bestofwhisky.pl

rybak · Wysłany: Pią Kwi 11, 2008 6:08 pm **Zakupy w Londynie**

W następny weekend będę w Londynie, a ponieważ już dawno na mojej półeczce nie zagościła nowa butelczyna, więc oczywiście plany zakupowe. I dylemat: czy skorzystać z dobrodziejstw sklepów lotniskowych czy odwiedzić jakiś porządny sklep? Pierwsze rozwiązanie pozwala skorzystać z przyjemnych cen, ale co z wyborem? Lecę przez Stansted, obawiam się (słusznie/niesłusznie? ktoś mnie oświeci?), że z wyborem może być krucho, a tym razem nie mam ochoty na byle co. Sklepy w mieście drożej, ale za to wybór znacznie ciekawszy. I tu pytanie: czy możecie polecić jakieś sklepy w Londynie? Myślałem o Royal Mile, bo skoro w sklepie internetowym mają tyle interesujących mnie flaszek, to w sklepie tradycyjnym też powinno mi się spodobać, prawda? Ewentualnie firmowy sklep Berry Brothers & Rudd, w rankingach Whisky Magazine zebrali niedawno sporo nagród za moje ulubione Islay (ale akurat Islay troche mam na półkach, więc może tym razem coś innego).
Więc może ktoś wie, jak wygląda sprawa zaopatrzenia na Stansted, czy można liczyć na coś więcej niż podstawowe wersje oficjalne kilku najbardziej popularnych destylerni?
A może ktoś zna sklep warty odwiedzin - co będę tracił sobotę w muzeach, jak mogę go spędzić w świątyni najlepszego alkoholu na świecie! ;)
Pozdrawiam i z góry dziękuję za rady!

Jerzy Moskal

Grish · Wysłany: Pią Kwi 11, 2008 7:27 pm

sklep royal jest niezle zaopatrzony ale nie nalezy do najtanszych wbrew pozorom. Znacznie lepiej juz plasuje sie Whisky Shop, thewhiskyexchange, czy Vintage house. Na stansted jest taniej ale tylko i wylacznie podstawowe wersje dostaniesz w nizszej cenie. Nie raz sie juz przejechalem, ze moglem cos kupic taniej w centrum londynu. W kazdym badz razie sluze pomoca jak juz bedziesz na miejscu. Moze sie uda i zabiore Cie przy okazji na mala degustacje....
Pozdrawiam

rybak · Wysłany: Pią Kwi 11, 2008 10:15 pm

Dziękuję za rady i zaproszenie Grish. W takim razie dam sobie spokój z lotniskiem i skorzystam ze sklepów w mieście. Niestety w Londynie tym razem tylko 2 dni, trochę mocno już zaplanowane przez znajomych, więc wspólna degustacja, ani wielogodzinne wędrówki po sklepach tym razem nie wchodzą w rachubę. Może następnym razem uda mi się wygospodarować więcej czasu!
Plany zakupowe mam już mniej więcej skonkretyzowane, chociaż pozwolić sobie mogę na dwie buteleczki (z większą ilością nie wpuszczą mnie z powrotem do Norwegii;), a apetyt mam na conajmniej tuzin. Więc ostateczna decyzja ciągle przede mną (zdecydowanie za duży wybór).
pozdrawiam

Czarek · Wysłany: Pon Kwi 14, 2008 8:46 am

ofertę Vintage house znajdziesz tutaj http://freespace.virgin.net/vintagehouse.co/
warto byłoby sprawdzić czy wysyłają nad Wisłę, chociaż było nie było mamy tam desant, co Grish :wink:

dla formalnosci http://www.thewhiskyexchange.com/

Wiktor · Wysłany: Pon Kwi 14, 2008 8:55 pm

A powiedz Czarku, udało się Wam w końcu zweryfikować aktualność tej oferty VH ?

Czarek · Wysłany: Wto Kwi 15, 2008 8:03 am

masz pewnie na myśli potwierdzenie możliwości posłania paki do Polski :wink:

trzeba podpytać ukasza

Wiktor · Wysłany: Wto Kwi 15, 2008 9:45 am

Nie tylko, niestety. W VH mieli w zwyczaju nie posiadać tego, co teoretycznie oferują na stronie. Taki lokalny koloryt

ukaszu · Wysłany: Wto Kwi 15, 2008 11:45 am

coz wygladalo to bogato u nich
szczegolnie macallan za 30tys funciakow, tylko tu juz sam sobie nie dowierzam ze taka cene widzialem

z transportem jak sprawa wyglada do konca nie wiem, pytalem ile kosztuje ale czy do pl nie pytalem, wtedy jeszcze nie wiedzialem ze sa takowe problemy

Czarek · Wysłany: Wto Kwi 15, 2008 12:10 pm

a mi się wydawało że coś o tym transporcie do pl wspomniałeś i chyba wprowadziłem w błąd Ojca Dyrektora :wink:

windham hell · Wysłany: Wto Kwi 15, 2008 12:13 pm

Czarek · Wysłany: Wto Kwi 15, 2008 12:19 pm

ukaszu · Wysłany: Wto Kwi 15, 2008 12:43 pm

chyba Czarku nie, mozna maila napisac
z nalepkami haha to chyba sam ojciec by lepszej kary nie wymyslil ; )

Mistu · Wysłany: Wto Kwi 15, 2008 1:09 pm

Ojciec dyrektor, jak to osobliwie brzmi :shock:

Grish · Wysłany: Wto Kwi 15, 2008 9:29 pm

vintage house ma swietny wybor - niestety bardzo rozczarowywuje czestymi brakami w stocku.

Maciejf · Wysłany: Czw Kwi 17, 2008 10:51 am

z lotnisk najlepsze doswiadczenie mam z Luton

czekajac na samolot, o jakiejs 3 - 4 nad ranem wpakowalem sie do bezclowego gdzie okazalo sie ze pracuje pewna przyjacielka Polka wiec przelecielismy :mrgreen:

niewielkimi ilosciami przez wszystkie bowmory ktore mieli w sklepie...akurat mieli promocje na jakas whisky..co to moglo byc..nie pamietam..
ale zaraz potem doszedl jeszcze jakis ukrainiec i zrobila sie z tego niezla impreza :lol: