Druga wyprawa szlakiem whisky - Orkady 2010 |
Autor |
Wiadomość |
Pawcio
Singlemalt Whisky Apostle
Ulubiona whisky: Caol Ila
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 1085 Skąd: Wa-wa
|
Wysłany: Sob Lip 17, 2010 11:21 pm
|
|
|
Scapa powiadasz , hehe ............. no cóż to ciekawy przypadek.
Scapa to destylarnia gdzie wita cie tablica "SORRY NO VISITORS"
Co nas wcale nie odstraszyło ponieważ my nie jesteśmy visitors tylko konsumentos;))
i wtargnęliśmy na teren bez wahania , obeszliśmy każdą dziure i zapukaliśmy do wszystkich drzwi, destylarnia ewidentnie pracowała , ale była complytli closet;)) , jak zauważył Rajmund na niektórych futrynach drzwiowych pająki uwiły juz niezłe sieci;))
Wyglada na to że do produkcji scapy nie potrzeba robotników ))
Co do degustacji z tego co kojarzę nie było chetnych , choć jakaś dziwna Scapa była w którymś ze sklepów co-operative. |
_________________ Pozdrawiam.Pawcio.
"Crusader i Złych Macallan'ów Niszczyciel. Postrach Karuizaw. Protektor Ardmorów. Wielki Piewca CI. BOW Inkwizytor In Spe"P.W.Jasnowski.
NIE TEN PRZYJACIEL, CO CIĘ NIESIE Z KNAJPY DO DOMU, A TEN CO CZOŁGA SIE RAZEM Z TOBĄ |
|
|
|
|
David
Singlemalt Whisky Crusader
Ulubiona whisky: Ardbeg Park
Dołączył: 29 Cze 2005 Posty: 730 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Nie Lip 18, 2010 7:20 pm
|
|
|
Scapa 14 yo ob nie dostarcza żadnych wrażeń - ot whisky i tyle |
_________________ Pozdrawiam
David |
|
|
|
|
Pawcio
Singlemalt Whisky Apostle
Ulubiona whisky: Caol Ila
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 1085 Skąd: Wa-wa
|
Wysłany: Nie Lip 18, 2010 10:32 pm
|
|
|
Linka do moich zdjęc z Orkadów, miłego oglądania
http://picasaweb.google.p...wiec2010Orkady# |
_________________ Pozdrawiam.Pawcio.
"Crusader i Złych Macallan'ów Niszczyciel. Postrach Karuizaw. Protektor Ardmorów. Wielki Piewca CI. BOW Inkwizytor In Spe"P.W.Jasnowski.
NIE TEN PRZYJACIEL, CO CIĘ NIESIE Z KNAJPY DO DOMU, A TEN CO CZOŁGA SIE RAZEM Z TOBĄ |
|
|
|
|
Rajmund
Administrator
Ulubiona whisky: już sam nie wiem...
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 1402 Skąd: Świdnica
|
Wysłany: Pon Lip 26, 2010 11:21 pm
|
|
|
Wreszcie znalazłem czas żeby dokończyć zabawę z moimi zdjęciami z ostatniej wyprawy do Szkocji. Tutaj znajdziecie efekt: http://picasaweb.google.pl/rajmund67/OrkadyBOW#
Życzę przyjemnego oglądania.
Pozdrawiam,
Rajmund |
_________________ Pozdrawiam,
Rajmund |
|
|
|
|
pawcios
Singlemalt Whisky Combatant
Ulubiona whisky: Laphroaig
Dołączył: 26 Maj 2010 Posty: 266 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Lip 27, 2010 1:21 am
|
|
|
Zdjęcia bardzo dobre! Widzę, że wszyscy byliście fotograficznie uzbrojeni po zęby.
Ty Rajmund też "canonowiec"? |
|
|
|
|
Wiktor
God of Hate koordynator BOW
Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 4806 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Wto Lip 27, 2010 9:35 am
|
|
|
|
_________________ Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"
"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać" |
|
|
|
|
Rajmund
Administrator
Ulubiona whisky: już sam nie wiem...
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 1402 Skąd: Świdnica
|
Wysłany: Wto Lip 27, 2010 11:20 am
|
|
|
pawcios napisał/a: | Ty Rajmund też "canonowiec"? |
Żaden tam Canon, Boże broń! Ja na tych wyprawach jestem ta mniejszość, której nikt nie chce słuchać, a która zawsze ma rację Nikon. Bo nie podobają mi się te białe obiektywy canonierów
Pozdrawiam,
Rajmund |
|
|
|
|
pawcios
Singlemalt Whisky Combatant
Ulubiona whisky: Laphroaig
Dołączył: 26 Maj 2010 Posty: 266 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Lip 27, 2010 11:28 am
|
|
|
Hehe, no to Cię pocieszę Rajmund, sam też jestem Nikonowcem i biegam z D3 i D200 oraz masą obiektywów.
Może kiedyś wybierzemy się razem do Szkocji to pokażemy im do czego się nadają te ich lanserskie białe stabilizatory
p.s. podoba mi się Twoja konwersja do BW |
|
|
|
|
Rajmund
Administrator
Ulubiona whisky: już sam nie wiem...
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 1402 Skąd: Świdnica
|
Wysłany: Wto Lip 27, 2010 11:34 am
|
|
|
No cóż, o D3 to ja sobie mogę pomarzyć. Czy o masie obiektywów, niestety Ale tak, musimy trzymać się razem, bo canonierska fala zła zalewa świat Co gorsza, niektórzy z nich robią nawet niezłe zdjęcia. Tylko my wiemy, że do tych dobrych fotek - jak nikt nie widzi - to oni wyciągają spod pałatki przywoity sprzęt przyzwoitej firmy...
Wyprawa fotograficzna do Szkocji? Czemu nie? A nawet bardzo chętnie. I żadnego włóczenia się po destylarniach!
Dzięki za P.S.
Dawno nie piłem dobrej whisky. (Żeby nikt nam nie zarzucił, że tak kompletnie OT )
Pozdrawiam,
Rajmund |
_________________ Pozdrawiam,
Rajmund |
|
|
|
|
pawcios
Singlemalt Whisky Combatant
Ulubiona whisky: Laphroaig
Dołączył: 26 Maj 2010 Posty: 266 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Lip 27, 2010 12:49 pm
|
|
|
Wyprawa do Szkocji bez włóczenia się po destylarniach... nie bądź okrutny, ja jeszcze nigdy nie miałem okazji być w destylarni, czy nawet w pobliżu destylarni. Pójdźmy na kompromis. Wewnątrz destylarni ja będę się podniecał alembikami, a Ty testował D3 i moje szkła. Tak będzie wilk syty i manchester city
A na koniec degustacja whisky!
Canonierom możemy wybaczyć wybór marki, tak jak wybaczamy masom, że piją blendy
I żeby nie było, że piszemy OT pragnę powiedzieć, że wczoraj piłem szesnastoletniego Ben Nevisa z Cadenhead z 66% na pokładzie |
|
|
|
|
oscarez
Singlemalt Whisky Apostle Pryncypiał BOW
Ulubiona whisky: Ben Nevis
Dołączył: 03 Cze 2008 Posty: 1451 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto Lip 27, 2010 1:14 pm
|
|
|
pawcios napisał/a: | I żeby nie było, że piszemy OT pragnę powiedzieć, że wczoraj piłem szesnastoletniego Ben Nevisa z Cadenhead z 66% na pokładzie |
to zapisz sobie bo ciezko trafic na rownie....yyy...mocna whisky
i jakie wrazenia? |
|
|
|
|
Pawcio
Singlemalt Whisky Apostle
Ulubiona whisky: Caol Ila
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 1085 Skąd: Wa-wa
|
Wysłany: Wto Lip 27, 2010 1:41 pm
|
|
|
Rajmund napisał/a: | Wreszcie znalazłem czas żeby dokończyć zabawę z moimi zdjęciami z ostatniej wyprawy do Szkocji. Tutaj znajdziecie efekt: http://picasaweb.google.pl/rajmund67/OrkadyBOW#
Życzę przyjemnego oglądania.
Pozdrawiam,
Rajmund |
staszna malizna , liczyłem na kilkaset szt ale jak widać same wybierane;)) |
_________________ Pozdrawiam.Pawcio.
"Crusader i Złych Macallan'ów Niszczyciel. Postrach Karuizaw. Protektor Ardmorów. Wielki Piewca CI. BOW Inkwizytor In Spe"P.W.Jasnowski.
NIE TEN PRZYJACIEL, CO CIĘ NIESIE Z KNAJPY DO DOMU, A TEN CO CZOŁGA SIE RAZEM Z TOBĄ |
|
|
|
|
Rajmund
Administrator
Ulubiona whisky: już sam nie wiem...
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 1402 Skąd: Świdnica
|
Wysłany: Wto Lip 27, 2010 1:48 pm
|
|
|
Pawcio napisał/a: | staszna malizna , liczyłem na kilkaset szt ale jak widać same wybierane;)) |
Nie ilość się liczy, a jakość, Pawciu Tak, masz rację, powybierałem tylko te, które nadają się do pokazania. Poza tym, miałem mały problem techniczny - jakieś brudactwo siadło mi na matrycy jakoś na samym początku wyprawy, więc obróbka zdjęć wymagała przede wszystkim wyplamkowania paskudztwa. No i dlatego (1) trzeba było się ograniczać, (2) tak długo to trwało.
Pozdrawiam,
Rajmund |
_________________ Pozdrawiam,
Rajmund |
|
|
|
|
pawcios
Singlemalt Whisky Combatant
Ulubiona whisky: Laphroaig
Dołączył: 26 Maj 2010 Posty: 266 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Lip 27, 2010 3:23 pm
|
|
|
oscarez napisał/a: | to zapisz sobie bo ciezko trafic na rownie....yyy...mocna whisky
i jakie wrazenia? |
Zapisałem, zapisałem, mam przeca pliczek w którym opisuję każdy konsumowany destylat... ot takie zboczenie i baza do rozważań w trakcie emerytury, kiedy siądę i będę porównywał swoją ówczesną percepcję z tym jak mi whisky smakowała w połowie moich lat trzydziestych.
Zanim napiszę jakie są moje wrażenia z degustacji musicie wiedzieć, że jestem torfowym zbokiem (cytuję kolegę, który tak mnie opisał). Whisky bez nuty torfu traci u mnie w notowaniach za sam ten fakt... cóż, każdy ma prawo do własnych upodobań. Ale do rzeczy, wracamy do rzeczonego Ben Nevisa.
Wielkie oczekiwania i jakże wielkie zaskoczenie. W zapachu zupełnie jak połączenie taniego bimbru z farbą emulsyjną… trochę niczym grzaniec w śmierdzącej knajpie trzeciej kategorii. Na drugim planie kwiatki, słodycz, ale zdecydowanie bez siły przebicia i jaj. W konsystencji nie tak oleista jak oczekiwałem po takiej mocy (i jednocześnie fakcie, że nie była kastrowana wodą). Ot, trochę kremowa i tyle. W smaku bez rewolucji, ale dość słodko. Niestety nie tak soczyście jak bym chciał. Mocy praktycznie nie czuć, nie pali w podniebienie, ale za to bardzo rozgrzewa trzewia. Nie to, że mi nie smakowała, piło się ją sympatycznie, ale po takiej mocy oczekiwałem kopnięcia, sponiewierania, lekcji pokory, utarcia nosa. |
|
|
|
|
Wojciech
Singlemalt Whisky Crusader Wojciech
Ulubiona whisky: Port Ellen
Dołączył: 28 Cze 2005 Posty: 519 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Czw Lip 29, 2010 7:16 pm
|
|
|
Białe obiektywy są cool, a Nikoniki to szarzyzna Trzeba przyznać, że zdjęcia Rajmunda, mimo że Nikonem robione, to pierwsza klasa. Ale z drugiej strony, gdyby Rajni Canona używał to byłby National Geographic |
_________________ Pozdrawiam
Wojciech |
|
|
|
|
|