Gdzie się napić Lagavulina w dobrej cenie w Wawie? |
Autor |
Wiadomość |
oscarez
Singlemalt Whisky Apostle Pryncypiał BOW
Ulubiona whisky: Ben Nevis
Dołączył: 03 Cze 2008 Posty: 1451 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią Lis 21, 2008 8:11 am
|
|
|
Witam
Ja jako zagorzaly entuzjasta Laphroaiga polecam ...Laphroaiga
Najlepiej 15yo lub 10 CS. Ja go niestety bez wody biore jak juz w innym wątku była mowa - wogóle wody nie dolewam http://bestofwhisky.pl/forum/viewtopic.php?t=383
Jesli jest pod reka 10 yo to tez sie sprawdza no i ostatni moj ulubieniec Quarter Cask. Zlozonoscia z Lagavulinem przegrywaja (no poza 15yo moim zdaniem) ale jak ktos ma ochote na agresywnego, bezkompromisowego mlodzienca to sa w sam raz zreszta jest dostepny w polsce bez wiekszych problemow.
Jedna rada: nie czestuj przypadkowych znajomych bo ja ostatnio wylalem do zlewu dwa kieliszki Lapa. Towarzystwo wolalo finlandie..
Do japonczykow zaufania nie mam, zreszta tak wielka czesc szkocji jeszcze do poznania, ze tak dalekie wyspy... hymm. Wiktor, Rajmund albo ktos inny ze "fundamentu" mozliwe ze bedzie mial cos do powiedzenia.. no chyba ze zapyta czy to jakis motor
Macallan nie cieszy sie tutaj estymą zbytnią. Mam butelke CS. Jak sie uporam z probkami Blind Tasting od Wiktora to otworze i podziele sie wrazeniami
A teraz do pracy. Pozdrawiam. |
|
|
|
|
Wiktor
God of Hate koordynator BOW
Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 4805 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pią Lis 21, 2008 9:36 am
|
|
|
Japoński blend za 460pln?... Gorze mnie, gorze...!
A ja polecam koleżance także Ardmore. Dymna, słodkawa, esencjonalna, chewy... Doskonała już w latach młodzieńczych, co nie pozostaje bez wpływu na cenę. I doskonale nawiązująca do Islay. IMHO zdecydowanie pierwsza piątka destylarni w Spey (mam na myśli przekrój całościowy).
[ Dodano: 21 Listopad 2008, 09:41 ]
Z japońskich mieszanek sugerowałbym raczej to... |
_________________ Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"
"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać" |
|
|
|
|
Rincewind
Singlemalt Whisky Apprentice
Ulubiona whisky: Laphroaig
Dołączył: 03 Lis 2008 Posty: 12 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Pią Lis 21, 2008 4:40 pm
|
|
|
Macallan w sumie byłby dobrą propozycją, gdyby można go było kupić za jakieś 60 zł za 0,7. Ale jak za około 150 zł można kupić i Ardbega i Macallana, no to przepraszam, ale to jest już przepaść o conajmniej kilka pięter |
|
|
|
|
Mistu
Singlemalt Whisky Crusader
Ulubiona whisky: Caol Ila
Dołączył: 13 Sty 2008 Posty: 541 Skąd: Ostrołęka
|
Wysłany: Pią Lis 21, 2008 4:54 pm
|
|
|
lecac głowa w doł |
_________________ Mistu
Rzeczywistość to iluzja wywołana brakiem alkoholu |
|
|
|
|
Michal
Singlemalt Whisky Follower
Dołączył: 09 Mar 2008 Posty: 123 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Lis 21, 2008 8:25 pm
|
|
|
oscarez napisał/a: | Jedna rada: nie czestuj przypadkowych znajomych bo ja ostatnio wylalem do zlewu dwa kieliszki Lapa. Towarzystwo wolalo finlandie.. |
OMG! Ja ostatnio znajomą częstowałem między innymi Lapem 10yo i HP12 chyba - obie jej nie smakowały i nawet nie myślałem o wylaniu - WYPIŁEM SAM! |
|
|
|
|
powermac
Singlemalt Whisky Follower
Ulubiona whisky: z beczki po sherry
Dołączył: 18 Lis 2008 Posty: 206 Skąd: Rybna k. Krakowa
|
Wysłany: Pią Lis 21, 2008 9:43 pm
|
|
|
Michal napisał/a: | oscarez napisał/a: | Jedna rada: nie czestuj przypadkowych znajomych bo ja ostatnio wylalem do zlewu dwa kieliszki Lapa. Towarzystwo wolalo finlandie.. |
OMG! Ja ostatnio znajomą częstowałem między innymi Lapem 10yo i HP12 chyba - obie jej nie smakowały i nawet nie myślałem o wylaniu - WYPIŁEM SAM! |
no, no, też bym tak zrobił, nie można dopuścić do takiej straty |
_________________ Pozdrawiam, Irek
http://pomaranczowastrefa.pl |
|
|
|
|
windham hell
Singlemalt Whisky Inquisitor Theory in Practice
Ulubiona whisky: Bowmore Sherry
Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 889 Skąd: Janów Lub
|
Wysłany: Pią Lis 21, 2008 11:57 pm
|
|
|
Dzisiaj sie mnie żona zapytała co może się z colą napić
ja jej że Macallana ,na co ona "ale jesteś wredny" |
|
|
|
|
Mistu
Singlemalt Whisky Crusader
Ulubiona whisky: Caol Ila
Dołączył: 13 Sty 2008 Posty: 541 Skąd: Ostrołęka
|
Wysłany: Sob Lis 22, 2008 11:40 pm
|
|
|
Haha to tylko potwierdzenie ze jej gusta rosna, wpadłes |
_________________ Mistu
Rzeczywistość to iluzja wywołana brakiem alkoholu |
|
|
|
|
|