokoj, Bede sam, lub nie, wiec najlepiej pokoj podwojny.
_________________
Doing does
 
 
 
Wiktor 
God of Hate
koordynator BOW


Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 4805
Skąd: Szczecin
Wysłany: Śro Cze 27, 2018 11:14 am   

Dopisane. Pokoi więcej nie ma, toteż kolejni chętni muszą się liczyć z tzw. dokwaterowaniem ;)

[ Dodano: Śro Cze 27, 2018 11:15 am ]
Adam Hochul napisał/a:
Mam butelke

Jeszcze tylko podaj Adamie co masz na drugi dzień.
_________________
Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"

"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać"
 
 
 
loom 
Singlemalt Whisky Crusader



Ulubiona whisky: perły Dalwhinnie
Dołączył: 09 Gru 2013
Posty: 620
Skąd: dwie stolice
Ostrzeżeń:
 6/3/6
Wysłany: Śro Cze 27, 2018 4:04 pm   

Czarek napisał/a:
Z faktami nie można polemizować, choć korci


Ty weź Mistrzu swój skarbek dla kumpli :D : https://www.whiskybase.co...springbank-1993
_________________
Nie kupuję psa, który na mnie szczeka,
Choć nic mnie nie czeka, kiedy pies na mnie szczeka,
Wiem co czeka psa, który na mnie szczeka...
 
 
Wiktor 
God of Hate
koordynator BOW


Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 4805
Skąd: Szczecin
Wysłany: Czw Cze 28, 2018 3:22 pm   

Tomek1 napisał/a:
mogliby się złożyć na lepszą.

Umknęła mi ta sugestia.
Rzecz w tym, że by to była butelka 1. (niemal) na pewno 2. (wyraźnie) lepsza od zgromadzonych, musielibyśmy się złożyć 3. wszyscy, a 4. każdy w kwocie zbliżonej do tego, co wydaje już na swoją piątkową flaszkę. Tyle bowiem kosztują obecnie topowe Springbanki z lat 60-tych, których poziom jest wysoki (8->9+) oraz gwarantowany. Zaś na temat sensowności takich zakupów powiedziane zostało niedawno chyba już dość ;)
Pewna epoka dobiegła końca i niestety im szybciej to sobie wszyscy uświadomią, tym lepiej.

[ Dodano: Czw Cze 28, 2018 3:30 pm ]
Tomek1 napisał/a:
przynajmniej 12 flaszek

Miałeś oczywiście na myśli piętnaście? :mrgreen:
Sądzę, że głównym problemem nie jest ilość, bo nie takiej dawało się radę, a po pierwsze ramy czasowe, który tym razem nas szczęśliwie nie dotyczą (kolacje będą w porze dowolnej), a po drugie, i równie ważne - brak właściwego przygotowania co poniektórych do wytężonej pracy ;) Wliczając uprzednie raczenie się różnym tam piwem i innymi napojami wyskokowymi. A potem skutki są opłakane :lol:
Tak czy inaczej uważam, że powinniśmy zaczynać degustacje możliwie jak najwcześniej. Dlatego tym razem zasiadamy już o 16.00 - i w piątek, i w sobotę.
_________________
Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"

"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać"
 
 
 
Rafal 
Singlemalt Whisky Follower


Ulubiona whisky: kilka
Dołączył: 09 Wrz 2016
Posty: 120
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Sie 28, 2018 12:02 pm   

czy znajdzie się jakieś miejsce w piątek ze Szczecina i w niedzielę z powrotem, jeśli tak to w jakich godzinach ktoś będzie jechał?
 
 
Wiktor 
God of Hate
koordynator BOW


Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 4805
Skąd: Szczecin
Wysłany: Wto Sie 28, 2018 12:13 pm   

Ruszam koło 13:00, lecz na ten moment jest komplet. A Warszawa nie miała jechać razem w jednym dyliżansie?
_________________
Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"

"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać"
 
 
 
rosomak 
Singlemalt Whisky Prophet



Ulubiona whisky: Brora
Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 1603
Skąd: zewsząd
Wysłany: Wto Sie 28, 2018 12:48 pm   

Rafal napisał/a:
czy znajdzie się jakieś miejsce w piątek ze Szczecina


Criss potencjalnie powinien miec miejsce w piatek ze Szczecina do Mlyna choc roznie to bywa z kontaktem z nim ;) Jakbym sie z nim slyszal w tym tygodniu to pytac? Wyjazd bylby pewnie z Prawobrzeza...
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=cOeFhSzoTuc
 
 
Rafal 
Singlemalt Whisky Follower


Ulubiona whisky: kilka
Dołączył: 09 Wrz 2016
Posty: 120
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Sie 28, 2018 1:35 pm   

rosomak napisał/a:
Jakbym sie z nim slyszal w tym tygodniu to pytac?


chętnie bym skorzystał, jeśli byłaby opcja z powrotem w niedzielę być w Szczecinie,

zapytam tez o transport z bezpośrednio z Warszawy, jakby ktoś miał wolne miejsce to chętnie je zajmę :mrgreen: ?
 
 
rosomak 
Singlemalt Whisky Prophet



Ulubiona whisky: Brora
Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 1603
Skąd: zewsząd
Wysłany: Wto Sie 28, 2018 2:31 pm   

Rafal napisał/a:
chętnie bym skorzystał, jeśli byłaby opcja z powrotem w niedzielę być w Szczecinie


Criss wraca do Szczecina na noc po sobotniej imprezie...
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=cOeFhSzoTuc
 
 
loom 
Singlemalt Whisky Crusader



Ulubiona whisky: perły Dalwhinnie
Dołączył: 09 Gru 2013
Posty: 620
Skąd: dwie stolice
Ostrzeżeń:
 6/3/6
Wysłany: Śro Sie 29, 2018 10:05 am   

Ano, to są efekty picia w 'krzokach'. Żeby nie było komplikacji i zbędnego proszenia się bo nagle wszędzie w autach jest full, trza jechać swoim, czasem 'milion' km, po 2 dniach picia trza potem w to auto wsiąść etc. etc.
_________________
Nie kupuję psa, który na mnie szczeka,
Choć nic mnie nie czeka, kiedy pies na mnie szczeka,
Wiem co czeka psa, który na mnie szczeka...
 
 
rosomak 
Singlemalt Whisky Prophet



Ulubiona whisky: Brora
Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 1603
Skąd: zewsząd
Wysłany: Śro Sie 29, 2018 10:55 am   

Mielismy sporo uwag co do centrow miast. Szczecina zwlaszcza. Temu, ze sa zazwyczaj malo "relaksujace" trudno zaprzeczyc. Temu, ze sa bezposrednio lepiej skomunikowane niz jakies wioski czy lesniczowki tez. Sprawa transportu jest jednak do ogarniecia jesli komus sie naprawde chce. Mozna dobra impreze zrobic i tu i tu i dlatego kazda z opcji pozostaje na przyszlosc u BOW otwarta. Inna sprawa, ze znalezienie dobrej miejscowki w miescie (czytaj - naraz i z dobrym dla degustacji klimatem i z ogarnietym wlascicielem i obsluga i zarazem w rozsadnych cenach oraz z akecptowalnym dla wszystkich zarciem) tez okazuje sie nie byc czyms szczegolnie latwym. Wcale w kazdym razie nie latwiejszym niz "na wiosce". Co wie kazdy kto taka impreze organizowal.
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=cOeFhSzoTuc
 
 
Wiktor 
God of Hate
koordynator BOW


Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 4805
Skąd: Szczecin
Wysłany: Śro Sie 29, 2018 11:19 am   

rosomak napisał/a:
jesli komus sie naprawde chce

Swoją drogą, jedna z tych najmniej pomysłowych, a najbardziej żałosnych wymówek. Trudnodojazdowym zwykle przypominam zabawne zdarzenie sprzed ładnych paru lat. Otóż przemierzając autem bezdroża (dosłownie!) Mazowsza w poszukiwaniu tzw. ośrodka w Pomiechówku, co to wcale nie był w Pomiechówku, a w dziczy totalnej, natknęliśmy się przy jakimś rozpadającym się płocie na Windhama, na spotkanie podążającego piechotą (!). Na pytanie co tutaj robi - byliśmy przekonani, że musi mieć jakiś transport - wesoło odpowiedział czymś w rodzaju "było tylko siedem kilometrów od pekaesu, jestem w drodze od 4 rano więc to już nic takiego". Kurtyna ;)
_________________
Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"

"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać"
 
 
 
rosomak 
Singlemalt Whisky Prophet



Ulubiona whisky: Brora
Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 1603
Skąd: zewsząd
Wysłany: Śro Sie 29, 2018 11:56 am   

Zeby zakonczyc jeszcze bardziej konstruktywnie - jesli ktos ma klopot z dojazdem na Mlyn oraz z tego Mlyna wyjazdem prosze o PW. Ustale wtedy czy dana osoba komunikowala sie juz z innymi uczestnikami i jacy to uczestnicy byli, jakie to konkretnie godziny i z / do jakich miejsc. Wtedy zobacze co da sie zrobic zeby organizacja dojazdu przebiegla jak najbardziej sprawnie oraz przedstawie mozliwe opcje. Bez tych wszystkich szczegolow, ktore dla szerszej publicznosci moga byc mniej interesujace trudno mi pomoc.
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=cOeFhSzoTuc
 
 
Tomek1 
Singlemalt Whisky Inquisitor


Ulubiona whisky: Springbank
Dołączył: 25 Mar 2013
Posty: 919
Skąd: Szczecin
Ostrzeżeń:
 3/3/6
Wysłany: Śro Sie 29, 2018 1:54 pm   

Ja z kompañeros wyjezdzam ze Szczecina w okolicach 14:30- 15:00. Wstepnie Loom je zarezerwowal. Jakby jednak Ksiaze Ciemnosci jechal samochodem, to bede mial 1 lub w mniejszym komforcie 2 miejsca wolne.
 
 
loom 
Singlemalt Whisky Crusader



Ulubiona whisky: perły Dalwhinnie
Dołączył: 09 Gru 2013
Posty: 620
Skąd: dwie stolice
Ostrzeżeń:
 6/3/6
Wysłany: Śro Sie 29, 2018 4:33 pm   

Wiktor napisał/a:
Kurtyna


Bis. Podchodzi rolnik do rolnika w trakcie żniw. Rolnik 1: Po co ty używaż sierpa jak mamy we wsi kombajn? Rolnik 2: A nie wiem, to nic że się upierdolę tym sierpem, żniwa zrobię.
_________________
Nie kupuję psa, który na mnie szczeka,
Choć nic mnie nie czeka, kiedy pies na mnie szczeka,
Wiem co czeka psa, który na mnie szczeka...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group phpBB3
naprawa laptopów